Z informacji jakie znalazłem wynika, że ojciec udał się do obsługi hotelu jak dziecko przestało oddychać. Dziewczynka została zabrana do szpitala gdzie zmarła.
W referendum powinno być pytanie o kare śmierci, a nie o to czyje są lasy (na 100% nie należą się garbatonosym). Prosze nie pisać mi, że akcja nie dzieje się w Polsce.