Ołłłłł szyyt!

I to mi się podoba, reguły przestrzegane i to bez sędziego. Lepiej niż w niejednej walce w tv....

Co jak co ale angol twardy. Nie jeden kozak jotpek by poległ z 5 razy

k***a przecież ten Angol to c*pka. Polaczek przy każdym ataku się tak odsłania że jak by go tamten dobrze jebnął to Polaczek by wpadł do pierwszej lepszej wiewiórczej dziupli...

No to normalnie inscenizacja Pudzian vs Majman

klasyczne muai thai w wykonaniu tego w czerwonym polo-gadra wysoko, lowkick, push kik, odejście...tylko brakuje tej zj***nej muzyczki

Gimbaza, skończ pie**olić bo byście sie po dwóch kopach złozyli


i nie wstali.

Co jak co... Ale leżącego nie bije...

A kto mu kazał się położyć?

k***a, jakiś j***ny dres z Polski znalazł o głowę niższe chuchro i się wyżywa. Skoro coś tam umie to niech się za silniejszego weźmie. Idź pan w ch*j z taką walką.

"Loł kik" sypią się jak o łóżko

szacun za nie kopanie leżącego!

klasyczne muai thai w wykonaniu tego w czerwonym polo-gadra wysoko, lowkick, push kik, odejście...tylko brakuje tej zj***nej muzyczki

1. nie polo-gadra mistrzu
2. muay thai to on może próbował, ale dużo to nie miało z tym wspólnego
3. mistrzu taktyki, jeśli muay thai jest tak liniowe jak przedstawiasz lepiej zacznij grać w warcaby albo szachy.

Poza tym dobry filmik i jesli do był POOOLAK to szacun.

Lulz =o Szacun dla jednego i drugiego. Dla anglika za to, że ledwo co stał na tej nodze a dalej chciał się bić . A dla polaka za to, że w przeciwieństwie do większości leżącego nie dotknął... Haters gonna hate everytime =3

lezacego (anglika,francuza,zyda,murzyna itp) sie podnosi i dalej w p*zde;)

Co jak co... Ale leżącego nie bije... Jedyny z niewielu co ma szacunek dla przeciwnika...
Ale zaraz gimbaza będzie sapać... Że jak by to spotkało Ciebie to byś inaczej pisał.... I ch*j im w dupę..... Ja mam swoje zasady... Leżącego nie bije... A jak ktoś ma inne to jest cwe*em i ciotą...
.
.
.
Dziękuję.... Dobranoc...

Dlatego Twoim zdaniem zawodnicy BJJ to same cioty a zapaśnicy to cwe*e.
Pozdro dla pana, który za szacunek uznaje brak umiejętności bicia się w parterze