jak polaczek bedzie patrzyl cale zycie wstecz to nigdy nei zrobi krok w przód zjeby ch*j w ta nasza historie i tak byla zj***na i nudna :p na prawde byla taka zajebsita ze w hollywodzie nak***iaja filmy o nas jeden za drugim, jak o rzymie lub grecji serio k***a, zj***ni jestesmy i to tyle trzeba wyjechac tutaj mentalnosci nie zmienisz, tak jakbys chcial z cygana zrobic porządnego goscia nie ma opcji jebie tu ch*jem na potege dzieki globalizacji troche sie ogarniamy i coraz wiecej jednostek mądrzeje ale i tak macie sperme polska za uszami wy j***ne poladzgi

Przeczytałem właśnie artykuł o rządzie niemieckim, który za wszelką cenę chce odsunąć niekorzystną, dla nich, regulację, dotyczącą średniej ilości emitowanego CO2 przez nowo produkowane auta.
Jak to jest, że jeśli chodzi o ratowanie własnego przemysłu, czyli czegoś co jest motorem napędzającym całą gospodarkę kraju, Niemcy (tak, z dużej litery, bo tym razem, wyjątkowo, szacuneczek) potrafią się postawić i za wszelką cenę dążyć do przepisów korzystnych dla nich? Dlaczego Polski rząd nie robi nic w tym kierunku? Dlaczego zniszczyliśmy, lub rozprzedaliśmy praktycznie cały przemysł ciężki?
Niestety, każdy (!) Polski rząd (na czele z obecnym) sukcesywnie podpiłowywał filary na których stoi całe nasze państwo. Dlaczego? Bo ludzie, którzy rządzą naszym krajem, to w większości wieprze, całą swoją mentalnością zakorzenione jeszcze w czasach PRL, gdzie trzeba było słuchać "bratniego Związku", gdzie każdy, za wszelką cenę, dbał o własny interes i gdzie opłacało się być przeciętnym... Niestety z takimi rządami na czele dalej będziemy popychadłami europy, które wprowadzą, bez namysłu, każdy przepis, nawet najbardziej idiotyczny i niekorzystny dla naszego państwa, które z otwartymi ramionami przyjmie każdy wyniszczający nas podatek, które nie upomni się o swoje prawa, nawet te najbardziej dla nas istotne, takie jak chociażby prawo do godnego wynagrodzenia (bo skoro ceny i podatki mamy europejskie, to dlaczego dalej zarabiamy "Polsko"?).
To jest powód dla którego ludzie emigrują. W naszym społeczeństwie nie ma już chyba miejsca na zjednoczenie się i obalenie obecnej polityki. Mam nadzieję, że się mylę, ale obawiam się, że tej definicji patriotyzmu jeszcze długo nie zobaczymy w praktyce. Dlatego pozostaje nam wielu jedynie emigracja (bo łatwiej żyć za 1200 funtów, niż złotówek) i patriotyzm pod postacią kultywowania naszej tradycji i przekazywania jej kolejnym pokoleniom...

@ Bacutil Piwko leci za madry komentarz

Skończy się chodzenie do szkoły, rodzice przykręcą kurek z kasą i będziesz musiał pójść na umowę zlecenie za niecałe 1200 zł, po czym przyjdzie ci za to wyżyć, to wtedy zmienisz zdanie.

żeby mieć 1200 na umowie zlecenie musi najpierw skończyć studia

pie**olicie z tym 1200 zł, to na prawde trzeba być życiowym popychadłem żeby pracować za tyle. Się nie uczyłeś, poszedłeś na jakieś studia ala turystyka i rekreacja to sie bujaj

@Bactuli

krata piwa dla Ciebie

@Eliot Imperio

Bo pierwsi którzy sp***olili na wyspę to Ci bez pomysłu na siebie, bez wykształcenia i Ci którzy mieli już trochę zj***ne życie tutaj (generalizuje). Większość z małych wiosek, zarobili troche funtów i teraz są już panami własnego losu. Sam zamierzam wyemigrować do Londynu i pomimo że pracuję w banku (dość dobre warunki patrząc na ogół) nie będzie mnie pewnie stać na kredyt na mieszkanie. Ważne by trzymać się zasady "Gdziekolwiek nie jesteś pamiętaj skąd przybyłeś", być dobrym człowiekiem i na litość boską nie manifestować swojego patriotyzmu chodząc 24/dobe 7 dni w tygodniu w koszulce POLSKA.

Prosze wszystkich ktorzy nie ukonczyli 28 lat i nie posiadaja dzieci o zamkniecie mordy.W dupie byliscie gowno widzieliscie.Sam mam 32lata i dwojke dzieci (nie nie bede robil kariery i czekal na dzieci do 40stki zeby k***a zejsc na zawal jak beda mialy 15lat).Powiem szczerze w Polsce ciezko jest znalezc prace bez znajomosci (oczywiscie taka za ktora godnie wyzyjesz, a nie bedziesz wegetowal) a tu gdzie mieszkam nie bylo to nigdy problemem.Jestem Polakiem i Polakiem umre, ale niech nikt nawet k***a nie probuje mi wmowic, ze jest inaczej bo zyje za granica.A tak powaznie 17 lat i dywagacje o zyciu? Dziecko ogarnij sie.

te autor patriota wielki... Hotel Lambert, mówi ci to coś?

a jak byś przypadkiem pojechał na wakacje do innego kraju to przypadkiem nie kupuj żadnych przedmiotów które posiadają nazwę tego kraju bo ch*j z ciebie, a nie patriota...

żeś się naoglądał http://www.sadistic.pl/obywatele-decyduja-vt168498.htm i teraz wypisujesz dokładnie to samo i chcesz piw nałapać i wiesz co ci jeszcze powiem



porównanie może dla mało znaczącej rzeczy ale można tak ze wszystkim... i nawet jedzenie nie jest tańsze bo tanie wyroby to są rzeczy sero/mleko/mięsopodobne więc jak można się dziwić że ktoś woli tam tyrać za pensję minimalną niż nawet u nas za 2tys na rękę...

Chopie uwierz mi, że są gorsze powody do wyjazdu niż zepsuta pralka
Niektórzy choćby nie wiem jak mocno chcieli w naszym kraju nie da rady.
Tak, jestem w Anglii - wyjechałem jak byłem niepełnoletni, więc o tym zadecydowała moja mama. W domu nigdy się nie przelewało, ale ja nie narzekałem, bo wiedziałem, że matka robi co może. Bez ojca, w jakiejś starej chałupie bez perpektyw i do tego z niepełnosprawnym dzieckiem, któro w Polsce nie ma żadnych możliwości. Dziecko wymaga całodobowej opieki, a komisja do spraw niepełnosprawnych powiedział, że ona jest w zupełności zdrowa i nie wymaga żadnej opieki. Myślałem, że mu zajebie. Żyliśmy w luksusie za 500zł miesięcznie. Napatrzyłem się na dzieci w szkołach specjalnych w Polsce. Nauczyciele są w ogóle nieprzygotowani, oni nic nie potrafią. Tutaj w Anglii przez 4 lata moja siostra zrobiła tak OGROMNY progres jeśli chodzi o rozwinięcie, że szok. Ponadto mama ma możliwość odpoczęcia od niej przez 2h tygodniowo po zajęciach lekcyjnych, a siostra w przyszłości będzie mogła zamieszkać z takimi jak ona.
Opiekujemy się nią z mamą od 16 lat i uwierz, że to nic miłego. Nie mam pojęcia po co się tacy ludzie rodzą, ale kocham ją całym swoim sercem i już nie raz "kozaczek" dostał w pape za obrażanie mojej siostry.
A Polske kocham i jestem w stanie oddać za nią życie, bo to mój dom, moja matka! I nikt nie ma prawa w mojej obecności obrazić mojej Ojczyzny. Angole nie mają szacunku do siebie, a co dopiero do "kawałka ziemi"
Do Polski wrócę na 100%, bo w Anglii czuje jak usycham, brakuje mi wszystkiego, od schabowego z ziemniakami po burze i świerze powietrze po deszczu.

Sorry, za ten wywód

A jak chcesz, k***a mać, szanowny autorze patrioto, zmienić ten kraj?
Jak tu są sami debile...
Na każdym kroku patologie, ludzie nie interesujący się niczym, poza piciem, paleniem, imprezami i trawką. Powiedz komuś, czy zna choć jeden program wyborczy byle jakiej partii, to ci odpowie "eeee, ja się nie interesuje polityką" i myśli, że to dobrze.

I można pie**olić po raz setny, żeby dać szansę Korwinowi Mikke, a i tak to nic nie da. Bo zaraz ci debil odpowie, że to jest pajac itp, ale argumentów nie poda, bo "wie i ch*j", tak mamusia z tatusiem powiedzieli (słysząc w jedynej, słusznej i zajebistej telewizji jaką jest NVT), a on to łyknął.

Narzekacie na:
- szkolnictwo
- drogie paliwo
- ZUS odbierający wam połowę pensji, której nigdy nie zobaczycie
- NFZ, w którym i tak płacicie za plombe 100 zł, bo czarnej nie chcecie
- złodziei w rządzie, układy między sędziami, w policji, łapówki
- jak wam samochód opie**olą złodzieje to się wk***iacie na policję, bo po miesiącu umorzenie przysłala

A korwin truje i truje o tym samym OD LAT.
ALE LUDZIE NIE SŁYSZĄ.
Bo wolą żyć jak niewolnicy.


Dobrze, masz prawo mnie hejcić za to, że popieram JKM, napisz, że jestem zjebem, ale uargumentuj to k***a jego mać. Powiedz kto, jeśli nie on. Powiedz jak może być gorzej.
Nie może być gorzej.

A na koniec, do wszystkich patriotów:
Zapie**alajcie na piechty do szkoły, po ch*j jeździć komunikacją miejską sprowadzoną z niemiec, po ch*j jeździcie niemieckim volkswagenem, po ch*j kupujecie w amerykańskim mcdonalsdzie, po ch*j jecie kebaba od turka, czemu używacie koreańskich telewizorów, smartfonów i japońskich motocykli, skoro przecież k***a jesteście patriotami!
Kupujcie wszystko co z Polski! Czemu nie chcecie? Bo nic tu k***a nie ma poza ładnymi krajobrazami. Przez takich ludzi jak WY -> ludzi, co mają wyj***ne na wszystko.
Skończyłem się produkować, może choć jeden imbecyl zmieni zdanie.

Da sie jakos cofnac piwo za artykul? Bo chcialem spropsowac koment i tak jakos wyszlo. Nie chce miec na koncie wspierania przemyslen gimbusow

Prosze wszystkich ktorzy nie ukonczyli 28 lat i nie posiadaja dzieci o zamkniecie mordy.W dupie byliscie gowno widzieliscie.Sam mam 32lata i dwojke dzieci (nie nie bede robil kariery i czekal na dzieci do 40stki zeby k***a zejsc na zawal jak beda mialy 15lat).Powiem szczerze w Polsce ciezko jest znalezc prace bez znajomosci (oczywiscie taka za ktora godnie wyzyjesz, a nie bedziesz wegetowal) a tu gdzie mieszkam nie bylo to nigdy problemem.Jestem Polakiem i Polakiem umre, ale niech nikt nawet k***a nie probuje mi wmowic, ze jest inaczej bo zyje za granica.A tak powaznie 17 lat i dywagacje o zyciu? Dziecko ogarnij sie.

Nie przesadzaj. Takie komentarze, czy może lepiej faktycznie nazwać to dywagacjami, to chęć wyrażenia ślepej miłości do swej wartości, nie przemyślenia. Chłopak nie pisze o perspektywach życia, a wyraża jakąś idealistyczną myśl w stylu: "nie ważne za ile, nie ważne jak, nie ważne nawet gdzie, ważne by to, gdzie mieszkam, nazywało się Polska". Chce chłopak powiedzieć, że zatraciliśmy ideały, bo nie kochamy ojczyzny tak, jak on.


A do porównania poziomu życia nie trzeba mieć bogatego doświadczenia zawodowego - wystarczy znać statystyki zarobków według parytetu siły nabywczej. Fakt - ty, jako ktoś z większym "stażem życiowym", jesteś w stanie lepiej ocenić perspektywy życia, ale jednak każdy już może przewidzieć gdzie żyć będzie mu się lepiej (ze względów finansowych) - chyba, że ktoś jest ślepy i głuchy, jak autor tego naiwnie durnego tematu.

k***a mać

Człowiek ma dzień wolny od pracy na rodzinę, chce sobie odpocząć chwilę przy kompie...

..A tu jakiś gnojek myśli, że wszystkich ludzi co właśnie zrobili COŚ, żeby ich rodzinom nie żyło się jak cyganom będzie obrażał i cisnął od zdrajców ojczyzny.

To teraz posłuchaj, j***ny kretynie.

Mam wyższe wykształcenie, 14 lat doświadczenia w handlu, 8 lat w handlu międzynarodowym. Znam 4 języki oprócz polskiego. Miałem firmę usługową IT, którą niemalże comiesięczne kontrole skarbówki i umierające miasto Słupsk zniszczyło. Byłem kierownikiem lub zastępcą kierownika w trzech dużych placówkach, które zostały zamknięte z powodu plajty firmy...

Teraz pracuję w Manchesterze za najniższą krajową - i moja rodzina ma wszystko (moja żona też pracuje jak i w Polsce). W kraju skrobaliśmy się po dupie jak zapłacić opłaty, raty i inny syf.

ch*j wiesz, gówno widziałeś. Sam fakt, że jako dzieciak starasz się uogólnić życie, w którym ludzie dużo starsi od ciebie mają dużo poważniejsze problemy świadczy, że masz naj***ne w głowie - i za grosz nie masz wiedzy o prawdziwym życiu.

Dodam, że kocham swój kraj, jego historię i pragnę by kiedyś było po co wracać. Gówno wiesz o ludziach. Jak będziesz miał 12 zł żeby dziecku prezent na urodziny kupić, to k***a pogadamy, jak to jest być patriotą w kraju rozj***nym przez złodziei.

Jesteś takim patriotą, to zapie**alaj z transparentem na Wiejską, bo niedługo to będą stamtąd już meble kraść, bo nic innego nie będzie.

A na koniec, do wszystkich patriotów:
Zapie**alajcie na piechty do szkoły, po ch*j jeździć komunikacją miejską sprowadzoną z niemiec, po ch*j jeździcie niemieckim volkswagenem, po ch*j kupujecie w amerykańskim mcdonalsdzie, po ch*j jecie kebaba od turka, czemu używacie koreańskich telewizorów, smartfonów i japońskich motocykli, skoro przecież k***a jesteście patriotami!
Kupujcie wszystko co z Polski! Czemu nie chcecie? Bo nic tu k***a nie ma poza ładnymi krajobrazami. Przez takich ludzi jak WY -> ludzi, co mają wyj***ne na wszystko.
Skończyłem się produkować, może choć jeden imbecyl zmieni zdanie.

Nie wiem czy wiecie, ale bynajmniej dla nas imigracja do anglii jest pozytywna. Jadą tam głównie osoby nie potrafiące poradzić sobie w Polsce. Studenci po zarządzaniu i innych bzdurach, typowe robole, które czasy kiedy trzeba było się uczyć spędziły na piciu i imprezach, no i oczywiście lenie, które nie potrafią sobie znaleźć roboty. Tak wiem, Tusk to... Tusk tamto... w Polsce źle... w anglii super. Zawsze łatwiej iść na łatwiznę i wyjechać, ale bynajmniej ja wolę pracować za mniej i żyć jak Polak w Domu, niż zapie**alać z ciapusami i angliczkami.
"wole zyc bez problemow" <- po co się męczyć, skoro można nic w życiu nie robić/osiągnąć
"Ja właśnie kończę studia i szukam roboty na zachodzie" <- pozdrawiam Europestyka
"A jeśli ktoś ci powie, że ma w dupie twoją Polskę?" <- tak jakby nikt nie słyszał śmieci, którzy wyzywają własnych rodziców. Zawsze znajdzie się patologia.

Jebnij się słownikiem w głowę bo taki z ciebie Polak w Domu ,że nie potrafisz się ojczystym językiem posługiwać. Bynajmniej nie oznacza przynajmniej.