"Niedzielna akcja kenijskich służb to odwet za sobotni atak terrorystów przenikających do tego kraju z Somalii, która pogrążona jest w wojnie domowej.
Oficjele poinformowali, że "w wyniku dwóch udanych operacji i ataków na kryjówki sprawców (zamachu) zginęło 100 członków" organizacji.
W sobotę islamiści z Al-Szabab wjechali do Kenii i na jednej z dróg zatrzymali autobus. Pasażerów podzielili na grupy i dokonali egzekucji 28 nie-muzułmanów, których - jak napisali potem w oświadczeniu opublikowanym w internecie, gdzie przyznawali się do zbrodni - odróżnili od wyznawców Allaha po tym, że "nie potrafili recytować Koranu".
nie każdy jest godny bycia wolnym - slavery return
jo...........49
2014-11-24, 17:31
Somalia czy nie, oni zaczynają trzeźwo myśleć. A nie - egzekucja 100 chrześcijan w innym państwie, to popuścimy to płazem mimo uszu i oczu. Niech sobie rozrabiają, to jest tylko ich wiara... Brudne ścierwa.
W Polsce jest zaledwie kilka meczetów i ciapate nie stanowią dla nas żadnego zagrożenia. Jest za to inna plaga, zaraza która toczy zdrowe społeczeństwo, jest ponad prawem, robi co chce, wpie**ala się do władzy i w dodatku śmie pouczać normalnych ludzi jak mają żyć, choć aż ocieka obłudą i hipokryzją. Tak więc jakbyś chciał wysadzić jakąś plebanię to ci nawet hajs na dynamit dam. A jak cię zamkną to ci będę rakiety słał.
Uważaj chamie co mówisz. Mieszkasz w katolickim kraju, więc uważaj żebyś to ty nie został wirusem, którego chcesz potraktować ogniem. Jesteś głupcem i wstyd mi za twoje słowa. Ty marny robaku, jesteś śmieciem pieprzony komunisto
Niektórzy z Was to Głupki przez wielkie "G".
Islam -to religia objawiona Mahometowi przez dzina czyli po naszemu demona, diabła. Jest to szatańska "szczepionka" na szybko rozwijające się we wczesnych wiekach chrześcijaństwo. Ale jednak jest to religia.
Podobnie jak satanizm.
Każdy człowiek ma potrzebę religijności. Czasem dobrze ukrywaną, ale do czasu.
Ćwoki, które najeżdżają i wyzywają Kościół - jestem tego PEWIEN - pierwsi przejdą na islam, bo znajdą tam namiastkę religii (nie licząc kóz w obfitości).
psioczycie widzę na KK ale zauważcie, że w krajach, gdzie KK podupadł (Francja, szwabia) nagle pojawiło się od zach*jania meczetów i szmatogłowych! Może to i jest nieco "nie fajne" ale to właśnie głównie dzięki KK i jego żarliwym wyznawcom nie mam *żadnych* problemów z islamem jakimkolwiek. Pomijając oczywiście fakt, że w Polsce szmatogłowi nie daliby rady rozmnażać się dzięki zasiłkom jak u szwabów czy w UK.