Pierwsze trzy rozmowy dotyczą pierwszych zgłoszeń na numer alarmowy 998 odnośnie pożaru, pragniemy zwrócić uwagę na różne określenia miejsca zdarzenia (Janków Przygodzki, Przygodzice, Wysocko Małe), co powodowało utrudnienia w dysponowaniu jednostek ochrony przeciwpożarowej na właściwe miejsce zdarzenia.
Korespondencja radiowa dotyczy informacji podczas dojazdu jednostek do miejsca zdarzenia i pierwszych podejmowanych działań ratowniczych. Słyszalny szum podczas korespondencji (utrudniający łączność) to odgłos wydobywającego i palącego się pod dużym ciśnieniem gazu z rurociągu.
pomyślałeś o tym, że mogło to być widać z kilku kilometrów? z takiej odległości ciężko ocenić miejsce w którym się pali, 2 lata temu w wakacje palił się las w sąsiedniej miejscowości w której bywam co najmniej raz w tygodniu. W momencie pożaru byłem przekonany, że to u mnie w mieście w okolicach stadionu który od miejsca zdarzenia oddalony jest o jakieś 8km.
Tobie to się oprócz facepalma to jeszcze strzał w pysk należy. A co to k***a okolicy ludzie nie znają ? dyliżansami jeździć muszą ? o tym że sąsiad bimber pędzi a sołtys w gimnazjum dyma pewnie k***a cała wieś wie.
@Wolf3D Nie masz pojęcia o pracy pogotowia ani policji ani straży pożarnej. Ci z tej akcji dawali pavulon? A może każda karetka daje pavulon? Pogotowie ratuje codziennie setki ludzi, a take barany jak Ty pamiętają tylko przestępców z jednej. Nie zapomnij powiedzieć tego załodze jeśli kiedyś wezwiesz karetkę chyba że nie masz jaj bo jesteś tylko internetowym napinaczem. A gdyby nie policja co cię szczuje to byś dawno miał mordę obitą. Rada jeździj zgodnie z przepisami to nie będą cię szczuli.
Ode mnie podziękowania dla WSZYSTKICH służb.
swoją drogą zastanawiam się po jaką cholerę ludzie którzy nie wiedzą dokładnie o co chodzi i co się dzieje (np. z Wysocka oddalonego o 2-3 km) dzwonią i pie**olą sami nie wiedzą o czym.
Akcji tak ale... Policja szczuje nas na drogach aby poprawić budżet..
Panowie w ambulansie dawali povulon...
ABW itp.. zakłada podsłuchy w ilościach wcześniej nieznanych..
Dlatego dziękuje za prace tylko strażakom.
Strażakom się zawsze dziękuje a już zespołom ratownictwa medycznego nie... dlaczego?
Dobrze koleś jeśli będziesz płakał kiedyś dyspozytorce do słuchawki że ktoś z Twojej rodziny umiera albo Ty sam, przyjadę i pomogę Ci jeśli będzie potrzeba dostaniesz i pavulon wszak nadal go używamy tylko pod inną nawą . Tylko proszę Cię nie pie**ol ze nic nie robimy, bo na jednym dyżurze zdarza mi się uratować z 10 osób. Jeśli coś jest złe to system który jest stale poprawiany a nie "panowie z pogotowia".
Te pytania odbierającego zgłoszenie rozbijają. Nie znam procedur, ale chyba nie wszystkie były potrzebne.