18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

konował

2015-05-22, 15:30
Akcja z 3:57 mnie rozj***la na lopatki.

kam332

2015-05-22, 15:39
7:05 kierowca podobno miał atak padaczki.
Cytat:

Informacją o ataku epilepsji kierowcy BMW podzielił się na Facebooku jeden z uczestników wypadku. Jak ustaliliśmy, mężczyzna z niemieckiego auta podobnie zeznawał przed śledczymi.



ThunderZ napisał/a:

nutka w 2:20 ?


Rod Stewart - Da Ya Think I'm Sexy

Chrumczoł

2015-05-22, 15:45
0:55 jazda golfem zobowiązuje

Loaloa

2015-05-22, 15:48
j***ne polactwo. Drogi coraz lepsze, ale we łbach coraz bardziej pusto. Skretynieniem szybko dorównacie Ruskim.

DyndaS

2015-05-22, 16:41
2:40

Chyba się za dużo Tokyo Drift naoglądał :D

qwerq221

2015-05-22, 19:17
hahahahah współczuję frajera instruktora (bo wnioskuje, że to była L-ka) jaki tępy ch*j... straszna rzecz na stopie się nie zatrzymał haha ja pie**ole co za zjeb.
Gdy ja zdawałem prawo jazdy to uczył mnie jeden naprawdę równy gość... ja zwykły gówniarz gdy zacząłem robić prawko to miałem niecałe 18 lat a pan Arek miał coś około 45 i traktował mnie jak równy sobie a dokładnie nigdy nie patrzał na mnie z góry, bo ja w tamtym czasie byłem dość pewnym siebie kretynem pod względem prowadzenia auta ponieważ potrafiłem opanować samochód (bo przecież tata mnie uczył) z czym zazwyczaj początkujący mają problem, jednak jeśli chodziło o przepisy to tak naprawdę wiedziałem tylko 2 rzeczy stać na czerwonym, stać na stop.
I pan Arek doskonale zdawał sobie z tego sprawę (czyli z tego, że za ch*ja nie znałem przepisów) Pamiętam gdy już trochę douczyłem się tych przepisów to w trakcie praktyki zacząłem zwracać uwagę na to, jak inni jeżdżą i wytykać ich błędy np. "o a ten to wjechał na pole wyłączone z ruchu", "o a ten debil przejechał przez podwójną ciągłą", " o a ten głąb pojechał prosto a był pas kierunkowy w lewo" I za każdym razem Arek odpowiadał tak. "Wiesz co różni tego kierowcę co (złamał przepis) od ciebie? To, że on ma już plastik w portfelu a ty dopiero będziesz zdawał. I ty musisz tego przestrzegać a on ma to w dupie.
Na początku byłem trochę zdziwiony, że instruktor tak mówi, ale potem zrozumiałem i zmieniłem swoje podejście do innych kierowców. Pan Arek także zawsze dużą uwagę zwracał na uprzejmość na drodze. Wtedy byłem trochę zły na niego, że każe mi się kłaniać czy machać ręką do innych kierowców. I też czasem się trochę buntowałem i np. nie machnąłem komuś... To wtedy pan Arek kwitował mnie podsumowaniem "Ale z ciebie jest burak" i wtedy kazał mi przeważnie ćwiczyć parkowanie zamiast jeździć po mieście :-D k***a a to była jedyna rzecz, której wtedy naprawdę nie lubiłem bo on nie wybierał oczywistych parkingów takich jak przy supermarketach tylko takie w zaułkach z nachyleniem najlepiej jeszcze jak było wąsko ciemno. A ciemno było często bo zdawałem w zimę.
Tak czy siak dużo mnie nauczył i naprawdę dobrze go wspominam. Chciałbym kiedyś z nim wypić ciekaw jestem jakie najlepsze akcje z kursantami przeżył. :-D
I piwo bo dobry zlepek.