Co do braku złapania tchu to nic śmiesznego, to naturalna reakcja organizmu wyłączająca z użycia ponad 75% zdolności do wydolności płuc po uderzeniu splotu słonecznego
Zapada się taka zapadka i do momentu, aż chwilowy obrzęk od ruszenia chrząskom nie zejdzie, odłącza narządy. Zajebiste rozwiązanie natury na ewentualne przebicie płuca, po prostu się one kurczą!
Niesamowite, a nie trzeba być studentem medycyny, by takie coś wiedzieć, ale jak zwykle wszyscy na hardzie
@sebix97 dzięki za wytłumaczenie. I za to właśnie kocham Sadistic. Nie dość, że człowiek może się pośmiać z innych, to jeszcze dowie się ciekawych rzeczy na temat własnego ciała.