Rada na przyszłość przyjacielu od pięknego filmiku, który zbawia tą stronę - nie podpisuj, że to materiał własny - i wrzucaj więcej tego. Zafundowałbym mu coś większego.

Nakręć lepiej jak wąż Ciebie wpie**ala albo jakieś małe dziecko. Królika mi szkoda. Wole żeby jadł te wyjące bachory.

może i mi się wydaje ale taki boa nie wpierdzieli martwego niby grzeją człowieki uśmiercone wcześniej zwierzęta (myszy itp) i potem na kijku mi machają przed paszczą co by namyślił się do konsumpcji. ale jak to działa w przypadku węża który dusi ofiarę to nie wiem

Mieszkanie po dziadku już kiedyś mnie ugryzł z mojej winy . Dla ciekawych, niestety królik mu nie zasmakował ( lub był za duży) ale było to jego pierwsze starcie z czymś większym od szczura i moim zdaniem poradził sobie całkiem nieźle choć przyznam że troche się obawiałem

może i mi się wydaje ale taki boa nie wpierdzieli martwego niby grzeją człowieki uśmiercone wcześniej zwierzęta (myszy itp) i potem na kijku mi machają przed paszczą co by namyślił się do konsumpcji. ale jak to działa w przypadku węża który dusi ofiarę to nie wiem

Jedzą mrożonki, nie wszystkie ale jedzą. Trzeba węża przyzwyczaić do zjadania padliny.

Bez głosu zdecydowanie lepsze, bo to Wasze pie**olenie przy tym filmiku jest ciężkie do zniesienia. Szczególnie przypadło mi do gustu ".. zobacz jak on go trzyma, jak on się zawinął, człowieku" - masz dusiciela i dziwisz się, że dusi. Niemniej piwo się należy bo materiał własny i pasujący tutaj.

Bez głosu zdecydowanie lepsze, bo to Wasze pie**olenie przy tym filmiku jest ciężkie do zniesienia. Szczególnie przypadło mi do gustu ".. zobacz jak on go trzyma, jak on się zawinął, człowieku" - masz dusiciela i dziwisz się, że dusi. Niemniej piwo się należy bo materiał własny i pasujący tutaj.

Mam tego boasa już 5 lat i znudziło mi się podniecanie przy karmieniu go. Znajomi na codzień takich widoków nie mają

Nie wiem czy wolałbym mieć na widoku obdrapane deski na podłodze czy przykryć je takim perskim dywanem?

Plazma stoi, ale dywan i szafki pamiętają lata kiedy autora nie było jeszcze na świecie

Ty pewnie jesteś taki bogaty, że co roku nowa plazma a rykoszetem meble też się zmieniają...

Twoim głupim łbem powinno się nakarmić tego węża, chociaż jest tak pusty, że wiele by sobie nie pojadł. Zabić zwierzę szybko i bezboleśnie, a potem podać gadowi to ok, ale wypuszczać żywego i patrzeć jak w strachu i cierpieniu wąż go uśmierca (jeszcze przy tym tłumaczyć że to natura i w ogóle prawo dżungli) to trzeba mieć napie**olone do głowy. Zresztą po wystroju widać, żeś burak i wieśniak.

Mam taki sam dywan

Na ból dupy radze poczytać troche na forach terrarystycznych.

a tobie forach psychiatrycznych, o ile w ogóle potrafisz czytać
wnętrze ala lata 50 ?

Koleś mieszka w skansenie pokazującym życie w PRL'u no może ta plazma trochę za nowa.

Ale prostactwo w tle. Ten wąż ma wyższe IQ niż oni łącznie.

ch*jowe, autor z kolegami wyją jak pawiany.

Powiedzenie ze "masz taki burdel w pokoju ze tylko nasrac i węża wpuścić" nabiera sensu.