KNPowcy mają ból dupska

Co jest sprzecznego, co uniemożliwia działanie w warunkach dobrowolnej wymiany?.

naprawde chcesz tu rozpetywac gownoburze? od tego jest dzial polityka. moznaby troche powymieniac, ale co nieraz zostalo tu udowodnione dyskusja z kims kto naweet nie pracuje mija sie z sensem
pozatym starczy sie nieco zastanowic, no ale jak ktos lubi wierzyc w bajki to wszystko mu sie wyda proste i zajebiste. a jak ni ebedzie to zawsze sa lewaki do winienia

W nowomowie lewaków to się nazywa niepoprawną interpretacją słusznych idei, bądź okresem błędów i wypaczeń.

oczywiscie kazda dyktatura jest z samej definicji socjalistyczna, zwlaszcza jak tak mowi. ale dla odmiany jak panstwo "uelastycznia" rynek pracy, cofajac prawa pracownika 200 lat wstecz to tez nagle jest socjalistyczne. zreszta wszystko jest socjalistyczne. cholerne lewaki, przez ktorych nie moge byc konkurentem bila gatesa
powiedz mi matolku czy jak kiedys wkoncu podrosniesz i starzy wygonia cie do roboty i znajdziesz sobie jakas i szefu bedzie ci kazal pracowac to tez go nazwiesz socjalista-lewakiem?
o zabawne, bo jak duza prywatna firma wykorzystuje swoja pozycje do niszczenia konkurencji i narzucania swoich potrzeb ludnosci to sie nazywa socjalistyhczny monopol.
no ale przeciez w swiecie milosnikow krula nie ma monopoli a firmy ograniczaja sie tylko do reagowania na zapotrzebowania ludzi. wszystko magicznie utrzymuje sie na odpowiednim poziomie i ludzie zyja dlugo i szczesliwie
wiwat niewidzialna reka!

dyskusja z kims kto naweet nie pracuje

1. Pudło.
2. Dlaczego zatrudnienie ma być wyznacznikiem tego, jak sensowne są czyjeś argumenty?

jak ktos lubi wierzyc w bajki

Nie powiedziałbym, że przedstawiciele Szkoły Austriackiej pisali bajki. Teoria von Misesa z 1912 roku pozwoliła opisać cykle koniunkturalne, zwłaszcza to, co sie działo w latach 1929 - 1945 dobrze się w to wpasowuje.

KNPowcy mają ból dupska

I znowu pudło - nie popieram KNP.

1. Pudło.
2. Dlaczego zatrudnienie ma być wyznacznikiem tego, jak sensowne są czyjeś argumenty?

tak juz sie najczesciej w tym kraju gdzie mamy 38 milionow ekspertow od wszystkiego sie porobili ze im ktos ma mniejsze o czyms pojecie tym glosniej drze jape jak powinno byc, bo mu sie wydaje ze tak bedzie najlepiej

Nie powiedziałbym, że przedstawiciele Szkoły Austriackiej pisali bajki. Teoria von Misesa z 1912 roku pozwoliła opisać cykle koniunkturalne, zwłaszcza to, co sie działo w latach 1929 - 1945 dobrze się w to wpasowuje.

rozumiem ze w twoim wyobrazeniu lewaka odrzucam cala ekonomie i chcialbym pozamykac ludzi w kolchozach i niczym arcylewak kim dzong ktorystam decydowac co wolno robic a czego nie:)


zabawne bo najczesciej za odbieraniem ludziom swobod i praw krzycza prawaki jednoczesnie odmieniajac na wszelkie mozliwe sposoby "wolnosc"



no ale temat jest o lewaczce ktora dostala nobla. 17 latka ma wieksze "jaja" niz wiekszosc matolow tutaj robiac to co robi w tamtym zj***nym kraju.

rozumiem ze w twoim wyobrazeniu lewaka odrzucam cala ekonomie i chcialbym pozamykac ludzi w kolchozach i niczym arcylewak kim decydowac co wolno robic a czego nie

Pisałem wcześniej, że nie odrzucam tego, że ktoś może w istocie mieć uczciwe zamiary, więc nie wiem, skąd wziąłeś to, że uważam, że każdy "lewak" chciałby zamykać innych w kołchozach. Pisałem, że każdy system, w którym nie szanuje się własności prywatnej prowadzi do nierówności wobec prawa. W skrajnych przypadkach, jak np. w ZSRR w istocie doprowadziło to do mordów na wielomilionowa skalę.

zabawne bo najczesciej za odbieraniem ludziom swobod i praw krzycza prawaki jednoczesnie odmieniajac na wszelkie mozliwe sposoby "wolnosc"

O ile rzeczywiście często jest tak, że osoby opowiadające się za wolnością nagle zmieniają swoje nastawienie, kiedy ktoś okazuje się mieć inne poglądy, o tyle staram się zachowywać konsekwencję. Nigdzie nie napisałem, że laska powinna wypie**alać do Korei Północnej. Uważam jej poglądy za głupie, ale tylko tyle.

17 latka ma wieksze "jaja" niz wiekszosc matolow tutaj

No temu nie mogę zaprzeczyć.

Dobra, wypowiem sie...

Widze tu odwieczny spor, glupi konlikt - prawica vs lewica.

Czemu glupi? Poniewaz juz dawno temu (100 lat? wiecej?) zdano sobie sprawe, ze tak proste pojecia nie oddaja politycznej rzeczywistosci.
Wk***iajace rzucanie etykietkami, ktore sprawia, ze -> ktos skomentowal 'lewactwo' -> eeee... to nawet nie czytam.
Super dyskusje na sadisticu:
- ty lewaku
- ty faszysto

Co do 'marksistki' to nie wiem, nie zdarzyłem sie zaznajomic jeszcze z tematem.
Jesli chodzi o komunizm, to tak, zgadzam sie, nie ma prawa racji bytu.

rozumiem ze w twoim wyobrazeniu lewaka odrzucam cala ekonomie i chcialbym pozamykac ludzi w kolchozach i niczym arcylewak kim dzong ktorystam decydowac co wolno robic a czego nie:)

Mysle, ze szkole austriacka odrzucasz. Poniewaz paradygmaty opisane przez austriakow obowiazuja w bardzo niewielu miejscach na swiecie... i jest to kompletne przeciwieństwo socjalizmu. Znacznie wieksze niz potocznie obowiazujacy obecnie 'kapitalizm'. Cokolwiek w kierunku szkoly austriackiej = bardzo mile widziane.

Niestety mamy zbyt glupie i biedne spoleczenstwo na cos takiego. No i zadnej wladzy nie zależy na dobrobycie obywateli.
(ogolnie szkol 'liberalizmu' jest calkiem sporo i potrafia sie bardzo roznic)

Swoja droga to zdaje sie, ze teorie potrafia byc naprawde piekne tylko ludzie ch*je. Taki wolny rynek... no spoko. Ale jak to wprowadzic? pewnie najlatwiej przez dyktature... (sic!)

Najzwyczajniej w świecie zżera mnie ciekawość więc muszę się upewnić, że zrozumiałem.
Mamy tutaj zwolennika kapitalizmu (szeroko pojętego), który próbuje usilnie wytłumaczyć, że własność prywatna to podstawa. Zgoda. Jednocześnie pozwalam sobie założyć, że popiera również inne rodzaje wolności, np,: słowa, wyznania czy poglądów, bo ciężko sobie wyobrazić, żeby było inaczej. W takim razie, skąd te pretensje o przyznanie pokojowej nagrody nobla komuś, kto wyznaje poglądy inne niż demokratyczno-kapitalistyczno-wolnościowo-jakieśtam.
Czyli co, jak głośnio manifestuję idee własności prywatnej to jest okey, a jak własności wspólnej, to mimo tego że teoretycznie mi wolno to już lepiej gdybym się zamknął? No jak to nie jest hipokryzja to ja nie wiem.

ps. nie ideologia, czy religia mordują tylko ludzie, wbij sobie to do łba

ps2.

Pisałem wcześniej, że nie odrzucam tego, że ktoś może w istocie mieć uczciwe zamiary, więc nie wiem, skąd wziąłeś to, że uważam, że każdy "lewak" chciałby zamykać innych w kołchozach.

Przypuszczam, że sie sugerował tym, że właśnie tak powiedziałeś...

Owszem, można twierdzić, że przecież walczy o edukację dla kobiet. Świetnie, tylko to tak jakby powiedzieć, że ktoś chce znieść karę śmierci i każdy, kto się nie zgadza powinien dostać stryczek.

A gdzie tu widzisz problem?
Na bazie wolnosci slowa, wyraza swoja opinie w sposob negatywny, i tyle?
Chyba wlasnie w taki sposob powinno byc to regulowane? Co jest zle -> spotyka sie ze zla reakcja publiki?
(ogolnie mowiac, bardzo -> bo w zasadzie to w sumie tak sie nie dzieje, bo wiekszosc to debile , dlatego chocby muzyka pop jest tak ch*jowa)

W takim razie, skąd te pretensje o przyznanie pokojowej nagrody nobla komuś, kto wyznaje poglądy inne niż demokratyczno-kapitalistyczno-wolnościowo-jakieśtam.
Czyli co, jak głośnio manifestuję idee własności prywatnej to jest okey, a jak własności wspólnej, to mimo tego że teoretycznie mi wolno to już lepiej gdybym się zamknął? No jak to nie jest hipokryzja to ja nie wiem.

Mogę krytykować czyjeś poglądy na przykład za to, że urzeczywistnienie czyjejś wizji doprowadzi do katastrofy. Tak samo ktoś może krytykować moje poglądy za co tylko chce i jak tylko chce (lącznie z uciekaniem się do inwektyw).

Co do tego, że rzekomo sugerowałem to, że mloda noblistka ma się zabić - przeczytaj jeszcze raz to, co sam zacytowałeś, bo nigdzie z mojej strony takie stwierdzenie nie pada. To, co podałem miało uwypuklić niekonsekwencję pewnego sposobu myślenia.

EDIT:

Poniewaz paradygmaty opisane przez austriakow obowiazuja w bardzo niewielu miejscach na swiecie... (...) ogolnie szkol 'liberalizmu' jest calkiem sporo i potrafia sie bardzo roznic

Rozstrzał idei wolnościowych w ramach tej szkoły też jest niesamowity: od anarchokapitalistów jak Rothbard, Hoppe, czy Bagus po takiego Hayeka.