Tyle lat nauki angielskiego miałem w całej edukacji. Tyle godzin odsłuchanych kaset z wypowiedziami prawdziwych herbaciarzy. Filmy z napisami i bez.
I wszystko w p*zdu, bo ni ch*ja nie rozumiem co ona mówi...
Widać że pani nie wie o czym mówi Naumiała się na pamięć i ch*j, powtarza Ale po sposobie wypowiadania i akcencie widać że nie bardzo ogarnia o czym mówi
Ar...........en
2012-11-07, 11:44
@ReDD1791, czyli hardkor negołsjejtors też jest git?
Może i bym się zdziwił....z całym szacunkiem do Ciebie (tak, dalej na sadolu jesteśmy;p), mam dziewczynę na CMUJu i jak słyszę co tam się dzieję, to chyba lepsze ksw. Ja jednak zostanę na AGHu, bo nie mam na co narzekać ;p
Ja z kolei dziewczynę mam na AGH i z tego co widzę, to macie tam wypas. Pojechała na praktyki do Ekwadoru k***a mać, ja zaś miałem wyjazd naukowy do Buzka Zdroju... Niewiele taniej.
Przecież ona albo to czyta albo się wyuczyła na pamięć. Ona zapewne nawet nie rozumie tego co wypowiada. Naprawdę, naprawdę nie mieli tam kogoś, kto umie angielski, a nie udaje, że umie? To jest żałosne, powinna najpierw się nagrać i się posłuchać, a potem decydować, czy iść przed kamerę czy nie. Nic nie usprawiedliwia czegoś takiego. Nie umiesz? Nie rób. Straszne.