Fakt, ze sie nie popisali aczkolwiek nie ma co pie**olić o tym bo i tak są nieźli!

Nieźli są? Ostatnie miejsce w najsłabszej grupie i żadnego wygranego meczu na zawodach organizowanych u siebie. Wstyd i hańba.

Nieźli są? Ostatnie miejsce w najsłabszej grupie i żadnego wygranego meczu na zawodach organizowanych u siebie. Wstyd i hańba.

To olimpiada była w Polsce

Nieźli są? Ostatnie miejsce w najsłabszej grupie i żadnego wygranego meczu na zawodach organizowanych u siebie. Wstyd i hańba.

To olimpiada była w Polsce

nieee, ale on pewnie pomyślał że Euro to też był igrzyska

A co mieli być dobrzy. Bo widzicie, nawet jak do ruskich wracają medaliści to dostają chociażby furę. U nas natomiast przyspawane do stołków k***y zwane działaczami medalistom zarzucają doping, albo kładą kłody pod nogi (Zieliński i Włodarczyk).

To po ch*j wygrywać. Jak zarząd nie chce, to zawodnicy mają?

Nieźli są? Ostatnie miejsce w najsłabszej grupie i żadnego wygranego meczu na zawodach organizowanych u siebie. Wstyd i hańba.

Rozumiem, że to jeden z Twoich słynnych dowcipów, bo nie wierzę, że jesteś takim cepem, że nie potrafisz doczytać, że chodzi o igrzyska...

Ogólnie pie**olenie - byliśmy w klasyfikacji przed: Kanadą, Szwecją, Meksykiem, Turcją.

Mieliśmy więcej medali od: Chorwacji, Rumunii, Danii.

Także trochę szacunku dla naszych PRAWDZIWYCH sportowców, nie to co te p*zdy, które kopią piłkę i niezależnie od wyniku są uznawani za gwiazdy.

@up

Dokładnie. A taka Austria nie zdobyła żadnego medalu ale oni sobie odbiją na zimowych, a my niekoniecznie

Heh, tak żeście Bongmana pocisneli, że sp***olił. TAK TRZYMAĆ SADOLE!

Nieźli są? Ostatnie miejsce w najsłabszej grupie i żadnego wygranego meczu na zawodach organizowanych u siebie. Wstyd i hańba.

o k***a, BongMan

No k***a nie doczytałem. Zobaczyłem "polska reprezentacja" i od razu miałem przed oczami tych pokrzywionych zjebów.

Z naszą narodową mentalnością myślimy, że we wszystkim musimy być najlepsi, że w piłce najlepsi, na igrzyskach najlepsi, jednak, gdy przegrywamy to po prostu uwielbiamy rozmyślać nad naszymi porażkami, ale jednocześnie nie pamiętamy o naszych sukcesach, choćby w siatkówce, podobno w żużlu też jest nieźle, w tenisie kobiet też możemy się pochwalić ostatnim dość niezłym sukcesem. Tak samo uwielbiamy narzekać na sytuację polityczną i gospodarczą w kraju (nie żebyśmy nie mieli powodów), albo lubimy rozpamiętywać przegrane bitwy lub powstania. Oczywiście wiem, że należy pamiętać o Bohaterach, którzy oddali życie za wolność, ale dlaczego do jasnej cholery nie pamiętamy o naszych sukcesach historycznych, choćby bitwa pod Grunwaldem (pierwsze święto nie kościelne w Europie ustanowione przez Jagiełłę w I rocznicę bitwy pod Grunwaldem), bitwa pod Chocimiem, Kłuszyn, i wiele innych i z tych okazji nie urządzamy świąt...

@up - zawsze musi się trafić jakiś pajac który prawi wywody i odnosi kawał do sytuacji gospodarczej i historii Polski. Po co ta wczuta, to tylko żart.