W Holandii i Izraelu odkryto pewne sposoby na radzenie sobie z rozprzestrzenianiem się islamu w okolicy, pomysł bardzo prosty u nich nazywał się "Akcja Smalec", ja proponuję nazwać ją "Podłóż świnię kozojebcy!"
Chodzi o to, by wynajdywać miejsca gdzie ktoś chce postawić meczet i podrzucać tam świński łeb i ew. parę kilo smalcu wokół niego rozrzucić. Muzułmanie uznają wtedy teren na wiecznie skażony i zaczną szukać nowego... a ktoś z nas podąży ich tropem, aż się znudzą i wrócą do swoich krajów.
a to nie lepiej obrzucic ich smalcem albo tak jak upup oblac ich wszystkich świńską krwią podczas ich modłów? Czy nie będą musieli wtedy się powybijac ?
Juz jakis czas temu powiedzialem, zeby wprowadzic prawo ktore zamiast kamienia wegielnego nakazuje wmurowanie wegielnego wieprza - Juz widze te piekne ceremonie - Prezydent uroczyscie zlozyl swinski leb pod budowa XXX.
Oczywiscie do tego specjalna komorka komisji nadzoru budowlanego, ktora pilnuje ze swinski leb spelnia wymogi unijne czyli jest prawidlowym swinskim lbem. Leb zostaje wmurowany i po klopocie.
Stawiacze altanek moga byc nieszczesliwi, ale Dura Lex sed Lex