Między tymi renderami a finalnym wyglądem i działaniem gry są kilometry przepaści, szczególnie jeśli chodzi o konsole, więc zalecam zimny prysznic. Poza tym co jest takiego nowatorskiego w Allbenchmark? Taki model zniszczeń nadaje się tylko do gier o klockach Lego. UNiGiNE też dupy nie urywa z tym swoim strefowym ładowaniem detali, bo wygląda jak podkręcony Skyrim z kilkoma modyfikacjami.
Kolego, to nie sÄ… rendery. Benchmarki sÄ… prztwarzane w czasie rzeczywistym.
Piwo, bo widać ogromny postęp
Dla porównania, pięć FPS-ów sprzed dziesięciu lat: