Nie sadystyczne, ale warte uwagi. Ojciec specjalnie dla kota stworzył drzewko z domkiem pod sufitem ( tak, kot nauczył się i tam śpi, w środku ma koc żeby było miękko ). Stworzone od zera, jedyne co kupione to elementy ozdobne i wykończenia. Czas i pomysł - mój ojciec. Dowód na to, że nie trzeba wydawać fortuny aby mieć coś wyjątkowego.
Najpierw dałem piwko za ciekawy materiał z własnych zasobów (chociaż nie na harda) a później zacząłem oglądać komentarze, żeby pośmiać się z cisnących "Tru-sadystów" (pisowna celowa).
Fajny pomysł, muszę pomyśleć nad czymś podobnym dla swojego sierścia, bo wykonanie widzę dość proste, a efekt ciekawy Sądząc po tym, co zrobiliście dla sierściucha, to nigdy j***ny nie był, a niektórym współczuję nieszczęśliwego dzieciństwa, które objawia się w ich komentarzach.