@dxh11

DayZ to nie gra dla takich ćmoków jak Ty, nie grałeś, a oceniasz; gratuluję gimbie..

Jak dla mnie DayZ to epicki mod z tym, że obecnie 1/3 graczy to zwykli hakerzy. A że w DayZ ciężko znaleźć pojazdy, a mapa jest ogromna i podróż trwa dość długo, to po zabiciu mnie przez hakera n-ty raz z rzędu sam sobie zacząłem cheatować, aczkolwiek tylko by pomagać innym graczom i kickować innym cheaterów

Pozdrawiam fanów DayZ czekających na Standalone.

Ładnie się koleżka z niego wyśmiewa.

Ja pie**ole jak ta gra zj***nie działa. Zrobił ją Klocuch12 czy co.

standardowo: nie podoba sie ? nie oglądajcie
czy to jest takie trudne do ogarnięcia? Jeden woli oglądać lets playe i sie pośmiać z reakcji innych ludzi a drugi woli słuchać paktofonik i skakać z parapetu
PS: Gimbole przynajmniej by sie przynajmniej języka poduczyły.

standardowo: nie podoba sie ? nie oglądajcie
czy to jest takie trudne do ogarnięcia? Jeden woli oglądać lets playe i sie pośmiać z reakcji innych ludzi a drugi woli słuchać paktofonik i skakać z parapetu
PS: Gimbole przynajmniej by sie przynajmniej języka poduczyły.

Standardowo to ty masz nasrane w bani. Rusz tym swoim łbem i pomyśl przez chwilę... żeby stwierdzić, że komuś się nie podoba to musi to wcześniej obejrzeć

@up
Widzi obrazek, widzi opis więc po co ma włączać film a później wylewać swoje szambo w komencie?

czy tylko ja nie rozumiem powagi sytuacji obecnej na filmiku czy jest jeszcze taki ktoś...

Piwko za Arme Najlepsza gra !

@kawkaman: nie, nie jesteś. Ja też nie rozumiem i proszę by ktoś mi wytłumaczył tu o co chodzi. Nawet znajomość angielskiego nie pozwoliła mi zczaić sytuacji...

Steven Bonnell

@Tomaszu nie każdy zawsze może pograć, lub sam nie potrafi, temu ogląda

@Tomaszu
Zazwyczaj się ogląda let's playe z gier, których się nie ma, bo np. brak pieniążków na nią a ściągać nie chcemy. Poza tym bardzo ciekawi ludzie nagrywają, można czasem się pośmiać.

Też dla mnie to ogromne kalectwo żyć tymi Let's Playami , nie którzy oglądają jakieś streamy , czekając z zapartym tchem na "strumień" potem sobie pograją i gdzie miejsce dla takich osób na życie ...
Nie które jeszcze może coś tam pozytywnego dają ; jakieś informacje na temat gry czy jakieś "głębsze wartości" sic! . No ale nie rozumiem fenomenu skąd jakieś wypociny 4 gimbusów grających w minecrafta i robieniu "śmiesznych" niczym żarty bongmana rzeczy mają po pół miliona odsłon ...

Ten najbardziej piwny komentarz mnie rozwalił.
To tak samo jak: Po co oglądać mecze w telewizji. Lepiej samemu iść i pograć.

Oczywiście to dobrze, że lepiej robić coś samemu ale to się tyczy wszystkiego, a nie tylko LP. W Let's playach chodzi o komentarz najbardziej. Jak jest dobry i rozwinięty przyjemnie się ogląda. Jak jest ch*jowy to rzeczywiście lepiej od razu samu zagrać, bo ch*jowy komentarz tylko zrazi do gry (:

Piwerro za DayZ jak najbardziej. Świetny filmik;) Gościa jak najbardziej rozumiem z tym "no no no no"
A co do samej gierki a właściwie moda do gierki (ARMA) to może wyglądać okropnie oczywiście jeśli za priorytet stawia się fajerwerki i cudownie "słitaśną" graficzkę opływającą w przepiękne detale. Jednak po godzince czy dwóch gra leci w kąt bo jest po prostu nudna (albo się ją przejdzie) i ma słabą grywalność. Natomiast jeśli chodzi o ten mod, w którego sam grałem i zarwałem mnóstwo nocy (w nocy gra się obłędnie bo tam też jest noc i gówno widać) jest po prostu genialny w swojej prostocie i niezwykle grywalny czym dorównuje choćby seriom GTA z dawnych lat czy serii HoMaM III.
Mod ciągle dopracowywany, z którego skrupulatnie usuwane są wszelkie błędy, bugi i problemy z lagami, staje się świetną gierką dla tych, którzy od gry wymagają realnego poziomu trudności, główkowania, używania taktyki (prawdziwej a nie tej zapisanej w scenariuszu gry, gdzie po prostu musisz grać tak jak przewidział autor), opanowania nerwów (a przyznam, że wielokrotnie sam "panikowałem" jak leciała na mnie zgraja zombie a ja jedynie z nożykiem i wokoło tylko łąka). Brak "sejwów" i checkpointów oraz odzwierciedlone realne obrażenia tj. jak spadnę z wysokości to coś sobie zrobię, a nie skaczę z 10 metrów, 10 salt i jeszcze w locie strzelam, śpiewam albo zawiązuje buta. Można zginąć na wiele sposobów: spaść z wysokości, wykrwawić się z powodu obrażeń, zostać zastrzelonym przez innego gracza walczącego o przetrwanie, paść z głodu i pragnienia bądź po prostu zostać zeżartym przez zombie:p I myśl o tym, że się przetrwało sporo wirtualnych dni i zdobyło ciekawe i przydatne rzeczy oraz świadomość ze można to stracić w ciągu kilku sekund bezpowrotnie sprawia, że granie w tego moda nabiera innego znaczenia i czuje się prawdziwą adrenaline;)
ps. w grze nie ma także gps'ów i innych bajerów - jest mapa i kompas a lokalizację musimy odkryć sami:D 3 dni się z qmplem szukaliśmy:P i teraz gra się epicko:D