Sytuacja sprzed 2 tyg Jade scieżką rowerowa zgodnie z przepisami obok stoja samochody i nagle pod koła wskakuje mi gówniarz zatrzymałem sie tuż przy jego mordzie prawie go rozjechałem ale oczywiscie moja wina i tatulek ktory nie umie upilnowac dziecka sie na mnie darł
Rzeczywiście jakiś podejrzany materiał, brakuje tylko adnotacji ,,Tutaj ma Pan takie zestawienie, proszę sobie którąś wybrać" Swoją drogą ojciec rzeczywiście jakiś do końca normalny nie jest, ,,A powiedz, jak doszło do tego zdarzenia?", się k***a w jakieś W11 bawi.