Bo co, taka prawda, ćwoki powtarzające jaki to Hitler nie był spoko i jak dużo dla nas nie zrobił i jak to dzięki niemu nie musimy pracować "u Żyda" zapominają że gdyby skończył z Żydami, zabrał by się za nas. Powiedz proszę, wojowniku o czystość narodu, fajnie było by urodzić się i żyć pod butem pana Hansa? Bez edukacji, bez pracy lepszej niż pomywacz/kopacz rowów? Albo jeszcze lepiej, nie urodzić się w ogóle, bo po co Polaczki mają zajmować przestrzeń życiową aryjskich panów?
Nie jestem fanem Żydów, ale k***ica mnie łapie jak widzę jak łatwo niektórym wyłączyć myślenie.
