Te jego techniki są jak aikido. Ładnie się ogląda, o ile sparingpartner jest spokojny i wie że nie zrobisz mu krzywdy.
Odradzam uderzanie psa w łeb czy grzbiet, bo nic to nie da. Jeżeli już musicie gdzieś uderzać, kopac to najlepiej w brzuch. Przedmiotem uderzac w nos lub łapy
Najwrażliwszą częścią ciała u psa jest nos, to lepiej tam celować. Krav maga jest prosta i skuteczna, ale to co pokazał wygląda śmiesznie w przypadku psa. Te chwyty faktycznie można podczas zabawy stosować, niż do obrony.
ps
Skoro jest filmik "obrona przed psem", to powinni również zrobić "obrona przed polakiem". Z doświadczenia polecam dwa sposoby:
1. Rzucenie monety 1euro (mogą też być euro centy, ewentualnie dolary), każdy nawet najbardziej agresywny polak pobiegnie za nią.
2. Uśmiechnąć się i przyjaźnie powiedzieć "hello, how are you?". Uśmiech i życzliwość są obce temu narodowi. Lud ten nie rozumie tego zachowania i boi się go. Najczęstsza reakcja polaków to zasłonięcie się rękoma i wołanie po polsku piskliwym głosem: "zostaw mnie", "chcesz wpie**ol?", "wiesz kim ja jestem?" "pracuję za 3 tysiące złotych, jestem k***a kimś".
Mam nadzieję, że pomogłem.
Pozdrawiam
Szkoda że ten pies chce się z nim bawić i jest przyjaźnie nastawiony, wówczas sytuacja obraca się w harda gdy pies chce twojego mięsa a nastawiony jest na jak najlepszy kąsek
Ten gość nie mówi ,że jest mistrzem w Żydowskiej sztuce obronie przed psem tylko w ramach ciekawostki pokazuje jak takie chwyty wyglądały - bo przypominam, że kiedyś gazu pieprzowego nie było, a taki chwyt odsłania psa, jak wyjdzie to można go dokończyć po prostu. Trafić psa w nos nie jest łatwo, to mały punkt a pies jak chce ugryźć to mocno szarpie głową, więc często taki chwyt mógł być skuteczny.
Próbowałem się tak obronić i mnie upie**olił w rękę !!!! j***ć Żydów i ich wszelkie techniki !!! A ten j***ny kacap co to przedstawia to wziął jakiegoś wyczochranego burka i cwany ... niech tak zrobi przed stadionem z policyjnym psem ....
Gówno nie obrona przed psem. Kiedyś miałem taką sytuację, że pies mnie zaatakował i wtedy człowiek nie myśli o jakiejś samoobronie nieinwazyjnej dla psa, tylko po prostu ściska go obiema rękoma do klaty i dusi i łamie kark byle by uchronić się przed pogryzieniem.
ale k***a bzdury... żydowska sztuka przewracania psa...
Specnaz pokazał na filmiku jak naprawdę zachowują się psy przy ataku, z czym psy policyjne są tresowane do ataku tylko na rękę, zwykły pies upie**oli po nogach albo w twarz. Jeżeli ktoś by próbował takich chwytów to tylko pogratuluję. Jedyny dobry sposób obrony przed atakującym psem to napie**alać po nosie, (o ile nie ma możliwości sp***olenia, ukrycia się np w aucie, albo nie jest się samemu) żadne chwyty, przewracanie czy podduszanie, pies to nie bierny kawał mięsa który podda się jak go coś przytrzyma, wyrwie się, a biorąc pod uwagę żeby dobrze przytrzymać psa trzeba być blisko niego chapnie raz po szyi i już po was. Chociaż i tak sprawa dystansu jest narzucona przez zwierze. Nos u psa to tak jakby punkt witalny, najbardziej wrażliwe miejsce psa, napie**alać po nim i liczyć że to go uspokoi bo i tak zwierze naładowane adrenaliną i testosteronem jest nieobliczalne.
ps ta opowiastka z historycznego punktu widzenia to też jedna wielka bujda... k***a może jeszcze żydzi zamaszerowali do japonii i jakiś potomek żyda został cesarzem, a sztuka władania mieczem samurajskim wyewoluowała z walki z psami?
JA pie**olE czy nikt tego nie ogarnia ? Koles przeciez nagral filmik dla jaj a internetowi spece wala tekstami : naprawd efacet niemialby szans jakby pies byl agresywny itd. Jak ktos wrzuci monty pythona i skecz o swietej inkwizycji to bedziecie pie**olic ,ze ludzi nie torturowano miekkimi poduszkami ?? ogarnijcie sie troche...
