18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Opętanie

ZiomZaZiomem • 2013-05-14, 09:34
Wstęp

Przypadków opętania czyli zawładnięcia ducha i ciała człowieka przez moce które najczęściej przypisywane są szatanowi jest wiele na przestrzeni wieków.
Jedne z najbardziej znanych przypadków opętań człowieka przez siły szatana są te które zostały opisane w nowym testamencie, w Ewangeliach opisane zostały przykłady wypędzania złych istot z ciał nieszczęśników przez Chrystusa.
Sam wygląd egzorcyzmów został ustanowiony przez Jezusa który do sprawowania tej posługi upoważnił apostołów. Procedura wypędzenia ludzi złych mocy zmieniała się na przestrzeni wieków ulegała wielkim reformom m.in. 1998r. z inicjatywy Jana Pawła II.
Jak potrzebna jest ta instytucja egzorcysty pokazują przykłady z ostatnich lat i wieków.
Przez cały ten czas osoby odpowiedzialne za odpędzanie szatana miały ręce pełne roboty.


Wstrząsające przypadki opętania

Przypadki w których zetknęli się egzorcyści czyli wyznaczeni przez kościół specjaliści który zajmowali się wypędzaniem z ciał sił szatana/diabła, słynne horrory zaliczające się do klasyki kina grozy "Egzorcysta" oraz "Egzorcyzmy Emily Rose"- zainspirowane prawdziwymi przypadkami opętania, chociaż na potrzeby kina zostały one nieco ubarwione.
Zazwyczaj odprawianie egzorcyzmów nie przypomina przesyconych ekspresją scen z filmów kina grozy, podczas takich obrządków odmawia się przede wszystkim modlitwę, psalmy oraz czyta Ewangelię.Kapłan wykonuje także znaki krzyża, błogosławiąc w ten sposób osobę opętaną.

5 najsłynniejszych przypadków opętania

Anneliese Michel - Jednym z najbardziej ekstremalnych przykładów opętania przez diabła i jednocześnie jednym z najgłośniejszych jest przypadek Anneliese Michel. To właśnie jej losy posłużyły za kanwę wspomnianego już filmu "Egzorcyzmy Emily Rose".

Pochodząca z Niemiec Anneliese była głęboko wierzącą osobą, prowadzącą normalne życie. Nie wyróżniała się niczym spośród rówieśników, ale pewnego dnia zaczęła się dziwnie zachowywać i stopniowo oddalać od znajomych i rodziny. Pomimo objawów wskazujących na to, że nastolatka została opętana przez diabła, upłynęło aż 7 lat zanim Kościół wydał stosowną zgodę na przeprowadzenie egzorcyzmów. Odprawiało je dwóch duchownych od 1975 r.



Istniało wiele oznak świadczących o demonicznym opętaniu Anneliese. Dziewczyna mówiła wieloma głosami męskimi, żywiła się robactwem i piła własny mocz. Zaczęła też dysponować siłą nieproporcjonalnie większą w stosunku do swojej postury. Irytowały ją symbole religijne - Anneliese niszczyła krzyże i figurki świętych.
Egzorcyzmy prowadzone były do końca jej życia, zmarła podczas snu 1 lipca 1976 r. Niektóre egzorcyzmy zostały zarejestrowane na taśmach.

George Lukins - Żyjący w XVIII w. mężczyzna, który został rzekomo opętany przez diabła, a potem uwolniony od jego mocy pod wpływem odprawionych egzorcyzmów. Jego historia została opisana w kronikach oraz wielu czasopismach.

31 maja 1778 r. do wielebnego Josepha Easterbrooka rezydującego w Temple Church w Bristolu dotarła dziwna informacja przekazana mu przez kobietą przedstawiającą się jako Sarah Barber. Kobieta wyznała pastorowi, że podczas jednej z podróży do wsi położonej w dystrykcie Mendip natknęła się na mężczyznę, który cierpiał na dziwną chorobę. W jej przebiegu ów nieszczęśnik śpiewał dziwne pieśni, a także wydawał z siebie różne, trudne do zidentyfikowania dźwięki, które z pewnością nie przypominały ludzkiego głosu



Pastor dowiedziawszy się, że mężczyzna - z zawodu krawiec - był wcześniej poczciwym człowiekiem uczęszczającym w spotkaniach modlitewnych oraz przyjmującym sakramenty, postanowił mu pomóc. Szybko okazało się, że George Lukins znajdował się wcześniej pod opieką wielu lekarzy, którzy nie potrafili mu pomóc. Rezultatów nie przyniosło nawet jego 20-tygodniowy pobyt w Szpitalu św. Jerzego w Londynie. O przypadku mężczyzny obszernie informowały gazety, twierdząc, że jest on niezwykle agresywny, sam nazywa siebie diabłem i śpiewa wspak hymn "Ciebie Boga wysławiamy".

Egzorcyzmy zostały przeprowadzone 13 czerwca 1778 r. W obrządku uczestniczyło siedmiu duchownych, którzy śpiewali pieśni i modlili się. Ich wysiłek przyniósł rezultaty - to co nie udało się wcześniej lekarzom, udało się im. Mężczyzna został "uzdrowiony" po przeżywanych przez osiemnaście lat katuszach. Zaraz potem podziękował duchownym i zaczął się modlić wysławiając Boga.

Clara Germana - Pochodząca z Republiki Południowej Afryki dziewczyna, która w 1906 r., w wieku 16 lat miała zawrzeć pakt z diabłem. Zaraz potem w jej życiu zaczęły się dziać przedziwne rzeczy. Pobożna wcześniej sierota, która uczęszczała do zorganizowanej w ramach misji katolickiej szkoły, zyskała niezwykłe zdolności. Z relacji zakonnic, które były świadkami przemiany nastolatki wynika, że dziewczyna zaczęła przemawiać obcymi językami, z którymi z pewnością nie miała wcześniej styczności. Clara bez problemu potrafiła się komunikować m.in. w języku polskim, niemieckim i francuskim. Zyskała też dar jasnowidzenia. Z pamiętników prowadzonych przez jedną z sióstr zakonnych wynika, że 16-latka zaczęła ujawniać niechlubne sekrety z życia ludzi, których wcześniej nie widziała na oczy.



Świadkowie twierdzą, że w czasie opętania Clara Germana Cele dysponowała nadludzką siłą, wykazywała się agresją i nie mogła znieść obecności symboli religijnych. Po skropieniu święconą wodą zaczynała zaś lewitować.

Egzorcyzmy zostały odprawione przez dwóch katolickich kapłanów - księdza Mansueti, który przewodniczył misji katolickiej oraz spowiednika Clary Germany Cele, księdza Erasmusa. Rytuał trwał dwa dni. W ich trakcie opętana nastolatka m.in. zaczęła uderzać w Biblię znajdującą się w dłoniach jednego z duchownych, a także wyrwała mu stułę próbując się za jej pomocą udusić. Wg relacji, egzorcyzmy przyniosły oczekiwany efekt i dziewczyna została "uzdrowiona".

Michael Talor - Pochodzący z Wielkiej Brytanii Michael Taylor wraz ze swoją żoną należał do stowarzyszenia o profilu chrześcijańskim. W trakcie jednego ze spotkań żona Michaela wyjawiła, że jego relacja ze stojącą na czele stowarzyszenia Marie Robinson, była bliższa niż mogło się wcześniej zdawać. Kiedy w obecności członków stowarzyszenia prawda wyszła na jaw - Taylor, który wcześniej podobno miał zdolność mówienia językami przyznał, że już od jakiegoś czasu czuje, że coś złego się z nim dzieje. Zaczął też zachowywać się agresywnie i krzyczeć na Marie Robinson. W trakcie kolejnego spotkania Taylor otrzymał rozgrzeszenie, ale wtedy zaczął się zachowywać jeszcze bardziej napastliwie. Wkrótce ksiądz z pobliskiego kościoła zarządził odprawienie egzorcyzmów
Rytuał został odprawiony przez grupę kapłanów w dniach 5-6 października 1974 r. w Barnsley. Duchowni po zakończeniu obrządku wypuścili Michaela do domu, ale jednocześnie przyznali, że nie udało im się osiągnąć pełnego sukcesu. Kilka demonów - zgodnie z ich relacją - miało pozostać w jego ciele. Wśród nich miał być demon mordercy.

Ta historia nie ma niestety szczęśliwego zakończenia. Po powrocie do domu Taylor zamordował bowiem swoją żonę i zabił psa. Po dokonaniu zbrodni mężczyzna został znaleziony przez policjantów na ulicy - był nagi i brudny od krwi. W trakcie procesu sąd uznał, że Taylor był niepoczytalny.

Robbie Mannheim - Historia Mannheima stała się inspiracją do napisania książki pt. "Egzorcysta" przez Williama Petera Blatty'ego. Później na podstawie tego utworu powstał słynny film Williama Friedkina pod tym samym tytułem.

Dramat Robbiego miał swój początek po śmierci jego ciotki. Chłopiec postanowił, że nawiąże kontakt ze zmarłą krewną i zaczął organizować seanse spirytystyczne. Zresztą odprawiał je wcześniej niejednokrotnie właśnie ze swoją ciotką. Po jednej z prób skontaktowania się z duchem ciotki, w domu Robbiego zaczęły się dziać przerażające, trudne do wytłumaczenia rzeczy. W całym budynku dało się słyszeć tajemnicze dźwięki, przedmioty samoistnie się przemieszczały, a niektóre z nich także lewitowały. W nocy mieszkańców budziły zaś tajemnicze odgłosy czyichś stóp. Drastyczne zmiany dało się też zauważyć w zachowaniu chłopca, który ze spokojnego dziecka zamieniał w wulgarnego furiata.

Kiedy lekarze rozłożyli ręce nie potrafiąc wyjaśnić, co dolega młodzieńcowi, o pomoc poproszony został egzorcysta. Okres, w którym duchowni próbowali wypędzić demona z ciała chłopca, to czas istnego piekła w życiu osób, które były bezpośrednio związane ze sprawą. W opętanym nastolatku drzemały niesamowite siły, które były niejednokrotnie wykorzystywane przeciwko duchownym oraz bliskim Robbiego, a na jego ciele pojawiały się zagadkowe, układające się w napisy, rany.

Rytuał wypędzania złych duchów z ciała Robbiego odprawiany był głównie w nocy i właśnie wtedy dochodziło do dantejskich scen. Pomieszczenia, w których przeprowadzono egzorcyzmy każdej nocy ulegały destrukcyjnej sile ujawnianej przez dziecko.

Egzorcyzmy zakończyły się podczas świąt wielkanocnych w 1949 r. Właśnie wtedy, w poniedziałkowy poranek, chłopiec dał do zrozumienia duchownym, że siły demoniczne ustąpiły. Ceremoniał wypędzania diabła z ciała chłopca trwał przez 24 noce.



Jako bonus,taśma z egzorcyzmów Anelise Michel




Jeżeli temat był - wywalić

Lodzik

2013-05-15, 12:37
Co do tego, że nie ma żadnych filmików jak ludzie pod wpływem adrenaliny dokonują na pierwszy rzut oka rzeczy niemożliwych to nie ma w tym nic dziwnego, zazwyczaj robią to podczas jakiś katastrof czy wypadków, nie mają jak się przygotować do tego by to nagrać.
Co do mówienia "opętanych" różnymi językami to po prostu zwykły bełkot, a nie żaden obcy język.

blsz5

2013-05-15, 15:33
Uechtacz napisał/a:

@blsz5: zaiste, cięta riposta. Długo się po tym nie podniosę.
Widzę, że intelektualnie nie dorastam do Sadistica, więc nie pozostaje mi nic innego, jak skasowanie swojego konta.

Oczywiście najpierw poczekam, aż osoby powołujące się na zjawiska nadprzyrodzone wrzucą tu choć jeden wiarygodny film prezentujący cuda zdarzające się przy egzorcyzmach.

Przypominam: kilka osób jako argumentu na korzyść hipotezy opętania użyło zjawisk nadprzyrodzonych (lewitacja, telekineza, mówienie nieznanymi sobie językami, kontakt ze zmarłymi, wymiotowanie niepołkniętymi wcześniej przedmiotami i zwierzętami).

Zjawiska te, według nich, odróżniają opętanie od "zwykłej" choroby psychicznej, dlatego ich udowodnienie uważam za kluczowe w dyskusji toczącej się pod tematem o opętaniach.

Oczywiście rozumiem, że może być problem z natychmiastowym dotarciem do takich materiałów, ale przecież muszą istnieć. Teza broniona z takim zapałem chyba nie jest oparta wyłącznie na "dowodach anegdotycznych". Prawda?

Będę czekał cierpliwie, bardzo cierpliwie, zaglądając tu co jakiś czas.
Pozdrawiam serdecznie.




jednak potrafisz prowadzić dyskusje na normalnym poziomie, szkoda że nie od początku... czekaj, czekaj, może kiedyś komuś się uda choć szczerze w to wątpie.

pozdrawiam!

Uechtacz

2013-05-15, 16:53
blsz5 napisał/a:

jednak potrafisz prowadzić dyskusje na normalnym poziomie, szkoda że nie od początku...


Ponownie podpisuję się pod każdym z moich postów zamieszczonych w tej dyskusji.
Przykro mi, jeśli niektóre z nich są odbierane jako mniej obraźliwe - to tylko wahania formy, treść jest niezmienna.

Cytat:

czekaj, czekaj, może kiedyś komuś się uda choć szczerze w to wątpie.


Zaczekam. Czekam odkąd zacząłem w miarę samodzielnie myśleć, więc mogę jeszcze trochę poczekać.

A Ty w tym czasie zastanów się, dlaczego wątpisz w ujawnienie niepodważalnych dowodów na to, w co sam ponoć wierzysz.

blsz5

2013-05-15, 22:40
Uechtacz napisał/a:


Ponownie podpisuję się pod każdym z moich postów zamieszczonych w tej dyskusji.
Przykro mi, jeśli niektóre z nich są odbierane jako mniej obraźliwe - to tylko wahania formy, treść jest niezmienna.


Zaczekam. Czekam odkąd zacząłem w miarę samodzielnie myśleć, więc mogę jeszcze trochę poczekać.

A Ty w tym czasie zastanów się, dlaczego wątpisz w ujawnienie niepodważalnych dowodów na to, w co sam ponoć wierzysz.




Istotą chyba każdej wiary jest to, że wierzysz w coś czego nie widziałeś i raczej nigdy nie zobaczysz. Ja już tłumaczyłem wyżej, że w tym konkretnym przypadku chodzi o to że szatan nie chce się pokazać jawnie, i chce żeby w niego nie wierzono i uznawano, że go nie ma, wtedy łatwiej mu działać, i dlatego właśnie najprawdopodobniej nigdy nie zostanie nic takiego sfilmowane. Jeżeli będziesz miał kiedyś okazję zobaczyć na własne oczy jego działanie to gwarantuję że uwierzysz.

Uechtacz

2013-05-16, 14:02
blsz5 napisał/a:

Istotą chyba każdej wiary jest to, że wierzysz w coś czego nie widziałeś i raczej nigdy nie zobaczysz.


Ano właśnie. Twierdzenia przyjęte bezzasadnie mogą być bezzasadnie odrzucone. Moim skromnym zdaniem nawet powinny.

Przy okazji: w dyskusji o ogólnie pojętej wierze nie wytykam braku dowodów. Ja wytykam brak powodów: bezzasadność, brak jakichkolwiek przesłanek, aby przyjąć dany pogląd.

Twardych dowodów wymagam w przypadku twierdzeń typu "telekineza pozwala na stwierdzenie, że pani X była opętana, a nie chora psychicznie. Poza tym prof. Y i dr Z nie potrafili jej wyleczyć". Do czasu pokazania dowodu na telekinezę "opętanie" pani X jest niewyleczoną chorobą psychiczną i niczym więcej.
Uwaga: to, że egzorcyzm może pani X pomóc, nie jest dla mnie zjawiskiem nadprzyrodzonym.
Np.: jeśli do chorego, który uważa się za Napoleona, personel szpitala psychiatrycznego zacznie mówić "cesarzu", chory zapewne poczuje się dużo lepiej. Ta poprawa samopoczucia nie czyni go jednak inkarnacją Napoleona Bonaparte. Oczywiście może się znaleźć jakiś fanatyczny zwolennik reinkarnacji, dla którego to będzie kolejny "dowód" potwierdzający jego wierzenia.

Cytat:

Ja już tłumaczyłem wyżej, że w tym konkretnym przypadku chodzi o to że szatan nie chce się pokazać jawnie, i chce żeby w niego nie wierzono i uznawano, że go nie ma [...]


Czyli szatan chce się ukrywać ale mu nie wychodzi, bo wielu ludzi, Ciebie wliczając, przejrzało drania. Gratulacje.

Cytat:

wtedy łatwiej mu działać, i dlatego właśnie najprawdopodobniej nigdy nie zostanie nic takiego sfilmowane


Czyli te wszystkie lewitacje i telekinezy dzieją się gdzieś tam, ale szatan psuje kamery. I jak tu nie szydzić i obrażać uczuć religijnych, no jak...

Cytat:

Jeżeli będziesz miał kiedyś okazję zobaczyć na własne oczy jego działanie to gwarantuję że uwierzysz.


Nie będę w stanie stwierdzić, czy dane działanie przypisać jemu (szatanowi), czy miłosiernemu Bogu. W końcu nic nie dzieje się bez Jego woli, jak słyszałem.

PS: oczywiście nie próbuję Cię przekonać - za stary jestem, by wierzyć, że to możliwe. Piszę dla satysfakcji własnej i ewentualnie przypadkowych przechodniów.

Kończę, bo muszę jeszcze zbluzgać zwolenników homeopatii, tarocistów, wróżbitów, a w międzyczasie jeszcze udawać, że pracuję.

blsz5

2013-05-16, 20:17
Cytat:

Uechtacz

Masz prawo do własnych poglądów i ja na pewno nie będę Cię na siłę próbował przekonać do moich. Nie chodzi o to że nie wychodzi mu ukrywanie, bo właśnie większośc, tak jak i Ty, jest sceptykami i nie wierzy w to, więc chyba jednak mu wychodzi. Ja absolutnie go nie rozgryzłem i nigdy tak twierdził nie będę bo jest ode mnie milion razy mądrzejszy i sprytniejszy, nawet nie wiedział bym, że próbuje mnie atakować. I nie dzieje się to tylko "gdzieś tam" bo wiele przypadków jest też w naszym kraju, nie psuje on kamer czy urządzeń tylko po prostu nie pokaże swojego działania w momencie kiedy ktoś próbuje to filmować. Chyba faktycznie czas skończyć naszą dyskusję, bo nie przekonamy siebie na wzajem, więc nie ma sensu wypisywać znowu tych elaboratów :) niemniej fajnie się z Tobą polemizuje, także może się kiedyś jeszcze pojawi jakiś temat gdzie obaj poczujemy potrzebę wywnętrznienia się :D pzdr!

Uechtacz

2013-05-16, 22:21
blsz5 napisał/a:

nie psuje on kamer czy urządzeń tylko po prostu nie pokaże swojego działania w momencie kiedy ktoś próbuje to filmować.


Luzik, wystarczy tania kamerka do kompa, by zapobiec kompulsywnej lewitacji, telekinezie i innym niewygodom.

Miałem się powstrzymać, ale to bardzo trudne :-)
Prowokujesz, a może gdzieś tam na sieci jakiś zwolennik homeopatii czeka na zasłużoną porcję szyderstw. Apage, idę walczyć.