No k***a policjant skopał gościa i dostał 1,5roku w zawieszeniu na 3 lata? a jak By ten gość choć raz uderzył policjanta to od razu bez pie**olenie dostałby pewnie 3 -5 lat bez zawiasów i sprawa na pewno nie trwała by 2 lata.
Poj***ne Prawo i tyle...
Umówmy się - o ile mi wiadomo, gość był kompletnie niewinny, a temu policjantowi wszystko się poj***ło - ch*j tam z tymi zawiasami, ale powinni mu dożywotnio zabronić wykonywania tego typu zawodów (aczkolwiek 8 lat już wskazuje na ogarnięty sąd, który wszak porusza się w ramach obowiązującego prawa, także wydając wyroki). Policji powinno się dać szerokie uprawnienia, ale jednocześnie bezwzględnie gnoić każdego funkcjonariusza, który dopuszcza się nadużyć. I pomyłek. Policjant nie powinien mieć prawa do pomyłki, a ta służba winna być prawdziwą elitą, stateczną, ale i surową kiedy trzeba (czytaj - stawiasz się bez sensu i kozaczysz, to wpie**ol, albo kulka jak stwarzasz realne i nie dające się zażegnać inaczej zagrożenie). Wiem, że to utopia, ale chyba można próbować do niej dążyć, no nie ??