I żeby nie było, wyróżniam z nich piłkarzy: Błaszczykowski, Lewandowski, Boruc, Szczęsny...i tyle.
Dodałbym tu jeszcze Sobotę, chłopak daje z siebie 100% i świetnie grał w każdym meczu, a jak zwykle nasz master trener go zdejmuje w 2 połowie, więc albo mu kondycha siada albo trener specjalnie chce wszystkich wk***ić