18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Nowa, posrana moda

BongMan • 2012-11-16, 15:21
Wegetarianizm i weganizm nie jest już trendi ani dżezi. Powstała nowa posrana moda.

Swoją drogą to nieźle się ludziom we łbach pie**oli...

Może niedługo zaczną stolec wpie**alać żeby się przylansować i pokazać jacy to oni są inni i wyjątkowi...

Koniec Świata

2012-11-16, 18:48
@fryca88

Może obadaj temat, obejrzyj jakiś dokument na ten temat zamiast pie**olić te jałowe głupoty. Tak cię dupa boli, że ktoś potrafi sobie coś załatwić za free? Na dodatek coś dobrego, bo jedzenie po terminie sprzedaży nie jest zepsute.

To jest właśnie przykład buntownika, który pie**oli głupoty o Donku i Bronku Komoruskim, ale jak ktoś znajduje jakąś alternatywę i potrafi sobie poradzić bez pieniędzy to ten buras będzie się z niego nabijał. :swinia:

subsea

2012-11-16, 19:06
fryca88

Żeby zaspokoić Twoją ciekawość, te 2 dni wynikało z wyjazdu do znajomych za granicę, którzy to praktykowali. Muszę niestety Cię zmartwić, ale freeganami są najczęściej osoby, których stać na chleb. Z mojego doświadczenia najbardziej do wszystkiego przypie**alają się właśnie biedni i nowobogaccy, bo zapłacili za serek w lidlu i im żal dupę ściska że ktoś coś ma za darmo.

pjm77

2012-11-16, 19:12
@upup - zajebista alternatywa

To tzw. "oryginalnie pakowane jedzenie" to na ogół najbardziej niezdrowe gówno, przesiąknięte konserwantami, przesączającymi się z opakowania substancjami rakotwórczymi i naśladującymi działanie estrogenów. Ten syf jest odpowiedzialny za epidemię hipsterstwa (kolesi, którzy wyglądają się i zachowują jak cioty bo mają zwyczajnie zaburzoną równowagę hormonalną) i bezpłodności (europejczycy mają liczbę plemników w spermie obniżoną o kilkadziesiąt procent w porównaniu do własnych pradziadków i dziadków). Już nie będę się nawet rozwodził nad tym że jest to zwykle składające się w większości z cukru i wysoce przetworzone gówno odpowiedzialne za epidemię otyłości.

I teraz weź takie gówno i upewnij się przez przekroczenie daty ważności że stężenie całego tego toksycznego syfu jest maksymalne i jeszcze jest to wszystko lekko nieświeże. I wcinaj aż ci się uszy będą trzęsły. To jest zwyczajny niedorozwój. Zamiast siąść i się zastanowić nad jakimiś systemowymi rozwiązaniami tych problemów (marnowanie żywności w jednych krajach a głód w innych) to banda ciot napędzana poczuciem winy i chęcią przypodobania się przyczynia się tylko do ogólnego pogorszenia i tak już ciężko zesranej sytuacji.

Koniec Świata

2012-11-16, 19:18
@pjm77

Ale co ma do rzeczy to ile to znalezione żarcie ma konserwantów? Przecież za to samo gówno płacisz w sklepie. :roll:

Freeganie nie jedzą zepsutego jedzenia. Oni mają pojęcie co się nadaje do jedzenia a co nie. Można ich porównać do doświadczonego grzybiarza. To są ludzie, którzy świadomie wybierają taki sposób na pozyskiwanie żywności. Nikomu krzywda się nie dzieje z tego powodu.

Na dodatek, wbrew waszym kołtuńskim wyobrażeniom freeganie to nie są jakieś brudasy i pomyleńcy. Wiadomo, że łatwiej i bez przypału pójść sobie do sklepu i kupić żarcie, ale każdy ma wybór i postepuje jak chce. Traktujcie to jak taki miejski survival. Ja tych ludzi szanuję za ich spryt i dystans do tego co myślą o nich inni.


Teraz porównajcie sobie dwa przykłady:

1. Normalnie wyglądający freeganin dostaje dobre jedzenie z restauracji lub znajduje je pod sklepem.
2. Siedzisz sobie na dworcu PKP, czekając na pociąg i podchodzi do ciebie czerwony z mordy, śmierdzący, wytatuowany menel w obrzyganej koszulce i prosi cię o drobne na bułkę.

Kto wg was ma więcej godności osobistej? Ten co sobie potrafi poradzić i wygląda jak normalny człowiek, czy śmierdzący, żebrzący chlor?

Ziembas

2012-11-16, 19:43
Już teraz nie mówi się menel, czy brudas, ciapaty, kebeb.

Teraz mówi się freegan

pjm77

2012-11-16, 19:43
@Koniec Świata

Co to ma do rzeczy ile to żarcie ma konserwantów? No ma tyle że jebiesz sobie zdrowie. Jeśli jebiesz swoje to kiepsko ale po mnie to spływa, jeśli namawiasz innych to już jesteś szkodnikiem. Oczywiście że za to samo płacisz w sklepie - jedyne zastrzeżenie jest takie że możesz wybierać zdrowsze produkty. One zwykle nie nadają się do niczego po paru dniach.


k***a miejski survival. Banda zjebów, którzy mają zbyt łatwe i pozbawione sensu życie i próbuje się dowartościowywać w taki sposób. Tak jak ludzie jeżdżący SUVami po mieście. Do niczego się to tak naprawdę nie nadaje, jedynym kryterium jest wrażenie jakie sprawia. Sztuczne problemy sztucznych ludzi.

Ankane

2012-11-16, 19:46
Za moich czasów mówiło się na to bieda i głodowanie.

fryca88

2012-11-16, 20:01
@Koniec Świata

Doceniłbym Cię gdybyś na przekór wszystkim wsiadł do autobusu, pojechał w p*zdu w Bieszczady za pieniądze ze złomu kupił kozę, zasiał, nasadził ziemniaków, żył z tego co nazbierasz w lesie, piekł w ognisku ziemniaki, doił kozę i walił romantycznie konia nad brzegiem rzeki. Ty jednak mówisz o swoistym pójściu na łatwiznę. Nie rób z tego jakiegoś miejskiego survivalu, bo to głupie pie**olenie, za chwilę każdego kto wyciągnie puszkę po piwie będziemy musieli uznać za spryciarza, a w 90% są takimi zajebistymi spryciarzami, że muszą popie**alać cały dzień po śmietnikach za 5 zeta, ch*ja w życiu się dorobili, bo zaj***li w którymś momencie sprawę, tępe ch*je i tyle. Wbrew pozorom ja także jestem osobą, która rozumie jak działa to sk***iałe komercyjne społeczeństwo, też ubolewam nad faktem marnowania żywności, bynajmniej nie z tego powodu, że trzeci świat głoduje, ale wpie**alając ze śmietników przeterminowanego śledzia nic nie zmieniasz, nie stajesz się buntownikiem, nie zmieniasz cyklu życia produktu, nie wpływasz na jego podaż. Patrząc na to z innej perspektywy robisz wprost przeciwnie, bo jeśli społeczeństwo uświadomiłoby sobie jak duża liczba osób postępuje w ten sposób jedzenie marnowałoby się jeszcze bardziej, ktoś to zeżarłby przeterminowany jogurt wypie**oli go bez żalu tłumacząc sobie "jakiś freegan go zje", oczywiście to czysto hipotetyczna sytuacja, bo to gówno wyginie jak hipisi i tylko pozostanie po nich jakieś echo. Poza tym gdyby sprawa była tak oczywista i zdobywanie jedzenia w ten sposób byłby tylko i wyłącznie kwestią wyboru oznaczałoby, że nie powinno być problemu głodu w krajach rozwiniętych, bo przecież, według Twojej opinii, dziennie wyrzuca się na śmietnik miliony ton żarcia. Myślisz, że ktoś naprawdę głodny by tym pogardził. Dlatego nie ma co pie**olić, to durna moda i próba bycia kimś innym, równie dobrze możemy wrócić do korzeni człowieczeństwa, ubierać się w to co wyszperamy w śmieciach, żreć to co znajdziemy, mieszkać w wykopanej norze, taki jest twój plan na życie?

Koniec Świata

2012-11-16, 20:01
@pjm77

Jesteś modelowym przykładem twardogłowia i ciemnoty. Ja ci tłumaczę o co w tym wszystkim chodzi, a ty dalej swoje. Nikogo nie namawiam do szukania jedzenia, ale czytałem o tym trochę i oglądałem dokument na ten temat, więc wiem o czym mówię. Ty i kilku innych wsioków z Zadupia Wielkiego Cegłowa potraficie tylko ujadać o czymś dla samej, k***a, zasady. Chciałbym zobaczyć jak wy wyglądacie i jacy jesteście wspaniali i doskonali, o królowie życia. Pewnie miło bym się rozczarował. :badyl:

wojtecki2005

2012-11-16, 20:02
ludzie po ile wy macie lat??????? że wstawiacie takie gówno pytam się was?

pjm77

2012-11-16, 20:20
@Koniec Świata - spoko stary, jestem od dawna przyzwyczajony do tego że takiego rodzaju ludzie próbują mnie obrazić kiedy ich argumenty okazują się nieprzekonujące. Online oczywiście, nie pamiętam kiedy ostatnio ktoś się do mnie odezwał w ten sposób na żywo i wyszedł z tego cało. Tak że po prostu zignoruję cię.

Koniec Świata

2012-11-16, 20:32
pjm77 napisał/a:

@Koniec Świata - spoko stary, jestem od dawna przyzwyczajony do tego że takiego rodzaju ludzie próbują mnie obrazić kiedy ich argumenty okazują się nieprzekonujące. Online oczywiście, nie pamiętam kiedy ostatnio ktoś się do mnie odezwał w ten sposób na żywo i wyszedł z tego cało. Tak że po prostu zignoruję cię.



Ja cie nie obrażam. Ja stwierdzam fakty. Moje argumenty są poparte wiedzą na temat zjawisk takich jak właśnie freeganizm czy minimalizm. Twoje argumenty to pie**olenie o spadku ilości plemników i konserwantach. Groźny jesteś. Pewnie ćwiczysz ch*j-taj i tylko liczysz na okazję, żeby się sprawdzić. Wojownik XXI wieku. Na szczęście nie zadaję się z ludźmi twojego pokroju. Czego się nie ma w głowie to się zrekompensuje na siłowni. :fiufiu:

korinogaro

2012-11-16, 21:31
Nie powiedziałbym żeby to byli ludzie którzy na siłę próbują być na fali bo freeganie są raczej uważani za świrów, osoby nieprzystosowane do życia w społeczności no i ogólnie raczej postrzegani negatywnie. Poza tym pytanie brzmi, jak pokazać ludziom (jako ogółowi) że zachowują się w sposób bezsensowny wyrzucając perfekcyjnie dobre jedzenie do śmieci? Bardzo często nawet nie otwarte? Gdybym stał i gadał o tym to pewnie większość by się nawet nad tym nie zastanowiła. Jednak gdybym pokazał im, że wpierniczam takie "śmietnikowe" sałatki, befsztyki, steki, owoce, słodycze itd. i nie dość, że nic mi nie jest to na dodatek nie wydaję na to ani grosza (a odżywiam się lepiej jak nie jeden z nich) to przynajmniej część z nich może na serio pomyśli, że wyrzucanie dobrego jedzenia tylko dlatego że od 12h jest "zepsute" to głupota.

contowsky

2012-11-16, 21:33
a co do jedzenia stolca to zapraszam na harda, dział fekalia. Oczywiście japońce ;)