sory ale pie**olisz. To jest japońska standradowa technologia kontra niemieccy/amerykańscy i tak dalej inżynierowie w starej obudowie. To tak jakby przyszyć mysz do geparda i wmawiać ludziom, że to jest najszybsza mysz....
Wk***ia mnie takie porównywanie...przy tym mam zawsze ból dupy. Raz jechałem z ziomkiem któy no jest bogaty sk***ysyn j***ny... ma RS6 i jakiś wieśniak chciał się scigać, jakaś stara honda czy cos. Wypie**olił nieźle na starcie ale po 100m już go mieliśmy a potem odpuściliśmy(on myślał, że nadal się ścigamy) no i na nastepnych światłach pie**olił " i co k***a, wziałem cie jak szmate. Masz takie auto a stara honda cie wzieła"
Nie k***a, nie wzieła nas stara honda tylko jej obudowa a silnik to był pewnie z rozj***nego porshe czy cos.
Kumpel odpowiedział cos w tym stylu " psy szczekaja a karawana jedzie dalej"
Ja od siebie dodałem, że wygrał ale to on nadal ma dziury w zębie, jebie brzydka laske, mieszka w starej kamienicy i jest zwykłym wieśniakiem
Ocenianie po "budzie" jest głupie, każdy burak mógł kupić Trabanta, wstawić do niego 3, 4 czy 5cio litrowego, turbodoładowanego potwora, wydech, wyścigowe opony i podniecać się, ze "bierze trabim każde Porsche, Lambo i GTRa", prawdziwą sztuką byłoby gdyby z fabrycznego silnika udało mu się osiągnąć moc ponad 200 koni (wiem wiem, nawet sto by pewnie nie dało rady i takim czymś ścigać się z najlepszymi, może nie z GTRami ale choćby z Golfem II GTi czy Fordem Escortem Cosworth, wtedy mógłbym z dumą powiedziec, że dokonał niemożliwego
NieWiemZeWiem, ogólnie to j***ć takich wieśniaków o których piszesz, jednak z pewnymi aspektami się nie zgodzę. Dla mnie to jest piękno tuningu jak np. tani budżetowy samochód pokroju Gofra 3 czy też Skoda, potrafi wyprzedzić w dragu jakiś super-samochód pokroju Ferrari. Jedni kupują gotowe bestie i się nimi ścigają, a drudzy zwykłe gówno przerabiają własnymi rękoma na coś, co jest w stanie konkurować i wygrywać z Lotusami czy Bugatti. To jest piękne, bo z o wiele mniejszym budżetem da się zrobić coś równie mocnego. Zresztą zdziwienie na światłach jak siedzisz w Lotusie Elise i wyprzedza Cię Golf 2 musi być nie do opisania. Ja mając 1 mln $ wolałbym kupić coś niepozornego, wrzucić mocny silnik i grzać lansiarzy
PS RS6 to zajebista fura. Pozdrów kumpla, najlepiej wstaw filmik z przejażdżki tym samochodem.
k***a jakim imbecylem trzeba byc, zeby sie tym podniecac
wstaw do trabanta silnik szybszy niz w nissanie gtr i mow, ze trabant jest szybszy
nic tylko napie**alac pala po lbie, az zmadrzeje