Też będziesz kiedyś stary, głuchy i otępiały. Zamiast wysiąść i dziadkowi pomóc to filmujesz. Inna sprawa, że przepisy mamy zj***ne. Nie wiem, nie mi to oceniać ale powiedzmy powyżej 65 roku powinny być przymusowe, darmowe testy co rok. Bo niestety mało jest u nas takich, co potrafią sobie powiedzieć: już nie, już nie daję rady, auto sprzedać, czas na darmowe autobusy. Z drugiej strony mam u siebie na osiedlu takiego gówniarza, może góra 25 lat. Oczywiście na początek Mondeo w kombi. Jeszcze się ciulowi nigdy nie udało w miarę równolegle zaparkować tą kolubryną a jeździ tym z rok jak nie więcej.
@ quartz75
wlep mu karnego ku*asa za ch*jowe parkowanie
Ogólnie rzecz biorąc to czasem starsze osoby mogą wyrządzić więcej zła na drodze niż bezmyślny gówniarz, który ledwo co zdał (bądź nie zdał) na prawo jazdy. Ale dzięki i tym i tym mamy czasem dobry materiał na hardzie
Wiadomo, że starsza osoba może mieć już jakieś problemy za kółkiem, ale jak np całe życie jeździł, a teraz już ma tak, że nie ogarnia idei sprzęgła i gazu to wypadałoby żeby ktoś z bliskich zwrócił mu na to uwagę, uświadomił, że czas na PKSy.
Dziadek około 60 lat doświadczenia na drodze, a gorszy od gówniarza bez wyobraźni. Stwarza podobne zagrożenie, a w dodatku dezorganizuje ruch uliczny. Bezterminowe prawo jazdy było głupotą.
Dziadek około 60 lat doświadczenia na drodze, a gorszy od gówniarza bez wyobraźni. Stwarza podobne zagrożenie, a w dodatku dezorganizuje ruch uliczny. Bezterminowe prawo jazdy było głupotą.
ocjokrakow, gdyby miał 60 lat doświadczenia, to nie siadał by za kierownice widząc swoje aktualne umiejętności. W PRL-u poruszał się pewnie rowerem i od czasu do czasu jako pasażer na wozie, to, że jest stary nie czyni go zawodowym kierowcą. On nawet nie zdaje sobie sprawy, że stwarza zagrożenie. Tak samo jest u młodych "zawodowców". Nie chodzi tu o to, że dają gaz do spodu i włączają głośną muzykę, ale o to, że jako młodzi kierowcy nie mają wyobraźni, nie potrafią przewidzieć prostych sytuacji na drodze, brakuje im kultury a przede wszystkim umiejętności prowadzenia samochodu. Sorry, ale kurs i podjeżdżanie do garażu nie czyni ich mistrzami. To jak siadają do samochodu to już jest zagrożeniem.
Poza tym szkoda mi tego starszego Pana.
P.S. Sam jestem młodym kierowcą, ale na szczęście nie brakuje mi jeszcze rozumu.
jak pisali poprzednicy powyzej pewnego wieku coroczne testy powinny byc obowiazkowe, w przypadku niezdania sory dziadku, ale nie chce przez ciebie zginac bo nie zauwazysz ze wlaczasz sie z podporzadkowanej do ruchu wprost pod nadjezdzajacy samochod albo zapomnisz o kierunku
dobrze ze nie zalozyl dentki na wydech
