18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Polskie Walki Rycerskie - wybrane sceny

Varyz • 2014-03-20, 20:22
Najbardziej hardcorowe sceny z Finałów Polskiej Ligi Walk Rycerskich 8-) (edit: Warszawa, Marzec 2014)



(2 słowa dla nieoświeconych - wygrywa drużyna w która ustoi na nogach - stąd dla niektórych wygląda to na ustawkę, bo wszelkiego rodzaju chwyty są bardziej efektywne od trzaskania kogoś bronią jednoręczną. Potem wybiera się ludzi którzy będą nasz naród reprezentować na mistrzostwach - w tym roku w Hiszpanii.)


I bez tekstów, że wy byście lepiej walczyli bo graliście w Mount & Blade 8-)

Zgon14

2014-03-21, 15:03
Ładnie się napie**alają ale sk***ysyństwem jest to, że nie zostawią 1vs1 tylko 3 na jednego się rzuca albo dostaje butem w plecy.

Game

2014-03-21, 15:28
Haha wiedziałem, ze będą zaraz teksty, że h*jowe, ze jak dresy, ze tak nie wyglądały walki.. Za dużo filmów k***a się naoglądaliście. Pojedynki 1 na 1 trwały maksymalnie kilka sekund. To była brutalna siła i wygrywał ten kto pierwszy mocno zapie**olił. Nie było czasu żeby jak na filmach machać mieczykiem 3 minuty. W średniowieczu każdy rycerz ćwiczył zapasy bo to było bardzo przydatne, jak wypie**oliłeś gościa w pełnej zbroi to w 99% ginął, bo po pierwsze ciężko było wstać a po drugie zawsze tak mu zaj***łeś, ze zaliczał zgona na miejscu. Ładnie machanie mieczykami oczywiście było i każdy znał kilka szkół fechtunku, lecz nie było okazji za bardzo go wykorzystać bo z reguły po kilku sekundach był już zadany śmiertelny cios. No i racje ma Varyz jak chcecie "techniki" to obejrzyjcie filmiki z turniejów miecza długiego. Zobaczycie tam, że praktycznie po kilku sekundach zadawany jest cios, który z ostrą bronią kończył by walkę.

Chołek

2014-03-21, 16:10
2:33 ale mu pie**olną :O W sumie trochę nie fair tak napie**alać w głowę, gdy ten stoi odwrócony, ale co ja się tam znam. Fajna zabawa. Łap piwo ;)

Kame

2014-03-21, 16:14
Piero napisał/a:

Większość z nich nawet nie ma pojęcia jak k***a trzymać broń, wpadają w siebie na "wydre" i starają się zrobić coś efektywnego co zazwyczaj im nie wychodzi. I do tego niektóre momenty walki powyżej 2 osoby na jednego. No k***a bardzo rycerskie w ch*j.

a co jeden ma stać i się kulturalnie zapytać czy może drugiemu dołożyć mieczem przez czerep? Albo czekac na swoją kolej do zarżnięcia? :idzwch*j:
Gdyby takie coś miało miejsce większość armii by padła. To logiczne, że jeden na jednego w walce nie ma szans bo wygrywa sprawniejszy i sprytniejszy. Szermierka i inne "tańce" z mieczem to na pokazy a nie w bitwie, gdzie jest ścisk i tłok.

ProVVe

2014-03-21, 17:53
Najlepiej wyłapał typ w potylicę... Może teraz ładnie leżeć w grządce jak na warzywo przystało :krejzi:

kondzior22

2014-03-21, 18:00
Jakby magowie się napie**alali, to wziąłbym może udział.

Jodek_wwa

2014-03-21, 23:28
Pozdrawiam Leszka :D
(Wadera)

to...........tt

2014-03-21, 23:40
Jeśli chodzi o serię Mount&Blade, to najbardziej polecam z niej Warbanda i With Fire and Sword.
Chociaż w przypadku tej ostatniej turki strasznie zj***ły mapę Polski, umiejscowienie Krakowa, Lwowa.
Kto grał, to z pewnością wie o co mi biega :D .

Wracając do tematu, lubię klimaty rycerskie, bo to był okres, gdzie jak coś ci nie leżało, to mogłeś kogoś wyzwać na pojedynek i się nie pie**olić ze sądami itp. Wtedy też nie można było kogoś dźgać z zaskoczenia w plecy, bo liczył się honor, a nie tak jak teraz, gdzie parę tematów wyżej mamy próbkę tego właśnie upadku moralnego społeczeństwa, koleś dźga w plecy nożem innego gościa w środku miasta, z zaskoczenia, nie dając szans na jakąkolwiek czynność. Pozdrawiam.

Piero

2014-03-22, 10:21
Kame napisał/a:

a co jeden ma stać i się kulturalnie zapytać czy może drugiemu dołożyć mieczem przez czerep? Albo czekac na swoją kolej do zarżnięcia? :idzwch*j:
Gdyby takie coś miało miejsce większość armii by padła. To logiczne, że jeden na jednego w walce nie ma szans bo wygrywa sprawniejszy i sprytniejszy. Szermierka i inne "tańce" z mieczem to na pokazy a nie w bitwie, gdzie jest ścisk i tłok.



Nie no wybacz księżniczko, lepiej zorganizować zwykłą "ustawkę" tylko pod pretekstem ubrania kilku ochraniaczy (w tym przypadku zbroi, tarczy) i napie**alać się bronią białą jak tylko się podoba. Skoro jest to k***a walka "rycerska" walczy się jak rycerz, nie jak podwórkowa p*zda. Tak samo można by wpuścić na ring 5 vs 5 bokserów lub innych zawodników. Wtedy nie liczy się k***a technika lecz zwykły fart albo kurewskie zachowanie.

Wracaj do kuchni, bo trochę swobody na łańcuchu dostałaś i pie**olisz głupoty.

Kame

2014-03-22, 14:22
Piero napisał/a:



Nie no wybacz księżniczko, lepiej zorganizować zwykłą "ustawkę" tylko pod pretekstem ubrania kilku ochraniaczy (w tym przypadku zbroi, tarczy) i napie**alać się bronią białą jak tylko się podoba. Skoro jest to k***a walka "rycerska" walczy się jak rycerz, nie jak podwórkowa p*zda. Tak samo można by wpuścić na ring 5 vs 5 bokserów lub innych zawodników. Wtedy nie liczy się k***a technika lecz zwykły fart albo kurewskie zachowanie.

Wracaj do kuchni, bo trochę swobody na łańcuchu dostałaś i pie**olisz głupoty.

:loldev:
Za dużo filmów produkcji amerykańskiej się naoglądałeś chłopcze. Główny bohater zasieka połowę wrogiej armii bo ona stoi i czeka jak owce na rzeź. On wychodzi zwycięsko i bez żadnej nawet najmniejszej rany :ok***a: Już bardziej wolę produkcje japońskiej kinematografii w ukazywaniu sztuki wojennej (chociaż nie mają rycerzy a samurajów) gdzie jest większy % oddania realizmu.
W walce 5 vs 5 zaczynasz od eliminacji najsłabszego ogniwa niezależnym kosztem i odwracając wszystko na swoją korzyść (to chyba logiczne, nie?). Na ringu panują ogólnie przyjęte zasady więc to co napisałeś o bokserach jest głupie (co innego jeśli chodzi o wrestling- tam jest "wolna amerykanka").
I skoro chcesz oglądać "prawdziwe" walki rycerskie a nie jednego z rodzajów tejże rozrywki to znajdź sobie inny filmik by przelewać swoje smuty.

odnośnie wracania do kuchni... wybacz ale nie po to stamtąd wyszłam, żeby teraz wracać :jezdziec:

Piero

2014-03-23, 10:54
Kame napisał/a:

:loldev:
Za dużo filmów produkcji amerykańskiej się naoglądałeś chłopcze. Główny bohater zasieka połowę wrogiej armii bo ona stoi i czeka jak owce na rzeź. On wychodzi zwycięsko i bez żadnej nawet najmniejszej rany :ok***a: Już bardziej wolę produkcje japońskiej kinematografii w ukazywaniu sztuki wojennej (chociaż nie mają rycerzy a samurajów) gdzie jest większy % oddania realizmu.
W walce 5 vs 5 zaczynasz od eliminacji najsłabszego ogniwa niezależnym kosztem i odwracając wszystko na swoją korzyść (to chyba logiczne, nie?). Na ringu panują ogólnie przyjęte zasady więc to co napisałeś o bokserach jest głupie (co innego jeśli chodzi o wrestling- tam jest "wolna amerykanka").
I skoro chcesz oglądać "prawdziwe" walki rycerskie a nie jednego z rodzajów tejże rozrywki to znajdź sobie inny filmik by przelewać swoje smuty.

odnośnie wracania do kuchni... wybacz ale nie po to stamtąd wyszłam, żeby teraz wracać :jezdziec:



"Chłopcze"? Nie popie**oliło Ci się w dupie z powodu większej swobody życiowej? Widocznie nikt jeszcze nie złapał Cię na łańcuch i nie zakwaterował w kuchni bo nie urodził się taki desperat... Nie pie**ol mi o filmach akcji gdzie jeden kładzie 300 bo jest to w ch*j śmieszna produkcja. Preferuje filmy dokumentalne z których można przyswoić sobie chociaż troszkę wiedzy, ale widzę bardzo dobrze znasz te filmy "akcji", dla tego twój mózg nie funkcjonuje poprawnie.

Tak na ringu panują inne zasady, tak samo inne zasady panowały w Średniowieczu, gdzie pojedynki rycerskie odbywały się zazwyczaj 1 vs 1, walczyło się z zasadami, zgodnie z kodeksem rycerskim, nie zadawało się ciosu w plecy, nie dobijało się leżącego. Ale co ja Ciebie będę uczył skoro jesteś tak zajebista i wszystko wiesz.

Peterov265

2014-03-23, 19:06
Proximate napisał/a:

Ale gówno, leją się jak dresy na ulicy, czy tak k***a "walczyła" prawdziwa szlachta polska? No ja pie**ole, więcej kopów niż machania mieczem, a idź pan w ch*j. I ten lud polski krzyczący "zabij go", o k***a idę stąd, bo ch*jem zawiało :)


Co ty wiesz o walce łamago? Honor jest tylko w pojedynkach, w bitwach nie ma na to miejsca ani czasu. Gdybyś miała jakiekolwiek pojęcie o walce bronią białą to widziałbyś tricki jakie wykonują, ale jak sama napisałaś "leją się jak dresy na ulicy", wnioskuję że twoja wiedza na ten temat jest znikoma lub oparta na filmach. (wszelkie piruety, skoki z bronią czy jakieś inne tricki są zarezerwowane tylko dla wiedźmina bo zanim byś zdążył wykonać tak upośledzony manewr nie miałbyś już nogi albo głowy) Dodam że to w cale nie jest takie niebezpieczne jak wygląda. Generalnie rzadko się zdarza żeby komuś się coś stało bo za mocno dostał czy coś. Od sprzętu zależy czy wyjdziesz cało czy nie. I gadanie że słabe bo tępa broń raczej uważam za infantylne bo k***a ile razy byś sobie powalczył. :fuck-off: jak masz problem zasrańcu to rzucam ci rękawicę, możemy walczyć na ostre jak chcesz być ultra historyczny. Materiał z pojedynku zamieszczę później na forum ku uciesze tłumu. Nie komentuje nawet kwestii szlachty bo ci się poj***ły okresy. Pozdrawiam ogarniętych użytkowników forum.

Kame

2014-03-23, 21:38
Piero napisał/a:



"Chłopcze"? Nie popie**oliło Ci się w dupie z powodu większej swobody życiowej? Widocznie nikt jeszcze nie złapał Cię na łańcuch i nie zakwaterował w kuchni bo nie urodził się taki desperat... Nie pie**ol mi o filmach akcji gdzie jeden kładzie 300 bo jest to w ch*j śmieszna produkcja. Preferuje filmy dokumentalne z których można przyswoić sobie chociaż troszkę wiedzy, ale widzę bardzo dobrze znasz te filmy "akcji", dla tego twój mózg nie funkcjonuje poprawnie.

Tak na ringu panują inne zasady, tak samo inne zasady panowały w Średniowieczu, gdzie pojedynki rycerskie odbywały się zazwyczaj 1 vs 1, walczyło się z zasadami, zgodnie z kodeksem rycerskim, nie zadawało się ciosu w plecy, nie dobijało się leżącego. Ale co ja Ciebie będę uczył skoro jesteś tak zajebista i wszystko wiesz.



najwidoczniej mnie popie**oliło i to zdrowo próbując cokolwiek wbić do Twojego tępego łba :samoboj:
Skoro to są WALKI RYCERSKIE nie TURNIEJ to ten HONOR i KODEKS mogą sobie włożyć tam gdzie światło nie dochodzi. Owszem w TURNIEJU NIE BYŁO MOWY o czynach mało szlachetnych bądź karygodnych co czyniły plamy i kalały jakże przyjemne słowo honor (gdzie każdy był wyczulony na tym punkcie... Japończycy tu przodują, chociaż to samuraje nie rycerze)
Walka i turniej to dwa różne pojęcia. Nie wiem dlaczego Twój przeżarty do cna przez pornole mózg nie chce tego pojąc ale to już nie mój problem tylko wina Twojej ignorancji (pewnie dlatego, że to pisała głupia dziewczyna, która powinna siedzieć cicho i potulnie w kuchni, dawać dupy na zawołanie i nie odzywać się nieproszona... wybacz mi, że nie spełniam i nie spełnię tych standardów). Idź być "SAMCEM ALFA" gdzieś indziej :badyl:

Maligi

2014-04-03, 00:03
Pozwolę sobie odkopać temat

Piero napisał/a:

nie dobijało się leżącego.



:homer:
Co ty k***a pie**olisz? Poczytaj trochę co to jest misericordia i nie pie**ol nie stworzonych historii.