Nie ma co się jarać wykresami. I tak nie zobaczycie tych pieniędzy. Skończą się służalcze polskie misje "pokojowe" dla Izraela to ten z powrotem zacznie się upominać o 65mld$ za krzywdy w czasie 2WŚ.

Leć Adam! Leć!!

Nie znam się, ale czy przypadkiem nam PKB na osobę nie leci w górę bo mamy mniej polaków (czyli mniejszy mianownik)?

Poza tym, na ch*j mi to pkb, skoro zarobki ludzi poniżej średniej są tak ch*jowe że nie idzie żyć dobrze? Jak w polowie lub 2/3 miesiąca ludziom zaczyna powoli brakować, a kasą się nie rzuca na lewo i prawo tylko wydaje na jedzenie i rachunki, ubrania itp?

Według mafii Zapłać, Uklęknij, sp***alaj mamy 1,5k zł minimum a jakieś 3,4k/msc średniej. To jest wg. kursu od infobota 363 euro płacy minimalnej i 824 euro średniej. Po co to piszę? Bo zapytajcie się znajomych/rodziny za granicą ile płacą za chleb, kawę, czy różne słodycze, warzywa. Albo ile u nich kosztuje kanapka w Subwayu/Śmieć Donaldzie, przeliczcie te jełro na złotówki i porównajcie z naszymi cenami. Prawie tyle samo. A ile oni zarabiają a ile my? To już inna historia.
(Do tych którzy mówią że za granicą są inne podatki i też to kosztuje - Tak ale nas też rżnie państwo, chociażby kosmicznymi podatkami od zarobków).

PKB pokazuje (o ile nie fałszowane) że się rozwijamy, ale k***a rozwijamy się po co? W jakim kierunku? Skoro nam PKB ciągle zapie**ala w górę przez te lata, a ja w tym czasie widziałem jak ceny szły w górę a ile rodzice zarabiali nie, ile inni zarabiali? też nie.

Więc pytam: Co z tego, że kraj się rozwija, skoro wszystko po staremu i kiepsko się żyje?

Rosja 1:03 "Nothing to do here!"

a dlaczego? bo jesteśmy krajem dobrze położonym! krajem przerzutowym! dla innych państw

Który ekspery mi wytłumaczy czemu Rosja tak nagle wyk***iła?

To nie jest kwestia wzbogacenia się kraju przez te 20 lat, tylko zwiększenia się umieralności, stąd wzrost pkb na jedną osobę xD

Zróbmy bunt wyjdźmy na ulice. Ilu jest użytkowników Sadistic? Ilu z nas ma znajomych którzy chętnie poświęcą parę godzin? Wyjdzmy na ulice, wyjdzmy we wszystkich większych miastach Polski. Ale nie ma co obalać rządu od tak. Trzeba się przygotować.

Wymyślić alternatywę, to co trzeba zmienić żeby przeciętnemu polakowi żyło się lepiej, ale żeby
Państwo było się w stanie utrzymać.
Zamienić zakłady karne w zakłady produkcyjne, a więźniów w pracowników. Taka osoba by się musiała sama utrzymać w więzieniu i po wyjściu posiadała by jakieś oszczędności, miała by start w życie, a nie za chwile wraca, bo nie ma nic i zaczyna kombinować, żeby przeżyć.
Zalegalizować i opodatkować lekkie narkotyki.
Obniżyć płacę polityków do średniej krajowej. Niech praca polityka stanie się misją, dla dobra państwa, to nie bedzie afer, kłutni, Bo byle kto się nie pedzie pchał na stanowisko za średnią krajową, jeżeli nie chce dobra dla naszego kraju.
Jeżeli ktoś na forum myśli podobnie to niech przedstawić pare pomysłów niech się podpiszę pod tematem.
Jeżeli ktoś umie to spisać i nadać temu odpowiedznią formę (zna się na prawie, polityce), to niech to zrobi, roześle po ludziach z formu po znajomych, niech zbierają podpisy, ja też chce zbierac podpisy. Kto wie jak obalić rząd niech się pochwali, ale pod warunkiem, że bedzie umiał dać alternatywę.
To my stanowimy kraj !

No i ch*j z tym PKB, no i ch*j z tym wykresem jak nawet niemców nie widać.

Tam gość który od 3 lat nie pracuje, siedzi na zasiłku, żona pracuje, mają dwójkę dzieci, 2 samochody (w tym roku kupili Toyotę Avensis za ponad 80 tys.) i kupę elektronicznego sprzętu (ogromny tv, jakieś xboxy i inne pierdoły).

Inny gość pracuje jak woźny w szkole, ma nowy samochód, dwa motocykle i wielkie, dobrze wyposażone mieszkanie z ogrodem. Jego żona nie pracuje, dzieci już na swoim, też gdzieś w niemczech.

Rodzina, byłem, widziałem.

A co na zielonej polskiej wyspie? Chyba sami widzicie. Może nie żyje się jak żebracy, ale w porównaniu do zachodnich standardów to jesteśmy j***nymi w dupę biedakami. Nic tylko uciekać...

wojsko - leży, przemysł - leży, służba zdrowia - leży, infrastruktura ogólna - leży, zarobki - leżą, szkolnictwo - leży, dosłownie w tym kraju leży wszystko oprócz politkyków, jakby tutaj jebnąć elektrownie słoneczną to byśmy zasysali fotony z całej europy - jak to czarna dziura. Więc pie**olenie o zielonej wyspie to oni sobie mogą opowiadać między sobą. Moja sąsiadka wyjechała do Włoch i tam mieszka, wróciła i o dziwo! Niesamowite! włochy podobno mają o wiele większy kryzys niż my a żyją tak jak żyli, zarabiają więcej i ich na wszystko stać... pomijam fakt że baba nie jest prezesem jakiejś firmy tylko szarym robolem... więc ostatnie czemu ja chcę wierzyć to wykresiki pie**olnięte przez propagandę sukcesów ryżego łba i jego złodziejskiej ekipy... wolę opierać się na "raportach" znajomych ludzi którzy na własnej skórze doświadczyli tej przepaści między Polską a resztą świata... I to jest k***a do ch*ja wina rządu więc niech nie pie**olą, że to nie od nich zależy. Jest mi aż trudno uwierzyć, że nic się nie da z tym zrobić... bo jedynym wyjściem byłoby rozj***nie tej wiejskiej ekipy a na to się nie zanosi bo Polak woli popsioczyć na rząd przy flaszce niż pogonić im kota... trzeba w tym kraju wszystko zrobić od nowa w ogóle przebudować cały system ale tego nie zrobią uwalane w mafijne przekręty polityczne świnie.

od kiedy to turcja jest państwem europejskim?

@kpaxian w jakim mieście masz takie koszty, że 4600 ledwo Ci starcza? chyba, że masz trójkę dzieci z innymi babami i alimenty każdej musisz płacić

Ty chyba jesteś w gronie osób co zarabia 1,5k czyli w gronie osób wegetujących. 4k to człowiek żyje na takim standardzie. czyli raz kwartalnie może iść do prywatnego dentysty i zrobić zęba za 500pln a nie czekać 4miechy na nfz czy gdzie tam się chodzi, nie odkładać 50pln miesięcznie na ubezpieczenie bo kosztuje np1k.
Ja zarabiając 3k uważam że to są szyple i żyć ciężko jest wiem wiem 3k fajnie ale zarabiając 1,7k na budowie też narzekałem zaraz powiesz apetyt rośnie w miarę jedzenia ale do cholery. Nie pozwólmy żeby ten kraj spowodował że będziemy dumni i wdzięczni że rząd pozwala nam zarabiać najniższą krajową i będziemy z tego zadowoleni.
Peace

Ja zarabiam 3000zł, prezes banku 100.000zł, średnia naszych zarobków to 51500zł.

@Up

Nie chce Cię urażać, ale z takim przelewaniem myśli na papier i interpunkcją to 3000zł to Twój maks, weź to popraw

Który ekspery mi wytłumaczy czemu Rosja tak nagle wyk***iła?

Rosyjska gospodarka jest oparta głównie na cenach ropy i gazie ziemnego dlatego ruskie PKB tak nagle poszybowało w górę.

j***ć unie europejską, ch*j w dupe ameryce