Gardzę takimi ludźmi przepychają się jak świnie w przeremblu....
Zamiast myśleć jak zarobić to myślą co tu tylko taniej kupić... Jaki sens?
Nie wytrzymałbym minuty w tym sklepie.
A kamerzysta frajer bo w takim przypadku nie ma co się krępować tylko nagrywać oficjalnie i ewentualnie wejść w rozmowę i toczyć bekę z tępego narodu
Ostatnio jak zawitałem do biedronki to na wejściu odwróciłem się i popędziłem do domu jak zobaczyłem ile bydła tam jest