Co jak co... Ale leżącego nie bije... Jedyny z niewielu co ma szacunek dla przeciwnika...
Ale zaraz gimbaza będzie sapać... Że jak by to spotkało Ciebie to byś inaczej pisał.... I ch*j im w dupę..... Ja mam swoje zasady... Leżącego nie bije... A jak ktoś ma inne to jest cwe*em i ciotą...
.
.
.
Dziękuję.... Dobranoc...
swoją drogą na prawilnym kanale nat geo oglądałem, jak jedna żyrafa zaj***ła z roga drugą w potylice i jak ta jebła na glebę jak po ciose tysona, blackoucik