18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Nokaut automatycznego konsultanta play

Kenny_Miller • 2014-07-30, 19:38
Tak to jest jak się dzwoni do klientów o 9 rano :megalol:


pelepele

2014-07-30, 23:17
A ma ktoś link do filmu gdzie koleś wkręcał konsultantkę, że ma ruską sieć - Telcom?

szydergd

2014-07-30, 23:51
Od jakiegoś czasu pierwsze pytanie jakie mi zadają "czy rozmawiam z osobą decyzyjną w sprawie numeru tel, internetu etc..?" odpowiadam że NIE. Wiecie co? od razu się rozłączają bez do widzenia i tym podobnych :mrgreen:

Spikeel

2014-07-31, 00:00
Tak się składa, że w call center pracuje od roku w Orange, sprzedaje nowe abonamenty i przeniesienia numeru i po pierwsze są chamy i są kulturalni ludzie, chyba norma w każdym zawodzie tak jest, że z jednym pogadasz na luzie a drugi zachowuje się jak pie**olony krezus. Dzwonie do ludzi którzy nie mają numeru w Orange żeby ich właśnie do przeniesienia namówić. Praca jak praca dość nudna, ale idzie się przyzwyczaić. Podczas rozmowy mogę sobie napisać smsa, pograć na czymś na telefonie. Zarobki wiadomo godzinówka 7zł/h do tego prowizja za umowy, mniej więcej wymagane 2 umowy, więc spokojnie pracując po 6h dziennie od poniedziałku do piątku jestem w stanie te 1100zł zarobić. Nagadać się trzeba to fakt, bo takie stanowisko ;P Przerwy; co godzina na papierosa, daje około 40min na 6h pracy. (Uwaga: przerwy nie są odliczane od godzin pracy więc też jest za to płacone). No i wiadomo są konsultanci automaty czyli pie**oli przez 2 minuty komuś co dopiero odebrał i powiedział tylko "słucham" czasami nawet nie zorientuje się, że się ziomek rozłączył minutę temu. Dlatego też nigdy nie rozmawiałem z ludźmi skryptem, bo wiem, że też tego nie lubię i bym się wk***iał. Praca ch*jowa, ale tragedii nie ma. O niektórych tekstach ludzi to się nie wypowiem, bo to oddzielny temat trzeba było zakładać no i nie wszystko pamiętam ;D Taka moja historia sadola telefonicznego :D

Google

2014-07-31, 00:55
Gratuluje wszystkim, którzy się tak wk***i@ją na reklamy przez telefon, że wyrazili zgodę na przetwarzanie danych osobowych w celach marketingowych. Najpierw polecam przeczytać co się podpisuje, bo w 90% przypadków dzwoni się do tych co taką zgodę wyrazili.

Jak już nie chce się rozmawiać z konsultantem, wystarczy powiedzieć, że nie wyraża się zgody na nagrywanie rozmowy i po sprawie.

bigosamigos77

2014-07-31, 06:35
Kiedyś dzwoniła do mnie usilnie konsultantka właśnie w sprawie tego zasranego ubezpieczenia. Była 9 miałem akurat wolne, a już taki głodny byłem a nie szło przerwać jej pie**olenia więc odłożyłem telefon zrobiłem sobie jajecznicę, kawę wracam do pokoju a ta dalej pie**oli. Następnego dnia znowu telefon kiedy usłyszałem "play ubezpieczenia bla bla bla" i właśnie włączył się automat, przerwałem powiedziałem że jak jeszcze raz dostanę telefon w sprawie jakiejś wspaniałej oferty ubezpieczeniowej to rozwiązuje umowę, do dziś mam spokój z takimi telefonami. Ale mistrzem nachalności jest Orange, kiedy miałem tam numer potrafili 6 miesięcy przed wygaśnięciem umowy codziennie przypominać mi o tym, że się kończy i jakie to mają wspaniałe oferty, codziennie k***a! Mówię że jak będzie mi się umowa kończyć to się zainteresuje ofertą, bo mam pół roku przecież! Następnego dnia znów, w końcu zmieniłem na play.