Mam pytanie, Czy w szpitalu na wejściu nadal znajduje się monumentalny krucyfiks czy został gdzieś przeniesiony?
Pamiętam jak ogromne wrażenie zrobił na mnie za dziecka
Szpital jest nawiedzony, to prawda. Niejednokrotnie wracając tamtędy do domu słyszałam krzyki od strony sal porodowych i płacz dziecka. Myślałam, że to ściema, ale jak się człowiek na własne uszy nie przekona to nie przyspieszy gwałtownie do biegu
pamiętam jak w tym szpitalu kiedy był jeszcze czynny to karaluchy biegały po podłodze ^^
Ogólnie straszny syf tam był, niedbali zbytnio o czystość. na szczęście ja tam nie musiałem leżeć tylko moi bliscy
Na miejscu starego prosektorium dziś stoi biedronka. Kiedyś były plany by przerobić go na hotel. Jeszcze stosunkowo niedawno było to czynne (będzie z 10 lat) ale syf przeraźliwy już wtedy był.