18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Pogromca cyganów (kolejna bohaterska historia).

Zet. • 2014-01-16, 18:56
Widzę w ciągu ostatnich kilku dni modę na bohaterskie opowieści. Podejrzewam, że większość z nich skończyła się tak jak moja poniżej...Ale co tam JESTEŚCIE KOZAKAMI ;)


Sytuacja miała miejsce jakieś 1.5 roku temu na PKS we Wrocławiu (Ogólnie Wrocław ma trochę problemów z ciapatymi, co również widać gołym okiem).

Po kilku piwkach koleżka odprowadzał mnie na PKS na autobus(mieszkam niedaleko Wrocławia). Przechodząc przez PKP zobaczyliśmy pijanego chłopa, którego obskoczyły cyganki. No to dużo nie myśląc wjazd, pyskówka chłopa zabraliśmy i mówimy żeby sp***alał bo go okradną. Mało ważne, poszliśmy dalej.

Jak już byliśmy na PKS, po 10 minutach jedna z cyganek(tych samych z PKP) z małym dzieckiem chodziła i żebrała między nami a potem puściła tego samego dzieciaka, żeby żebrał sam. Ogólnie wesołe umysły... wzieliśmy go w obroty (Tak cwaniaki 2 na 1) i pyskówka "k***a, gdzie masz honor ? Weź się do roboty, jakieś prawo jazdy jeździj czy coś pajacu, wypie**alaj moresie". Cyganiątko uciekło, pożegnałem się z kolegą i zanim przyjechał autobus mały cygan wyskoczył i znowu żebra... przyj***ł się do 2 dziewczyn ode mnie z miasta(Całkiem ładniutkie, kojarzyłem je jeszcze z liceum). One szukały wzrokiem pomocy i GWÓDŹ ! Ludzie na nie patrzą a po spotkaniu wzrokiem odwracają się i udają, że nic nie widzą...

Rozochocony piwem i chęcią pokazania wielkiego, męskiego EGO podjechałem do niego, pyskóweczka, z bani, 2 lowkicki... Cygan znowu uciekł, a ja przez chwilę byłem bohaterem w oczach dzierlatek.

TERAZ WIĘKSZOŚĆ WASZYCH HISTORII BY SIĘ SKOŃCZYŁA ALE NIE MOJA !

Podjechał autobus, wszystko cacy i nagle na peron wchodzi ten mały cyganek z ok 10 starymi cyganami i pokazuje na mnie palcem. Nagle z wielkiego bohatera zrobiłem się gepardem i biegałem jak poj***ny między autobusami uciekając i chowając się przed cyganerią, wskoczyłem do swojego busa, zasłoniłem się firanką i udawałem, że mnie nie ma :D Akurat jak oni się ogarnęli, że ja to ja to kierowca uratował mi życie i ruszył.

Tadam ! Koniec bohaterskiej historii.

sn...........r9

2014-01-16, 23:40
Cytat:


Jak, k***a mogłeś napisać "Cyganiątko"? no k***a jak?


Cyganiątko to jest wtedy zanim nauczy się kraść, to znaczy na 2 miesiące przed tym jak uczy się chodzić.

Sk8ter

2014-01-16, 23:43
No prawdziwy z ciebie fighter uderzyłeś małe cygańskie dziecko..... łap piwo :amused:

Insaner

2014-01-16, 23:46
Sk8ter napisał/a:

No prawdziwy z ciebie fighter uderzyłeś małe cygańskie dziecko..... łap piwo :amused:



Dziecko? To słowo za bardzo kojarzy się z ludźmi - cygańskie młode lepiej brzmi.

Thoor

2014-01-16, 23:47
Pf, nie nadajesz się na to forum. 10 i uciekasz? Tutaj każdy by i 20 rozwalił.

koowalsky

2014-01-16, 23:56
w końcu kierowca autobusu wziął udział w jakiejś historii

wieniu

2014-01-17, 00:23
No wro i cyganie na dworcu to problem... zwłaszcza w lato wylegujący się na trawnikach. Ciągła akcja charytatywna daj na bułkę etc... Ja sam kiedyś jakiegoś może 5-6 letniego brudasa w ostatniej chwili zgarnąłem z jezdni, bo by go ruszający autobus przemielił. Wiem, k***a mogłem na to pozwolić ku chwale ojczyzny. Żałuję jedynie, że wtedy nie było pod ręką któregoś z jego "rodziców" nierobów bo aż mnie ręka świerzbiła...

Oni mieli tam niezłą sielankę nie dość, że kradli to jeszcze straż miejska im żarło przywoziła - nasz system jest poj***ny :/

Podobnie straż miejska ściemniała, że na kamieńskieg im wałówy nie dostarczają. Nawet linkowałem w jednym z tematów o koczowisku filmik jak straż miejska z reklamówkami do nich jechała. Jak sprawa się nagłośniła to mówili, że oni pomocy nie przyjmują i mówią, że sami sobie radzą.

Władza powinna się solidnie pie**olnąć w łeb, jeśli pomagają z naszej kasy i oszukują obywatela, że pomoc nie jest udzielana.

Nie dość, że niegospodarność to jeszcze oszustwo...

tomek24ster

2014-01-17, 00:28
jeżeli ktokolwiek miał coś wspólnego z cyganami w okolicy starego browaru i półwiejskiej w poznaniu to wie, o co chodzi. zadrzesz tam z jednym małym gnojem to całe stado spedalonych wyżelowanych cyganów z łańcuchami się zleci

BarnabaTheDog

2014-01-17, 03:29
Dość obojętności, k***a! Widzisz, że ktoś ma problemy - pomóż!

(Chyba, że jest pięciu dresa, wtedy dzwoń na policję, najlepiej im powiedz, że człowieka biją i tak pewnie do tego dojdzie.)

Sam kiedyś widziałem, jak dwóch meneli sępiło kasę od jakichś dziewczyn (nie wiem, czy ładne, nie zwróciłem uwagi)pod moją kamienicą. Już wcześniej zauważyłem tę miłą parkę. Przez dwa dni agresywnie zaczepiali przechodniów o nikłej posturze albo kobiety. Oczywiście, jak przechodził co większy facet to go ignorowali. Specjalnie z petem w mordzie obok nich przeszedłem kilka razy, chciałem ich sprowokować - zero reakcji.

Tego dnia paliłem sobie na balkonie, oni sępią ww. laski na przystanku. Gdy zobaczyłem, że jeden z nich sięgnął do torebki dziewczyny, po prosu zbiegłem na dół. Byłem tak niesamowicie wk***iony, że nawet nie pamiętam dokładnie, co się stało (dostałem takiego przypływu adrenaliny, że zawęziło mi się pole widzenia). Wiem, że ich zwyzywałem i powiedziałem, że jak ich jeszcze raz zobaczę na "mojej ulicy" (xD), to ich zapie**olę na miejscu. Musiałem wyglądać na naprawdę wściekłego, bo poskutkowało.

Zero tolerancji dla bydła!

muody14

2014-01-17, 07:35
Muszę przyznać, żw cygany we Wrocławiu stanowią spory problem.
Kiedyś, na studiach, mieszkałem z kolegami we Wrocławiu koło hali arena. Dla studenta luksus bo biedronka i 24h pod nosem.
Ale do czasu.
Pod biedą od 8 do 15 cygan z kubkiem żebrze, 7 dni w tygodniu i co któryś z nas przechodził to kubek z buciorka, trumfalny okrzyk goooooool! i na zakupy.
Fajnie było ale do czasu, raz kumpel był lekko podk***iony, po rytualnym kopnięciu w kubek brudas zaczął sapać i dostał od kolegi turbo blaszkę w potylicę. Niby kupa śmiechu ale trzeba było przez tydzień zapie**alać do żydla na Hubską bo zaczęli pilnować kubkowego w siedmiu.
Tak na marginesie, świadkowie turbo mega ultra strzału w potylicę nie pozostali obojętni - ludzie starsi zareagowali entuzjastycznie (pozdrawiam Pana starszego, który bił brawo, wiwatował "dobrze chłopcy, bić te brudne k***y"), studenciaki z pobliskiej akademi ekonomiczej oburzone wielce i lewackie pindy krzyczały coś o rasiźmie.

herbalix

2014-01-17, 11:11
bo jesteś głupi, drogi autorze. brudasy to j***na mafia. nigdy nie łażą w pojedynkę, jak jebniesz jednemu, to po chwili, jak spod ziemi, wyrasta 10. jak chcesz jebnąć brudasowi, to weź ze sobą kolegów albo z partyzanta czyli w mordę i długa.

Avitus napisał/a:

Mam nadzieje że dożyję tych pięknych czasów gdy te cygański syf będzie sprzątało się za pomocą naboi 7,62 mm. :snajper2:



teraz jesteśmy w nato i do brudasów strzela się z 5,56

EdmundKemper

2014-01-17, 15:07
Mnie po Dworcu Głównym we Wrocławiu gonili cyganie jak powiedziałem jednemu żeby sp***alał jak się do mnie o 2zł przyj***ł.