18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

O noszeniu czapek z metkami

luki_wch • 2012-11-30, 12:33
Historia o czapkach z metkami ;)


Zl...........ny

2012-11-30, 18:27
Yahiko978 napisał/a:

Dodam, że fullcap jest bardzo wygodny i ciepły ;) .
PS. Mam w dupie to co zaraz do mnie napiszecie i dalej będę je nosić.



Arek noś noś, do twarzy ci ;)
"Najlepszy raper Waszym zdaniem to? Peja" ..yhy

gitarzysta6662

2012-11-30, 18:36
mam kumpla co kupuje te czapeczki i zawsze zostawia okragla nalepke, ale przynajmniej nie lazi w tym po miescie. kolekcjonuje i tyle :D btw ciekaw jestem czy za pare lat to bedzie milo jakas wartosc kolekcjonerska

torro

2012-11-30, 18:40
ProfessorHix napisał/a:

Hmmm, kupiłem laptopa 4 miesiące temu i właśnie zauważyłem, że mam na nim naklejki...
Muszę być strasznym snobem skoro mi nie przeszkadzały i nie czułem konieczności zerwania ich.


Ale folię z matrycy zerwałeś?

pozeracz_kotow

2012-11-30, 18:47
Cytat:

Choć dziś też widuje np. imbecyli za wszelką cene trzymających laptopy w foliach i wszystkich możliwych naklejkach.


Ludzie zostawiają folie, bo szanują swój sprzęt i nie chcą, żeby tu i ówdzie się zarysował. Znam osoby, które dodatkowo naklejają folie na swoje smartfony, żeby wzmocnić ochronę na uszkodzenia.

Pamiętaj, że nie każdemu rodzice wszystko kupują na zawołanie, także daruj sobie obrzucanie takich osób mianem imbecyli gamoniu. :/

"Wszelkie możliwe naklejki"? Czyli te informujące np. o tym, że laptop posiada wgranego fabrycznie Windowsa i przyszły nabywca nie musi się martwić, że ma nieoryginalny system, albo te informujące o technologii zastosowanej w komputerze?

Rozumiem, że Ty jak kupiłeś jakiegoś laptopa, to pierwsze co zrobiłeś to zrywałeś takie naklejki jak poj***ny, żeby tylko ktoś nie posądził Ciebie o snobizm. :idzwch*j:

Mr Dan

2012-11-30, 19:19
Mieszkam w UK i sam się kiedyś kupla spytałem o co chodzi z tymi naklejkami, że przecież to powinno się chyba zdjąć, a ten mi powiedział, że w tej całej czapce z naklejką za 15 funtów właśnie o tą naklejkę chodzi.
Potem się go zapytałem, czy nie lepiej se kupić naklejkę z myszką Miki i chyba się obraził :trollencjusz:

Siekiernik

2012-11-30, 20:09
Nie zrywanie naklejek z czapek to idiotyzm ale np. z laptopa warto zostawić nalepkę z konfiguracją. Lol nigdy bym nie pomyślał że nie zerwana naklejka Intela z mojego PC jest oznaką jaki ze mnie snob :-/

bloodwar

2012-11-30, 20:25
Za moich czasów liczyło się szwy na daszku, jak miałeś za mało/za dużo to znaczyło że nie kupiłeś jej w sklepie za 60-80 zł (a wtedy tyle wynosiła dniówka większości pracowników więc to było sporo kasy) tylko na targu od Rumunów za 10 zł (co w sumie wychodziło na jedno, bo obie te czapki robiły te same male, sprytne, żółte rączki)

Nejm

2012-11-30, 21:52
Ja tych kolesi skads kojarze...


HAL-9000

2012-11-30, 23:19
pozeracz_kotow napisał/a:


Ludzie zostawiają folie, bo szanują swój sprzęt i nie chcą, żeby tu i ówdzie się zarysował. Znam osoby, które dodatkowo naklejają folie na swoje smartfony, żeby wzmocnić ochronę na uszkodzenia.



Zapewniam Cię, jako były technik serwisu sony, że czy folie masz czy nie masz, statystyczny smartfon umrze ci lub zacznie dogorywać (zawieszać się, wyłączać, tracić zasięg), średnio, po upływie okresu gwarancyjnego. I tak jest z większością dzisiejszych handheldów.

pozeracz_kotow napisał/a:


Pamiętaj, że nie każdemu rodzice wszystko kupują na zawołanie, także daruj sobie obrzucanie takich osób mianem imbecyli gamoniu. :/


Uwierz mi "gamoniu" że każdą technologiczną zabawkę na własny użytek pozyskałem drogą spekulacji lub własnej pracy.
pozeracz_kotow napisał/a:


"Wszelkie możliwe naklejki"? Czyli te informujące np. o tym, że laptop posiada wgranego fabrycznie Windowsa i przyszły nabywca nie musi się martwić, że ma nieoryginalny system, albo te informujące o technologii zastosowanej w komputerze?
Rozumiem, że Ty jak kupiłeś jakiegoś laptopa, to pierwsze co zrobiłeś to zrywałeś takie naklejki jak poj***ny, żeby tylko ktoś nie posądził Ciebie o snobizm.


Dokładnie. Pierwsze co zrobiłem to wyj***łem z obudowy kolorowe piździejstwa, bo sprzęt kupiłem do pracy a nie eksponowania. Do technologii i sprzętu, kolego, masz menedżera urządzeń. Do potwierdzania legalności masz kolego oryginalny nośnik (opcjonalnie) zewnętrzne świadectwa oryginalności (opcjonalnie, systemy boxowane), najlejki licencyjne klejone w SPECJALNIE DO TEGO PRZEZNACZONYM obszarze na podstawie laptopa.

Generalnie to rozluźnij zwieracze;) Prezentujesz sobą postawę człowieka który oddaje się kultowi przedmiotów martwych. Człowieka który skórę zedrze z siebie na zabawkę aby potem się spuszczać nad nią jak nad własnym dzieckiem. A to nie o to chodzi, wiesz? Chodzi o to żeby to Tobie służyło a nie ty temu czemuś. Masz dwadzieścia jeden lat. Laptopów będziesz mieć jeszcze w p*zdę do kwadratu, podobnie jak innych zabawek. W luksusach nie pływam, ale brata młodszego uczę żeby się nie żenił ze swoimi zabawkami jak to robią ludzie
Twojego pokroju. Dlaczego? bo znam ludzi którzy stracili np. auto i chodzili realnie chorzy przez długi okres czasu, popadali w paranoje, podupadali na zdrowiu psychicznym... Pożyjesz to się nauczysz. Pozdrawiam.

pietryna

2012-12-01, 14:02
HAL-9000 napisał/a:

Dlaczego? bo znam ludzi którzy stracili np. auto i chodzili realnie chorzy przez długi okres czasu, popadali w paranoje, podupadali na zdrowiu psychicznym


k***a może dlatego że w tym kraju samochód to nie jest w kij dmuchał inwestycja? A kupno byle lepszego za jak najmniejsze pieniądze to głupota bo nie będę jeździł <matizem/tico/maluchem/innym gównem>.

Jakbym wydał 5k na samochód i bym go stracił(nie mówię że w wypadku z własnej winy) to wyobraź sobie że jednak nie przeszedłbym nad tym do porządku dziennego... No chyba że dla ciebie wywalić 5 tysięcy to nic takiego. Nawet jakbym zarabiał tyle na miesiąc to jednak byłaby to spora kwota - nie mówiąc już o tym że można kupić auto sporo droższe...


HAL-9000 napisał/a:

Dokładnie. Pierwsze co zrobiłem to wyj***łem z obudowy kolorowe piździejstwa, bo sprzęt kupiłem do pracy a nie eksponowania.

Odklejanie na siłę naklejek typu Intel Centrino, Powered by Ati czy Win7 on-board jest durne. Co innego folia na ekranie czy jakieś naklejki które go przysłaniają. W sumie mam wokoło przycisku power na monitorze nalepkę... de facto reklamową. Nie oderwałem jej i tak naprawdę nie zastanawiałem się nad tym że tam jest aż do przeczytania tego tematu. Za to wielką kartkę z matrycy odkleiłem bo mi nieco przeszkadzała w użytkowaniu...

Łażenie w czapce z nalepką jest durne tak samo jak batalia o to że tylko jełopy nie odrywają nalepek ze sprzętu. Znaczek z samochodu też odrywasz(to się nawet jakoś fachowo nazywa...).

bloodwar napisał/a:

60-80 zł (a wtedy tyle wynosiła dniówka większości pracowników więc to było sporo kasy)

Sporo ludzi nadal tak ma.

contowsky

2012-12-01, 14:06
powiem że się uśmiałem, sam znam kilku takich szpanerów i dla mnie to dosyć żałosne... ale co kto lubi :D

Yahiko978

2012-12-01, 23:47
Zly_wrecz_okropny napisał/a:



Arek noś noś, do twarzy ci ;)
"Najlepszy raper Waszym zdaniem to? Peja" ..yhy

Obrazek



Dobra... to tak:
Jednym z najlepszych raperów w Polsce dla mnie jest Peja. Co z tego? Pochwal się może jaki gatunek oraz jakiego wykonawce ty lubisz? Nic ci do tego. To, że go słucham nie znaczy, że jestem idiota, zwolennikiem JP, czy kolesiem, który ciągle szuka kłopotów. Jeśli nie podoba Ci się moja twarz to śmiało powiedz mi to prosto w OCZY. Masz odwagę ? No powiedz? Czekam.

A teraz zacytuję
"Obsrane śmiecie ch*ja wiecie
Nie wyjdziecie z tej jadki
Kozak w necie p*zda w świecie
Bity ku*asem matki
Wieprze dz**ki ciecie szmaty
Wycieruchy i łaki"


Tyle o mnie wiesz. Nie masz prawa wrzucać moich zdjęć na inne portale. Jesteś dla mnie śmieciem bo kierujesz się tym, że słucham Peji, czy Polskiego hh. Btw. nie wiesz jak mi w fullcapie, bo mnie nie widziałeś w Rl'u.


Widzę, że kierujesz się jednorazowymi wpadkami lub stereotypami.

"A gimby z forum nie szczędzą pod naszym adresem bluzgów. A my w tym czasie w szpitalu z chłopakiem co ma guz mózgu"

Założę się, że Peja zrobił więcej dobrego niż ty. Podam nawet przykłady:
1. Pomaga ludziom biednym, którym grozi eksmisja.
2. Przyjeżdża do szpitali do dzieciaków bardzo chorych.
3. Przebiera się za Mikołaja i rozdaje dzieciom z domów dziecka prezenty.

To niewiele z tego co zrobił.

Dlaczego go podziwiam? Bo miał trudne dzieciństwo, ale jednak się wybił. Do tego się zmienił(moim zdaniem na lepsze).

Widzisz? Zrobił bankowo więcej niż ty, ale ty dalej go hejtujesz...

EDIT:
Zapomniałem o najważniejszym - Pokaż zdjęcie swojej twarzy. Zobaczymy, czy jesteś taki piękny i doskonały.

Tylko hejtujesz w necie a w rlu co? Zapewne jedynie co mi możesz zrobić to do mnie PISAĆ. Nawet nie powiedzieć...

PS. Pisałem to wszystko słabszą -lewą ręką bo mi prawej na ciebie szkoda.

PS2. Nie musisz mi odpisywać. Nawet tego nie przeczytam. Jeśli coś jeszcze chcesz mi przekazać to zapraszam do Wrocławia. Powiedz mi to prosto w oczy.

HAL-9000

2012-12-02, 20:57
pietryna napisał/a:


Znaczek z samochodu też odrywasz(to się nawet jakoś fachowo nazywa...)



Emblematów nie kradne. (To się nazywa fachowo "emblemat")

Do reszty się nie ustosunkuje bo ch*j jeden wie o co ci tak ogółem chodzi.

vaughn

2012-12-02, 21:24
co to za muzyka na końcu?