18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

ds 4 gdańsk

marna • 2009-09-24, 17:25
nie chwaląc się życiem w akademiku, przedstawiam Wam warunki w których mieszkałam przez rok ;-) :




luki24

2009-09-24, 17:26
i tak miałaś lepiej niż niektórzy w chacie...

TTszpan

2009-09-24, 17:27
co najmniej 4 gwiazdki

MsScarlettlove

2009-09-24, 17:27
właśnie, miałeś lepiej niż ja w chałupie

luki24

2009-09-24, 17:28
MsScarlettlove, tonieja jest kobitką ;-)

matamadeus

2009-09-24, 17:30
To musialo byc OKROPNE!!!! :o

Ra...........og

2009-09-24, 17:34
widzialem gorsze pokoje w akademkiach w Łodzi, nie narzekaj :)

Ru...........in

2009-09-24, 17:37
Co paniusia nie mogla sie skupic na imprezach w takich warunkach...?

marna

2009-09-24, 17:38
luki24 napisał/a:

MsScarlettlove, tonieja jest kobitką ;-)


dziękuję w imieniu mojej płci za to wyjaśnienie :)

a co do okropności to różnie bywało.. raz lepiej raz gorzej. to grzyba zamalowali, to kibel ktoś sponiewierał po imprezie - życie (studenckie) ;)
na szczęście w pokojach zawsze jako takie warunki godne zamieszkania miałam/mam, nie licząc braku miejsca na cokolwiek więcej niż minimum potrzebne do pomieszczenia się.

marcin_

2009-09-24, 17:38
75% ludzi na świecie nie ma ciepłego łóżka, śniadania i wygód typu: nauka, rozrywka, kultura. Nie widzę więc w starej budzie powodu do narzekania.

Radek007

2009-09-24, 17:48
Jezeli to sa slabe warunki to chyba ktos tu sie pomylil ... jak ja mieszkalem w akademiku w ktorym wjazd na 8 pietro wydawal mi sie zjazdem na - 11 okna macie nowe , my mielismy takie ze sie szmaty pchalo miedzy szpary , prusaki napie**alały piesze wycieczki po pokoju ,a scian sie im nawet nie chciało wygładzac to pie**olnol ktos "baranka" na sciane i nawet wypoziomowane nie byly.. zastanow sie xD co to znaczy warunki w akademiku

MaxKing

2009-09-24, 17:49
Też mógłbym ponarzekać. Mam grzyb na ścianie, grzejniki są ustawione w idiotycznych miejscach, pod wykłądziną mam jakąś... dużą płytkę, wystającą na 2 cm, w łazience spadzisty dach, też grzyb... Anglicy nie umieją nawet mieszkania zaprojektować.

marna

2009-09-24, 17:59
Radek007 napisał/a:

Jezeli to sa slabe warunki to chyba ktos tu sie pomylil ... jak ja mieszkalem w akademiku w ktorym wjazd na 8 pietro wydawal mi sie zjazdem na - 11 okna macie nowe , my mielismy takie ze sie szmaty pchalo miedzy szpary , prusaki napie**alały piesze wycieczki po pokoju ,a scian sie im nawet nie chciało wygładzac to pie**olnol ktos "baranka" na sciane i nawet wypoziomowane nie byly.. zastanow sie xD co to znaczy warunki w akademiku



no ja na 5 pięter nie miałam windy, więc nie mogę podzielić się wrażeniami. okna nowe ? może i kiedyś były ale te szpary przez które wiatr dmie okrutnie nie wskazują na to żeby ktoś się specjalnie przykładał do ich wstawiania..
a co do zastanawiania się co do warunków w akademiku to już tak myślę czwarty rok ;) a to są fotki, które robiłam na potrzeby pracy zaliczeniowej o wpływie przestrzeni społecznej na jej mieszkańców.
Jeśli macie jakieś fotki z waszych akademików to wrzućcie. :)

f5fae093

2009-09-24, 19:01
Dobrze że mam DS7 w Sopocie:p Już od poniedziałku znowu będę mieć czyściutko.

fallout444

2009-09-24, 19:05
Baalp napisał/a:

widzialem gorsze pokoje w akademkiach w Łodzi, nie narzekaj :)


Potwierdzam :) Jak zobaczyłem zdj prysznica to pomyślałem że to u mnie i że chyba remont był ;)