Po pierwsze opisałem mu w skrócie prosty sposób na zminimalizowanie śladów w internecie.
Więc na ch*j ktoś zadawał by sobie tyle trudu żeby wejść na pc jakiegoś szaraka?
Mój router jest zabezpieczony aes'em z przepuszczeniem tylko jednego adresu mac - mój smartphone. "3 kliknięcia"... proszę cię.
Na nic ci próby łamania hasła skoro potrwa to wieki ze znakami !@#^*$ itp. Jak będzie za mało to zrobię radiusa. Nawet kali linuxem za wiele nie zrobisz.
To samo z dostępem do komputerów. Mały ruch na kablu jest rejestrowany i trudny do ukrycia.
Wszystko jest do złamania, ile włamów miały najbardziej zabezpieczone serwery danych.
"o wiem więcej, trzeba mu doj***ć".
Jeżeli bez żadnych problemów (oczywiście nie licząc tych z prawem) można poruszać się po sieci Twojego dostawcy internetowego, łamać zabezpieczenia serwerów, podmieniać ludziom strony www (hacked by...) będące na tych serwerach, a Ty dalej myślisz, że masz lepiej zabezpieczonego kompa niż Twój dostawca neta swoje serwery to pogratulować.
Widać, że jesteś na bieżąco z tematem, bo odkąd powstał internet i zabezpieczenia, systematycznie co roku są organizowane konkursy na włamy do najlepiej zabezpieczonych firm i programów, a szczęśliwcy, którym się to udaje dostają kasę i najlepsze propozycje pracy w tym fachu (poza rządową choć ten medal ma dwie strony). I wiesz co? Ludzie robią to publicznie i masz masę filmów w necie z takich imprez
Ja Cię tylko uświadamiam i osoby, które to czytają, że nie wygląda to tak kolorowo jak to opisujesz.
Wiem o słownikach i bruteforce bo crackuje strony.
Czy ty masz mnie za idiotę?
Teraz tak.
Nosz k***a mać.
Słowniki to nic innego jak przygotowane hasła, backtrack po kolei wpisuje ciągi liter.
Chodziło mi o publiczne przyznawanie się do atakowania stron www Panie hakierze
wystarczy, że wiem do jakiej szkoły chodziłeś kl6b sz5* ;D i zdjęcia są ^^ oj, tam to tylko google panie anonimowy, gdyby ktoś chciał więcej informacji to by je znalazł Pozdrawiam i życzę miłego dnia czy nocy
Instalujesz sobie system na dysku przenośnym/pendrivie, usuwasz javę i inne gówna a'la zapora systemu windows, konfigurujesz sieć itp., ustawiasz kilka proxy + tor = strony otwierają się dosyć wolno ale w szybkim tempie nie namierzy cię nawet dobry haker. Tak więc dowiedz się a potem głoś herezje.