18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Pakistańska manufaktura

PanFajek • 2024-03-30, 14:24
Na zdrowie!


Roskosmos

2024-03-30, 14:32
Butelki z recyklingu pewnie

Veni_Vidi

2024-03-30, 14:35
Ja pie**ole coca cole, wódkę wolę

Duczki1234

2024-03-30, 15:05
All inclusive dla Cebulaczkow w egiptach i innych ciapalandach.Ma ktoś. Filmik jak robią alkohol w tych pie**olnikach ?

Adameck

2024-03-30, 15:19
Pakistańskie HACCP

Baronessa

2024-03-30, 15:50
Typowa hala produkcyjna coca-coli... Dlatego nigdy nie piję tych czarnych szczynów...

Antoni79

2024-03-30, 15:53
Duczki1234 napisał/a:

All inclusive dla Cebulaczkow w egiptach i innych ciapalandach.Ma ktoś. Filmik jak robią alkohol w tych pie**olnikach ?



Nie robią. Tam za chlanie i k***ienie leją batem i rzucają kamieniami. A niby tacy zacofani.

Kutazz

2024-03-30, 16:32
Czyli jak nie daj Boże wyląduję przypadkiem w Indiach to najbezpieczniej będzie zjeść gówno spod siebie

xiro

2024-03-30, 17:16
Kutazz napisał/a:

Czyli jak nie daj Boże wyląduję przypadkiem w Indiach to najbezpieczniej będzie zjeść gówno spod siebie



najlepiej bo bedziesz mial pewnosc ze przywiozles ze soba z europy :D

shoe5maker

2024-03-30, 17:27
To chyba na eksport do rosji, słyszałem że mają braki.

SkoPio1

2024-03-30, 17:35
Kutazz napisał/a:

Czyli jak nie daj Boże wyląduję przypadkiem w Indiach to najbezpieczniej będzie zjeść...



...coś w McDonald’s.
Jak zawsze w takich krajach.
:)

TwójCzarnyPan

2024-03-30, 17:43
A ten z tą korbą co robi? Gwintuje butelki?

majeńka

2024-03-30, 18:35
Antoni79 napisał/a:

Nie robią. Tam za chlanie i k***ienie leją batem i rzucają kamieniami. A niby tacy zacofani.

Nie tylko w islamskich krajach. W Indiach w hotelu była chryja bo z kumplami siatkę piw kupiliśmy, i obsługa hotelu się przyczepiła. W ogóle mają tam jakieś porąbane prawo: pozwolenie na sprzedaż alkoholu ma jeden sklep na kilometr kwadratowy (a nie jak u nas każdy osiedlowy sklepik pod blokiem), miejscowi mają limit zakupów (obcy z jakiegoś powodu nie, musiałam pokazać paszport), itd.