18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Nowy komendant policji we Wrocławiu robi porządek.

MichaU • 2013-05-04, 17:21
Nowy komendant wojewódzki policji Wojciech Ołdyński rozpoczął rządy w dolnośląskim garnizonie od przywrócenia elementarnych porządków i dyscypliny. Nie spodobało się to jego podwładnym. Podnieśli bunt. Na razie w internecie.



Wejście do garnizonu Ołdyński miał mocne. Po oficjalnym przedstawieniu oświadczył w mediach: "to, co o mnie piszą, to nieprawda. Jestem jeszcze gorszy". Nie minął miesiąc i wiele z osób z komendy na Podwalu wie już, co nowy szef miał na myśli.

- Dorobił się nawet ksywki "perfekcyjna pani domu", bo zaczął od porządków, i to dosłownie. Wydał bezwzględny nakaz wyczyszczenia policyjnych biurek, drzwi i szafek z naklejek, plakatów i wszystkiego, co nie ma związku z ich służbowym przeznaczeniem. A poza tym nie toleruje spóźnień - opowiada nam jeden z dolnośląskich policjantów.

Nasz rozmówca dziwi się jednak ostrym reakcjom swoich kolegów. - No bo na co się oburzać? Że trzeba przychodzić do pracy punktualnie?

Ale nie tylko spóźnialskim dopiekł nowy szef dolnośląskiej policji. Zwrócił także uwagę na bałagan wokół komendy. Parkowanie w okolicach pl. Muzealnego to od dawna przypominało wolnoamerykankę: prywatne auta policjantów stały na pasach dla pieszych albo w poprzek i uniemożliwiały często przejazd innym pojazdom. Wystarczyło, żeby na wniosek Ołdyńskiego okolicę kilka razy odwiedzili funkcjonariusze z bloczkami mandatowymi i na placu zapanował porządek.

Choć w policji wielu prycha pod nosem, prawdziwy festiwal narzekania na nowego komendanta przeniósł się do internetu. Na specjalnym policyjnym forum powstał nawet osobny wątek poświęcony objęciu przez Ołdyńskiego dolnośląskiego garnizonu. Szybko jednak został zawieszony przez administratora, który zmuszony był kasować większość pojawiających się wpisów. "Jak tak wam źle z tą dyscypliną, to się zwolnijcie. To jest zawsze aktualne. Przyszedł sobie 01, przykręca śrubkę, bo od tego jest, a nie od wycierania nosków policjantom specjalnej troski" - napisał moderator.

Wcześniej jednak znaleźć można było takie wpisy: „Jak można nazwać menagerem człowieka, który zaczyna od dyscypliny, podkreślania priorytetów godzin pracy, wyjść, palenia papierosów, sprzątania. Zaiste świetny menager sprzątaczek. Niestety ma swoją ksywkę »parkingowy «. Wstyd mi, że pracuję w takiej instytucji”.

Ołdyński ma świadomość, że jego działania budzą kontrowersje. Ale nic sobie z tego nie robi.

- Jeżeli mówimy o jakimkolwiek porządku, który my, policjanci, mamy egzekwować, to powinniśmy zacząć od siebie - mówi "Gazecie". - Jakie mamy moralne prawo wymagać od innych, skoro sami nie wymagamy od siebie. Nie jesteśmy ponad prawem, ono nas również obowiązuje. Nawet w tak drobnych sprawach jak parkowanie pod komendą. Ma być zgodne z przepisami. Jeśli to kogoś boli, to przepraszam bardzo, ale chyba nie zasługuje, żeby tu pracować.

Jak tłumaczy, hołduje ideałom policji proobywatelskiej, prospołecznej: - Pewnie łatwiej pracuje się pałką. Ale policja zmieniła się mentalnie. Jesteśmy dla ludzi. Jesteśmy służbą. Komenda to jest urząd państwowy. Jeśli urząd pracuje od ósmej, to urzędnik przychodzi wcześniej i o ósmej jest już gotowy do pracy. A nie: najpierw pół godziny się rozkłada, potem kawka itd. Jak obywatel wchodzi do gabinetu, to na drzwiach i szafkach nie może być nalepek, plakatów i wiejskich mądrości. Co to jest? Czy w domu taki urzędnik też sobie na drzwiach przykleja jakieś bzdury? Ja się na to nie zgadzam. To ma być urząd przyjazny, ale też godny. Tego zawsze będę oczekiwał od swoich współpracowników.

Miło się dowiedzieć, że ktoś robi z tym porządek. Tekst i zdjęcie pochodzą ze strony gazeta.pl

BongMan

2013-05-04, 17:28
msnrc napisał/a:

Jesteśmy dla ludzi. Jesteśmy służbą.


msnrc napisał/a:

Nie jesteśmy ponad prawem, ono nas również obowiązuje.


I to właśnie odróżnia policjanta od psa. Browar dla pana komendanta.

Numernabis

2013-05-04, 17:32
Kurde gdyby wszyscy policjanci byli takimi ludzmi...

PA...........SM

2013-05-04, 17:33
Może coś się zmieni w tym j***nym kraju :) Ale i tak najpierw trzeba by było cały rząd wyj***ć i zasadzić nowy, bez żydów i post komunistów !!!

CYPRIAN

2013-05-04, 17:42
wreszcie sie ktoś za nich wziął piwo dla komendanten

Ravfal

2013-05-04, 17:43
Miejmy nadzieję, że nikt nie popełni mu samobójstwa i zrobi jakiś porządek.

malvo

2013-05-04, 17:44
nagły napływ ochotników do straszy miejzkiej :lol:

Tasiu

2013-05-04, 17:44
Bongman ty nie żyjesz podobno

Got

2013-05-04, 17:47
Dla Pana Komendanta ciemne z pianką na dwa palce, oby tak dalej i miejmy nadzieję że na "porządkowaniu" komendy się nie skończy!

dostępny_nick

2013-05-04, 17:47
To teraz jeszcze tylko znaleźć 15 innych takich komendantów do innych województw ;) .

grzesiekstaw

2013-05-04, 17:52
Szkoda, że nie podniesiono kwestii NEPOTYZMU w Policji. Bo to jest wg. mnie tak samo duży problem, jak nie większy... Z resztą dużo by pisać...

Devilyn

2013-05-04, 17:54
Ja pie**ole istny kat... jak można od ludzi wymagać porządku i nie spóźniania się do pracy? ... ja pie**ole... mobbing k***a.

androgenius

2013-05-04, 18:21
Tasiu napisał/a:

Bongman ty nie żyjesz podobno



Zgadza się. W swojej ostatniej woli bongman przekazał mi hasło, szablony komentarzy, kilka obelg do wysłania, że nie wspomnę o 3 tomach zapisanych po brzegi wysoce higroskopijną treścią oraz bezwodne bongo. Teraz ja piszę w jego imieniu z jego konta.

Got napisał/a:

Dla Pana Komendanta ciemne z pianką na dwa palce, oby tak dalej i miejmy nadzieję że na "porządkowaniu" komendy się nie skończy!



Czekaj czekaj. Komisariat będzie świecił to zacznie sprzatać ulice, a potem domy. Przyjdzie ci pan komendancik dysk posprzątać z filmów to inaczej będziesz prawił :smiechzula:

No...........ic

2013-05-04, 18:30
jako że sam mieszkam we Wrocławiu, piwo dla pana komendanta, przydadzą się porządki, może niedługo zobaczę jakiś radiowóz na ulicy

!Timon

2013-05-04, 18:32
Z jednej strony super a z drugiej zacznie się ostre j***nie pieszych na czerwonym na pustych przejściach i spokojnie siedzących ludzi z browarkami nad odrą. Skoro od siebie wymagają... ;)