18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Opowieść o samuraju

BongMan • 2013-04-18, 15:48
Z pozdrowieniami dla hejterów :)

Niedaleko Tokio żył wielki samuraj.
Kiedy się zestarzał, poświęcił się nauczaniu młodych buddyzmu Zen.
Mówiono jednak, że pomimo podeszłego wieku był w stanie pokonać każdego przeciwnika.
Pewnego wieczoru odwiedził go młody wojownik zupełnie pozbawiony skrupułów.
Był on również znany ze swojej techniki prowokacji.
Najpierw czekał na pierwszy ruch przeciwnika, a potem dzięki wyjątkowej bystrości umysłu oceniał popełnione przez niego błędy i przypuszczał nagły kontratak.
Nigdy jeszcze nie przegrał żadnej walki.
Wiele słyszał o sławie samuraja i udał się na spotkanie z nim z zamiarem pokonania go
i umocnienia własnej reputacji.
Pomimo protestów swoich uczniów stary samuraj przyjął wyzwanie wojownika.
Kiedy ludzie zgromadzili się na placu, młody człowiek zaczął obrażać starego nauczyciela.
Rzucał w niego kamieniami, pluł mu w twarz, obsypywał obelgami jego i jego przodków,
nie przebierając w słowach. Przez wiele godzin robił wszystko co w jego mocy,
aby wyprowadzić samuraja z równowagi, ale starzec pozostał niewzruszony.
Pod wieczór porywczy wojownik wycofał się, wycieńczony i poniżony.
Uczniowie, rozgoryczeni faktem,
że ich nauczyciel nie zdołał odpowiedzieć na wyzwiska i prowokacje młokosa, spytali:
— Jak mogłeś znosić takie upokorzenia?
Dlaczego nie podjąłeś ryzyka, nawet gdybyś miał przegrać tę walkę?
A ty nawet nie wyciągnąłeś miecza i pokazałeś się nam jako tchórz.
— Jeśli ktoś przychodzi do ciebie z podarunkiem i ty go nie przyjmujesz,
to do kogo wtedy należy ten prezent? — spytał samuraj.
— Do darczyńcy — opowiedzieli uczniowie.
— To samo dotyczy zawiści, złości i obelg — rzekł ich nauczyciel.
Jeśli nie są przyjęte, pozostają własnością osoby,
która nosi je w sobie.

DanielMarley

2013-04-19, 02:19
Wiele osób pie**oli jakie to z nich kozaki i oni zawsze się każdemu postawią, a ten chińczyk to stara ciota itp. Każdy kiedyś był młody każdy dostał kiedyś wpie**ol i na pewno nie raz się przed kimś sp***alało to czy wybierasz konfrontację czy nie, nie ma nic wspólnego z odwagą, a raczej korzyściami. Życia ci k***a nikt nie odda, a przez jeden błąd można je stracić, a wracając do samuraja gdyby któryś z nich wyciągną miecz z pochwy ktoś musiał by zginąć nie ma innej opcji. Dlatego aż ciśnie się pytanie na usta ile osób zabili sadole że są takimi wyjadaczami i nikt im nigdy nie podskoczy, kto z was potrafił bym z spokojnym sumieniem zabić drugą osobę nawet w afekcie podczas walki? Nikt?? No i to chyba k***a normalne bo chyba wiadomo gdzie kończą mordercy. Mistrz cenił swoje życie i życie innych dlatego zachowywał spokój i miał wyj***ne bo wiedział, że walka nic nie udowodni, a idiota popie**oli i sobie pójdzie bo same słowa nic nie znaczą... zupełnie jak tutaj na tym portalu, czasami ludzie pie**olą takie smuty, że się tego nawet czytać nie chce, ale nie powieszę się z tego powodu, ani nie wyjdę na ulicę w szaleńczej furii i nie zacznę zabijać, można by jeszcze uświadamiać ludzi, ale spójrzmy prawdzie w oczy człowiek który zna swoją wartość zawsze będzie chciał być mądrzejszy i nigdy nie przestanie się uczyć i dążyć do doskonałości, a idioci nigdy się nie zmienią tylko stoją w miejscu jak skały. Przyjmuję do wiadomości istnienie tych skał i nie muszę ich przestawiać by udowodnić sobie jaki jestem silny. Działam wtedy gdy działanie ma sens i cel, olewam gdy działanie nie przyniesie żadnych korzyści.

Numernabis

2013-04-19, 02:48
DanielMarley napisał/a:

Wiele osób pie**oli jakie to z nich kozaki i oni zawsze się każdemu postawią, a ten chińczyk to stara ciota itp. Każdy kiedyś był młody każdy dostał kiedyś wpie**ol i na pewno nie raz się przed kimś sp***alało to czy wybierasz konfrontację czy nie, nie ma nic wspólnego z odwagą, a raczej korzyściami. Życia ci k***a nikt nie odda, a przez jeden błąd można je stracić, a wracając do samuraja gdyby któryś z nich wyciągną miecz z pochwy ktoś musiał by zginąć nie ma innej opcji. Dlatego aż ciśnie się pytanie na usta ile osób zabili sadole że są takimi wyjadaczami i nikt im nigdy nie podskoczy, kto z was potrafił bym z spokojnym sumieniem zabić drugą osobę nawet w afekcie podczas walki? Nikt?? No i to chyba k***a normalne bo chyba wiadomo gdzie kończą mordercy. Mistrz cenił swoje życie i życie innych dlatego zachowywał spokój i miał wyj***ne bo wiedział, że walka nic nie udowodni, a idiota popie**oli i sobie pójdzie bo same słowa nic nie znaczą... zupełnie jak tutaj na tym portalu, czasami ludzie pie**olą takie smuty, że się tego nawet czytać nie chce, ale nie powieszę się z tego powodu, ani nie wyjdę na ulicę w szaleńczej furii i nie zacznę zabijać, można by jeszcze uświadamiać ludzi, ale spójrzmy prawdzie w oczy człowiek który zna swoją wartość zawsze będzie chciał być mądrzejszy i nigdy nie przestanie się uczyć i dążyć do doskonałości, a idioci nigdy się nie zmienią tylko stoją w miejscu jak skały. Przyjmuję do wiadomości istnienie tych skał i nie muszę ich przestawiać by udowodnić sobie jaki jestem silny. Działam wtedy gdy działanie ma sens i cel, olewam gdy działanie nie przyniesie żadnych korzyści.


:shock:
Wyluzuj pan.

!Timon

2013-04-19, 08:00
@DanielMarley

Masz rację, życie to jedna wielka kalkulacja co się bardziej opłaca. Jednak tutaj chodzi o "nazewnictwo". Osoba która ma warunki fizyczne, że odpowiedzieć na zaczepkę i regularnie unika konfrontacji to tzw. ciota. Oczywiście nikt nie nazwie ciotą biernego 12 latka nad którym się znęca trzech piętnastolatków.
Ogólnie jak trzeba sp***alać to się sp***ala ale nie dopisuje się do tego żadnej poj***nej wyższej filozofii z cyklu "byłem mądrzejszy" czy "pokonałem go siłą charakteru" bo nawet Twoim przyjaciołom zbiera się na wymioty jak to słyszą tylko nie wypada powiedzieć na głos. ;)

sinjids

2013-04-19, 08:01
!Timon napisał/a:

I to jest jedna z przyczyn upadku naszej europejskiej cywilizacji: "Głupszemu się ustępuje" kto to w ogóle k***a wymyślił?! Rządzić ma głupi bo jest... głupi?
Dobre motto dla pedałów.



Co k***a? Co ty pie**olisz... :facepalm:

eligurf

2013-04-19, 08:26
Tłumaczenie dla debili

Ten młody 'samuraj' to był taki współczesny gimbus, który pluje dookoła na wszystkich myślących inaczej, żyje w przekonaniu że może wszystko, choćby zabić albo inny hejter, któremu dupy nie chce dać żadna i się frustruje.

Ten stary 'samuraj' to człowiek z dystansem, który nie przejmuje się zachowaniem debila (jak nie przymierzając Bongman na tym forum), bo to poniżej jego godności i nie będzie się zniżał do jego poziomu.

Tu (bez ironii) pełen szacun dla Bongmana za dobre samopoczucie i brak kompleksów. .No może poza kompleksem wyższości, ale tacy ludzie są OK, jeśli przy okazji mają luz.


!Timon

2013-04-19, 15:19
@sinjids

Nie nauczyli czytać ze zrozumieniem? W sumie czemu się dziwić.

rusofil

2013-04-19, 16:00
k***a, co to za wieśniacki sposób, stawiać tyle enterów po krótkim zdaniu? Zobaczyłam, jak to wygląda i postanowiłam nie czytać dalej. Powiedziałabym ci, byś wypie**alał do szkoły, ale nie chcę kolejnego warna za nic. Piwa nie będzie.

BongMan

2013-04-19, 20:31
Powiedz to autorowi.

A w ogóle, to coś taka nerwowa, mała?

rusofil

2013-04-19, 21:28
BongMan napisał/a:

Powiedz to autorowi.

A w ogóle, to coś taka nerwowa, mała?



Szkoda mi nerwów.

Nie jestem nerwowa. Po prostu uważam, że jak się coś pisze, cokolwiek, to trzeba zadbać o to, by ten tekst wyglądał poprawnie. Niedbałość językowa doprowadza mnie do kurewskiej pasji. Tak, wiem, byłabym straszną szmatą jako polonistka, ale cóż poradzić, skoro ludzie totalnie leją na język, którego tak bardzo chcieli używać w przeszłości? Za takie coś zjadę każdego, prawdę powiedziawszy nawet nie patrzę kto jest autorem wstawek.

BongMan

2013-04-19, 21:40
Rozumiem i popieram, ja też się dopie**alam jak ktoś jest analfabetą i nak***ia rażące byki, ale w tym przypadku uznałem, że aż tak bardzo nie przeszkadza to w czytaniu, żeby to zmieniać. No i de facto nie jest to błąd.

rusofil

2013-04-19, 23:47
BongMan napisał/a:

Rozumiem i popieram, ja też się dopie**alam jak ktoś jest analfabetą i nak***ia rażące byki, ale w tym przypadku uznałem, że aż tak bardzo nie przeszkadza to w czytaniu, żeby to zmieniać. No i de facto nie jest to błąd.



Wierz mi, równy blok tekstu jest o wiele ładniejszy. A tutaj to wygląda jakby entery były walnięte w całkowicie losowych miejscach. Przy równym bloku tekstu wzrok nie skacze tak bardzo z linijki na linijkę.

Aro1

2013-04-20, 15:16
@up Ten blok jest równy tyle, że od lewej strony.