No jestem i powodzi mi się lepiej niż Tobie
Mam spokój i ciszę. Do sklepu 100m w którym mogę sobie kupić piwo i usiąść na ganku lub balkonie na waleta nie zważając na nikogo po czym sięgnąć po otwieracz i wypić sobie zimne piwko przy pięknych widokach na lasy i pola w świetle słońca i śpiewu ptaków. Życie na wsi jest piękne i ciche. Nigdzie mi się nie śpieszy. W życiu do hałasu i śmierdzących spalin przejeżdżających aut się nie wprowadzę.
Bembols, szkoda, że już jesteś alkoholikiem, a taki młody. No cóż, nie miałeś wpływu na upadek PGR i następstwa patologiczne.
Widocznie jak byłeś mały to Twój ojciec musiał dużo pić i bić. Wnioskuję to po Twoim urazie do alkoholu, skoro 1 piwo raz na jakiś czas to alkoholizm...
Nie kumam tego k***a wywyższania się .. ch*j z tego gdzie ktoś mieszka. Ja osobiście mieszkam w miescie i wolałbym mieszkać na jakims zadupiu z dala od tego syfu . Kolega z nickiem "kropki w kształcie ch*ja" ma jakis skorodowany mózg .