Nie znam gościa i nie mam nic do niego ale to postępowanie hmm dla mnie raczej lipa i szukanie poklasku w prasie i społeczeństwie. Tak się składa że również pracuję w tzw. urzędzie, nie w Policji ale wymiarze sprawiedliwości jako zwykły pracownik biurowy. I też mam nad sobą taką panią k***a jego mać wprowadzającą porządek od paru lat. Jej działania polegają na wpisywaniu tzw. esek (czyli spóźnienie) o 7:32 już ch*j z tymi z Wrocławia ale masa ludzi dojeżdża z sobótek i innych takich, ok niech będzie tylko czemu takie zachowania tylko wobec tych tzw. niepodporządkowanych (czyli nie włażących w dupala) a nie ogóły, dupolizy wyobraźcie sobie robią kurs prawa jazdy w czasie pracy, są na jej posyłki codziennie po truskaweczki świeże itp. Inna sprawa kablarze z palarni bo pani T. jako że ma pracy dziennie może na 2h lubi sobie popalić mentolki 10x dziennie i ch*j to jest w porządku. Ale jak do mnie przyjechał kurier podpisać umowę raz k***a słownie jeden raz na dwa lata to miałem pogaduszkę k***a że jestem w pracy i każde 5 min powinienem poświęcić pracy. Swoimi czynami doprowadziła do tego że ma 5% lizusów, a 95% jest na nią wk***ionych, z czego 85% pkt proc kiwa głową i się nie odzywa bo się boi a 10% może się odezwie broniąc swojego honoru. W ogóle to na te 10% odzywających się ma z 2 gierki, pierwsza to proszę mi nie przerywać i nie podnosić głosu j***na szmata, np. wymyśliła sobie że L4 w 2 dni trzeba donieść jak ustawowo jest 7 i gadaj z nią, bronisz ustawowego terminu to pieprzy proszę nie podnosić głosu i ch*j człowieka trafia i wtedy faktycznie roi się czerwony i jak tu nie podnieść głosu. Drugi jej numer to pan/pani jest niepokorny i gadaj z debilem. Ludzie nie mogą na rekonwalescencje iść o 15 zamiast 15:30 i skutek taki że biorą zwolnienia. Ile było przypałów że 1h nie zwolniła bo kurna ktoś pogrzeb miał trza na żądanie brać. Normalnie państwo w państwie. Jak przydupas bierze ślub/dziecko się rodzi k***a komunia to osobiście na niego kasę zbiera z listą k***a na kartce z życzeniami ja jebie rzygać się chce. Jedno wiem. trzeba k***a zacząć od siebie a potem porządki wprowadzać. Już nawet o nepotyzmie nie piszę kto na jakim stanowisku ch*j wie co robiącym 3h roboty a reszta kawka i pani T. Powiem jeszcze że stawka od pracowników zapie**alających w ch*jowych wydziałach/departamentach 1.500-1.700 netto na rękę a przydupali inspektorami porobiła z 2.500 netto. Dziękuję, coraz bardziej wk***ia mnie tej kraj.
A jeszcze mi się przypomniało jak robiła wyższe wykształcenie w jakimś kopernikusie czy innym ch*jozie, lolki co jej zapie**alali do bibliotek po ksiązku dostawali po 1.200 nagród półrocznych gdy średnia była 600, to ilu pracownikom musiała zabrać żeby o tyle podwyższyć dupalom. Ehh tyle żali, za dwa dni do roboty.
@lolo555 zamknąłbyś się. Ja nie pracuję na państwowej posadzie a w regulaminie mam 2 nieuzasadnione"tzw S" i mogę sobie pracy szukać. Nie jesteś bogiem abyś sobie robił co chcesz i jak widać posada biczownika w państwówkach jest potrzebna.