Śmierć i zniszczenie <yes> , coś wspaniałego...

Nie ma w tytułe kompilacja i odrazu jakoś lepiej się ogląda

Dlatego zawsze jak ktoś stoi przy pasach to się zatrzymuję, bo chyba za potrącenie na pasach zawsze jest winny kierowca? Jeśli żyję w błędzie to niech ktoś mnie poprawi. A najlepsza sytuacja jak dla mnie to 1:42

Ach Ci ludzie, pędzą na złamanie karku

W 1:57 to chyba specjalnie wjechał w tę starą raszplę. I bardzo dobrze zrobił.

2:00 ta stara rura myślała że własnym ciałem zatrzyma tonowe auto czy je podniesie i przerzuci nad sobą?

Generalnie prawo jest zj***ne, bo żeby udowodnić niewinność kierowcy w takich sytuacjach trzeba mieć ogromne szczęście. I po drugie jest zj***ne, bo tacy zombie wchodzący na pasy czują się nie bezkarnie, ale że to OBOWIĄZEK kierowcy aby się zatrzymać. Sam raz byłem świadkiem sytuacji, w której 2 baby (chyba moherowe) w deszczowy dzień wbiły na pasy przed samochód, może gdy znajdował się z 6-7 metrów od przejścia. Kierowca wk***iony otwiera okno i mówi, że ktoś kiedyś nie wyhamuje. I odpowiedź tych tępych bab: "pana obowiązkiem jest się zatrzymać". Śmiech i idą dalej.
OK, niech włażą na pasy, nie mają instynktu lub chociażby zwykłej wyobraźni - niech giną. Selekcja naturalna. Ale nie powinno się wpie**alać do więzienia kierowcy, który niczym nie zawinił.
No chociażby sytuacja z 3:29. Co ta baba miała w tej sytuacji w głowie?

PS. Drodzy Sadole, obyście nigdy nie znaleźli się w tak ch*jowej sytuacji.

EDIT: Aha, i jak widzę takie laseczki z dziećmi wchodzące na pasy nawet się nie rozglądając, to aż się pięść zaciska.

Nie ukrywam, rzadko kiedy wychodzę z domu, bo jestem napinaczę internetowym. Więc jak już mi się zdarzy iść gdzieś pieszo zamiast samochodem, to kierowcy dziwnie na mnie patrzą, jeden stoi i mi kiwa, a ja czekam, aż się zatrzyma też ten z drugiej, w dupie mam, że może bym zdążył, za dużo tego się naoglądałem.

ale zajebiste!

1:02 sk***ysyn gdzieś pie**olnął bo prawy bok rozj***ny.

ekhm, Było!
sam to k***a jego mać wrzucałem...
podesłałbym linka, ale wasz pie**olony programista nie wymyślił jeszcze, jak zrobić stronicowanie w pie**olonej zakładce tematów...

ja rozumiem, że jeden debil z drugim wyprzedzają na przejściach, zapie**alają itp.,

A ja tego nie rozumiem! Za wyprzedzanie na przejściu powinni z miejsca odbierać prawo jazdy raz na zawsze, bez żadnego zmiłuj się!

2:50 jak wycieraczkami sprzątną damulkę, brawo

Mnie również szczególnie rozbawiło, za babsko ściągnięte wycieraczkami piwo!

3:26 typowe wymuszenie odszkodowania, czyli wj***nie się pod koła

Dlatego zawsze jak ktoś stoi przy pasach to się zatrzymuję, bo chyba za potrącenie na pasach zawsze jest winny kierowca? Jeśli żyję w błędzie to niech ktoś mnie poprawi. A najlepsza sytuacja jak dla mnie to 1:42

Pieszy na pasach ma bezwzględne pierwszeństwo, ale wg statystyk policji z 2014 tylko połowa potrąceń na pasach była z winy kierowcy. Jak sie ktoś wpie**ala pod samochód w myśl "bo przecież mam pierwszeństwo" to jest to wtargnięcie i policja spokojnie to zweryfikuje na podstawie śladów hamowania (lub ich braku), zniszczeń auta i trajektorii lotu kretyna