18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Pomoc bezdomnemu

Gaapaa • 2014-09-12, 22:38
Myślę, że filmik warty uwagi, gdyż nie każdy bezdomny chce wszystko przechlać albo puścić z dymem.



Swoją drogą dobra dupcia na końcu :idzwch*j:


PS: Tak, tak pie**olcie, że miał kamerkę i tylko dlatego ruszył dupę :roll:

Dymekx

2014-09-13, 12:17
kexio napisał/a:

To ja powiem coś od siebie. Mieszkam na blokach i kiedyś ktoś zapukał do moich drzwi (nikt nie puka normalnie bo sie boja :D ) to smigam, patrze a tam facet z dzieckiem. Trochę zaniedbani, zmierzyłem ich wzrokiem i milcze. Facet mówi, że są głodni i chcę trochę jedzenia dla dziecka (wogóle nie wspomniał o pieniądzach). Kurcze, szkoda dzieciaka. Poszedłem zrobiłem troche kanapek z wędlina i serem, wziąłem reklamówke i załadowałem trochę żarcia. Konserwy, chleb, masło itd. Napakowałem całą reklamówke i daje im razem z kanapkami. Ojciec ze łzami w oczach dziękuję mi za jedzenie, a dzieciak omało nie połknął w całości kanapki. Kurcze, jak ktoś nigdy nie chodził głodny nie zrozumie jak to jest być w takiej sytuacji. Sam jak byłem młodszy chodziłem głodny do szkoły, a głównym powodem dla któego chodziłem to obiadki szkolne :amused:

Współczuje ludziom, którzy znajdują się w takiej sytuacji z losowych przyczyn.



Gdzieś już tą historię słyszałem, toćka w toćkę identyczny tekst...

Murekkk

2014-09-13, 14:13
Jakiś czas temu zapukała do mnie kobieta, która prosiła o coś do jedzenia, mówiła, że jest bezdomna od jakiegoś czasu i żebrze pierwszy raz. Zrobiłem jej trochę żarcia, herbatę do słoika, jedzenia miała dość sporo. Kilka dni później znowu do mnie zapukała, tym razem otworzyła mama no i też jej coś tam dała. Za trzecim razem przyszła prosząc o pieniądze, jak zapytałem dlaczego tym razem nie chce nic do jedzenia to odparła, że jedzenie to ona ma, chce pieniądze... Ostatecznie nie dostała nic.

woofer51

2014-09-13, 16:19
brawa dla gościa sam czasem pomagam bezdomnym (oczywiście nie wszystkim tylko tym którzy faktycznie potrzebują pomocy a nie procentów we krwi)

gangreel

2014-09-13, 21:59
dawno temu stoje sobie z rana na przystanku i czekam na busa do roboty, podchodzi bezdomny i pyta czy mam papierosa (cmiłem ostatniego i miałem nadzieje, że szefu pozwoli wyskoczyc po szlugi bo inaczej na autobus bym nie zdążył) to mówię, że ostatniego mam, usłyszałem tylko: "ta k***a, wy wszyscy ostatniego macie"