Czaruś miał tylko 50 Mega ton, planowano, 100 MT, tyle że po tym jak naukowcy powiedzieli, że detonacja mogła wpłynąć na zmianę orbity Ziemi Chruszczow troszku spasował ...

wodzwioski wiadomo ze ziemie zniszy wkoncu jakis ekspryment ktory sie wymsknie out of control

Nigdy nie widzieliście jak Ruscy obchodzą nowy rok?

1% energii produkowanej przez słońce - mega. Napisz jeszcze w ciągu jakiego czasu? Roku, dnia, godziny, sekundy?

Niech wiedzą kapitalistyczne świnie, że nie ma co zadzierać z potęgą Mateczki ! Mogli od razu spuścić na USA byłby po sprawie!

1% energi slonca to by ziemie na pylek spalil... nie wiem skad wziales ta informacje ale na sloncu sa inne cisnienia i skompresowany material w ktorym nieustannie zachodza reakcje atomowe taki przyklad: gdyby przeteleportowac w warunki ziemskie kawalek slonca wielkosci naparstka to bylby wybuch tak ogromny jak na nagasaki walnelo.

Balotelli jakby otworzył drzwi w łazience to fala uderzeniowa okrążyłaby ziemię cztery razy.

Czy tylko mnie wk***ia głos lektora w pierwszym filmie?

Gdyby fala uderzeniowa okrążyła ziemię 3 razy to by rozj***ła wszystko na jej powierzchni 3 razy

1% energii produkowanej przez słońce - mega. Napisz jeszcze w ciągu jakiego czasu? Roku, dnia, godziny, sekundy?

1% energi slonca to by ziemie na pylek spalil... nie wiem skad wziales ta informacje ale na sloncu sa inne cisnienia i skompresowany material w ktorym nieustannie zachodza reakcje atomowe taki przyklad: gdyby przeteleportowac w warunki ziemskie kawalek slonca wielkosci naparstka to bylby wybuch tak ogromny jak na nagasaki walnelo.

Brawo Robster, to samo wychwyciłem. A skąd autor wziął te dane? Pewnie z Wikipedii, tylko źle przepisał.

Czas przemian jądrowych wynosił 39 nanosekund, wydzieliło się w nich 2,1×10^17 J energii, co daje moc średnią 5,4×10^24 W – równą w przybliżeniu 1% mocy wydzielanej na powierzchni Słońca[3].

Moc, a więc ilość energii w czasie sekundy. Chyba jest to osiągalne, zwłaszcza, że reakcja trwała raptem 39 ns. Poza tym trzeba brać poprawkę, że to Wikipedia...

Najlepsze jest to, że co prawda arsenały nuklearne zostały mocno zredukowane, ale przy okazji zarówno Amerykanie jak i Rosjanie nie mogą znaleźć kilku 'bombek'.

Czytałem gdzieś, że podobno bomba mogła zostać ' przestrojona ', nie tyle na 100 MT, ale i na 150, czy na 200. Jednak były obawy, że fala uderzeniowa pod Moskwę podejdzie...

Czemu w filmie nie ma wzmianki, że okoliczne wysepki po wybuchu nie zostały odnalezione?

Z obliczeń naukowców wynika, iż jakby ŚWIATŁO wydzielane przez słońce skierowane by było w 100% na Ziemię, to wyparowalibyśmy w 8 sekund.
Proporcjonalnie jest najprawdopodobniej tak, że 1% energi świetlnej słońca wydzielana w sekundę, taką moc miała ta kuleczka.
Znając Amerykańców na pewno mają w zapasie też 50. Ale nie MT, tylko TT. Tylko tak ładnie mówią o porzuceniu badań nad bronią nekluarną

Co jest najlepsze, a i tak mało osób o tym wie i nikt tego nie przeczyta . Bomba termojądrowa wybucha 3 razy, tym czasem bomba Cara miała tylko 2 wybuchy kontrolowane, trzeciego nawet nie odpalali po tym co ujrzeli po drugiej detonacji. To tak jakby jedna bombę atomową odpalić drugą, a drugą trzecią