18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Nowy Polski samochód, już w fazie jeżdżącego prototypu!

Imie_jego_44 • 2014-01-15, 10:24

Polska odpowiedź na takie auta jak Fiat 500, VW Bettle, Chrysler PT Cruiser czy Mini!
Chwała Wielkiej Polsce!

tranzystor

2014-01-15, 18:02
Tylne lampy beznadziejne. Pozostaje trzymać kciuki, że w seryjnej będą lepiej spasowane elementy nadwozia.

harinezumi

2014-01-15, 18:55
g0t3r napisał/a:


Prawda jest taka, że państwa takie jak WB czy Niemcy mogą wracać do wspomnień, bo mają do czego. Nowe Jaguary, Bentleye, Mini nawiązują do przeszłości, bo dobrze się kojarzy.



Tak kolego znasz się :)
Za Thatcher to akurat największe gnioty wychodziły z angielskich fabryk, polecam poczytać lub dla ułatwienia sobie życia obejrzeć kilka sezonów Top Gear.
Syrena lub Warszawa ( już nie wspominając Warsa, którego po wygaśnięciu praw podj***li nam francuziki - Twingo ) to auta z sentymentem, sam taką prowadziłem kilka razy i tak okropnie się prowadziło co nie zmienia faktu iż gdyby było mnie stać to bym kupił ( pewnie wersje suv albo minivan ), bo polskie :) Tylko dalej zastanawia mnie ASO, kto to będzie naprawiać?? :)

Ciem

2014-01-15, 18:59
Już lepiej jakby zrobili Syrenę sport.. Bo naprawdę kozacka by była...

xXDoggXx

2014-01-15, 19:01
ja pie**ole jaki ogór

Dżizas_kurde

2014-01-15, 19:47
JEźdizmy samochodami 200kmh po autosradach.. samoloty latają tysiące kilometrów....
miliony naukowców na tym świecie potrafią wysłać człowieka w kosmos....
mamy telewizory lcd, plasma wh*jhd..... internety, zegarki smartphony.....
technologia poszła naprzód.... motoryzacja ma koło setki lat lub więcej.....

A do tej pory żaden geniusz nie wpadł na pomysł żeby wlew paliwa był Z OBU STRON AUTA.........
I albo trzeba szukać dystrubutora "który nam pasuje" i stać w kolejce...

Albo...

mamy obrazek kretynów którzy przeciągają tego węża przez maskę/bagaznik/dach samochodu.......


Eh.....

MArcin911

2014-01-15, 20:31
Kubacz napisał/a:

1) Jak czytam wywiad z konstruktorem zastanawiam się w którym wieku żyje. Mówi on o wsadzeniu do sportowej wersji syreny silnika 4 cylidrowego o pojemnosci 3 litry. SKĄD on takie cudo wytrzasnął? Nowoczesne małe autka o zacięciu sportowym redukują pojemnosc, co zmniejsza m.in koszty ubezpieczeń. 160 koni z wyżyłowanego silnika 1.4 to nic dziwnego. Tu konstuktor mówi o 3 litrach. Ciezko mi sobie przypomniec silniki 4 cylindrowe kończące się na pojemnościach powyzej 2.5 l.


Np. Porsche 944 S2 oraz 968. Ale fakt, masz racje. W dzisiejszy czasach taki silnik jest bez sensu. Jeżeli jakimś cudem wejdzie do produkcji to przewiduje że największy i jednocześnie najmocnijszy silnik jaki zobaczymy w tej Syrenie to 1.6 Turbo.

zbijok

2014-01-15, 21:51
Ja osobiście, nie bazował bym na syrenie chcąc odrodzić polską motoryzację, trzeba zrobić coś dobrego, taniego, niezniszczalnego, wygodnego, przynajmniej pierwsze kilka lat, potem można lecieć w masówkę zawijając gówno w ładny papierek.

kamcios1

2014-01-15, 22:02
Jak mnie wk***ia to, że na siłę tylko te j***ne syrenki.
Zamiast zrobić własny projekt pod dzisiejszy 21 wiek to nie....
Nikt takiego czegoś nie kupi bo brzydkie i nie dzisiejsze.
Dzisiaj praktycznie każdy samochód ma sportowy charakter.

kapral

2014-01-15, 22:39
GrenAcid napisał/a:

UWAGA!
Do wszystkich samochodowych napinaczy:
ch*j kogo obchodzi czy jest ladny czy nie, najwazniejsza jest cena i koszty ekspoatacji, bo TO JEST NARZEDZIE ktore przewozi cie z punktu A do B, rownie dobrze bezmozgi mozecie rozwodzic sie nad estetyka mlotka albo wkretarki.



:shock: hahahaha :mrgreen: jaki ty k***a jesteś mądry.

darmowa porada, kup multiple bo 3 miejsca z przodu :idea:

jaspel94

2014-01-15, 22:57
ch*jowe.... Syrenka na licencji Abarth ;/

piogo27

2014-01-15, 23:20
Jeśli będe pewien że na tej Syrenie zarobią Polacy i nie maczają w tym łap zagraniczne dziady ewentualnie tylko przy silniku, oraz ,że cena za w miarę wyposażoną wersję nie będzie przekraczać 50k to ja to kupuję.

Vika

2014-01-15, 23:33
jakie spasowanie,,,

SzaraWydra

2014-01-16, 01:23
Ale brzydal...
Ktoś to projektował chyba za pomocą linijki i cyrkla.
Tylne światła paskudne jak wschód księżyca. Z przodu te diody to na siły były chyba wciskane.
Z przodu grill jest jeszcze jako tako, ale ta przednia maska eh...
Ogólna sylwetka auta to obły graniastosłup. Nic ciekawego, żadnych przetłoczeń, nic na czym można zawiesić oko.

Może by się przyjęło ale 15 lat temu i nie za taką cenę.

romozomo

2014-01-16, 08:47
A o co chodzi z tą Wielką Polską ?

g0t3r

2014-01-16, 14:30
harinezumi napisał/a:

Tak kolego znasz się :)
Za Thatcher to akurat największe gnioty wychodziły z angielskich fabryk, polecam poczytać lub dla ułatwienia sobie życia obejrzeć kilka sezonów Top Gear.



Posiadam od 1 sezonu, więc kojarzę co się działo w WB jeśli chodzi o motoryzację. Tak czy inaczej - nie mówię tu tylko o czasach żelaznej damy. Nie mówię o samochodach typu Morris Marina czy City Rover. Mówię o wspomnianych w mojej wypowiedzi autach. Jaguar, Bentley itp. Fakt, teraz w nich więcej niemiec aniżeli wysp, ale mimo wszystko te auta będą się dobrze sprzedawały, bo zawsze będą się kojarzyły z czymś dobrym. Corniche, Arnage, E-Type, D-Type. Pojmujesz? To samo Niemcy. Volkswagen to niezawodność, Audi to klasa, BMW to polot. I tak, wiem że wielu cebulaków powie, że seria 3 to dresomobil a Golf to kapeć dla dziadka i szarpanie dzieciaka na ręcznym, ale to tylko bajurzenie zazdrosnych, usmarkanych nastolatków, którzy albo nie mają jeszcze auta, albo rodzice dali im na coś lepszego i utrzymuję je za niego. Ale do rzeczy - u nas z czym się kojarzy poczciwa skarpeta czy Warszawa? Z wyzyskiem, więzieniem...komuną. Owszem, znajdzie się paru napaleńców, chorych pod pewnym względem, młodych ludzi którzy zawsze jarali się źle zrobionymi autami, bo to przecież polskie, a co polskie to trzeba kochać. Wybaczcie, ale gówno prawda. Tusek i kaczorek to też Polacy, ale jakoś nie pałam do nich miłością.

Jeśli coś ma być polskie, to zróbcie to tak, żeby można być z tego dumnym. Po ch*j tyle odmian, w których będą te same silniki? Zróbcie jeden, porządny NOWY samochód, nazwijcie go Husaria TwinTurbo i wtedy pokarzcie to światu.

A nie jakieś ch*jowe retrospekcje z czasów, kiedy byliśmy niewoleni przez wschód.

I troszkę samokrytyki by się przydało niektórym...