Nadmorskie knajpy góralskie zagrody uliczne żarcie a już z daleka omijam ciapate kebs-syfy. Wszystkie inne jadłodajnie jak najrzadziej a jak już to staram się ocenić po wyglądzie czyli uklejone stoliki to syf na kuchni x100 . Zbyt wielu mam znajomych w gastro-nie-wyzucaj-klijent-zje. Sanepid melduje kiedy chce przyjechać bo na kuchnie wejść nie może kiedy kuchnia pracuje.
Gotować umiem. Nie zwróciłeś pewnie uwagi na lokalizację lokalu, dla ułatwienia dodam, że chodziło mi o dworzec kolejowy, więc prawdopodobnie byłem w podróży (i rzeczywiście tak było). Mogę natomiast w rewanżu polecić naukę języka polskiego. Zdanie rozpoczynamy dużą literą i kończymy kropką, nie wspominając o interpunkcji.