Przez takie zj***ne komentarze, które dostają zyliard piw, coraz częściej dochodzę do wniosku, że jedynie klop i hard jest wart rzucenia okiem.
Pomijając fakt, że Niemcy są dla nas ważnym parnterem handlowym, za zachodnią granicą jest od ch*ja Polaków a przedstawiciele związku wypędzonych czy też innych debilizmów to najczęściej procent społeczeństwa żyjący historyczną nienawiścią (na nieszczęście dużo mniejszy niż u nas) dodając do tego to że Niemiec Niemca nie potraktuje jak Polak Polaka, patrząc na wielokulturowość społeczeństwa i na uczciwość mieszkających tam ludzi i prawo panujące w tym kraju (nie tak idiotyczne jak u nas) mógłbyś się k***a domyślić że czasy WW2 mineły i spojrzeć na Niemca nie jako na oficera SS tylko jak na normalnego człowieka.
Co zaś do tych zj***nych obrazków, wpie**olcie po chińsku, węgiersku i po arabsku, niemiecki jest twardy ale ch*j, taka jego natura.
Może czas przestać łechtać swój niby patriotyzm wobec państwa które zawsze będzie się bardziej liczyć od nas na arenie międzynarodowej (pewnie dlatego, że w polityce ważniejsze są aspekty gospodarcze niż historyczne, a my nie chcemy być Niemieckimi agentami, lizanie dupy Ameryce to co innego oczywiście).
Naród władający językiem którego słów nie potrafiłoby wymówić 80% zachodnich europejczyków, dopie**ala się do niemieckiego
@Up może i masz rację, ale mnie np tego typu obrazki śmieszą w ch*j.. najpierw czytasz sobie fajne słówka miękko brzmiące a tu nagle jeb! Ostry łamaniec językowy i ta minka:D Nie do podj***nia
Nie wiem gdzie tak uczą języka niemieckiego ale zapewniam, że google translator to nie jest żadna wyrocznia językowa.
Istnieje pojęcie synonimów, dlatego mówimy na cukierki: mordoklejki, dropsy, pastylki, drażetki, landrynki, pralinki itd.
Tak i Niemcy używają wielu słów ale najczęściej spotykanym jest Bonbon jako właśnie cukierek.
Słowo Süßigkeiten oznacza słodycze.
No ale oczywiście żart by nie wyszedł.
Jednak w moim mniemaniu żart oparty o tak ch*jowe stereotypy jest ch*jowy i tyle.
A już gdyby tak upierać się o fonetykę to z pośród wymienionych słów najbardziej "kwadratowe" jest słowo cukierek.
Ktoś tu ma kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem
Pit89 nie chodziło o Niemców, tylko o Niemców faszystów, a jak wiadomo takowi jeszcze istnieją. Co prawda ma się to nijak do powyższego obrazka, ale ch*j.
@Bóg
Człowieku, nie spinaj tak dupska, tego typu obrazków na zagranicznych memowych stronach jest zyliard, a nie widziałem, żeby jakikolwiek z Niemców brał te podśmiech*jki z ich języka na poważnie... Znaleźli się obrońcy uciśnionych Niemców.
To sadistic do ch*ja a nie forum dyskusyjne na temat j***nych niemców.Bronicie ich jakby wasi dziadkowie zmarli na skutek upadku z wieżyczki. ch*j mnie obchodzi jaki to ich kraj dobry,ile tam fortuny i ilu polaków opie**ala niemieckie parówki.Ja jestem Polakiem i żarty a raczej wszystko co niemieckie mnie śmieszy i ch*j jestem idiotą,baranem i ch*j wie czym jeszcze i mam w dupie niemców i to co mogą nam zaoferować k***aa!!!!!!! Za mało k***a,k***a!!!!