Zapewne wszyscy znają Ruszofego chlora który jest moderatorem na tymże forum. Otóż tenże Pener wczoraj zatraciwszy się w swoim pijaństwie podpalił doniczkę w niewiadomym celu ( świadkowie donoszą, że chciał wysłać sygnały dymne pani z monopolowego w celu zamówienia kolejnej flachy z dostawą do domu) jednak jego plan spełzł na niczym, a sąsiedzi zaniepokojeni swądem palącego się plastiku wezwali staż pożarną ( byli przerażeni, że mogą stracić swojego w ch*j glamur sąsiada) tak więc ruszofy ostatecznie został uratowany zbiegli się jednak dziennikarze lokalnej prasy i fakt ten został na stałe podpięty do pijackich wpadek Penera - wpadki ruszofeego które są GLAMURRRRRRRRR. Tak samo jak jego Bumka i spalona DONICZKA
PENERKU nie pij tyle bo gasisz swoje fajki marki WEST tam gdzie nie potrzeba i stwarzasz zagrożenie dla inny ludzi.
Drodzy użytkownicy.
Z przyczyn zaistniałych proszę nie pisać do Penera pewuszek, ponieważ ma szlaban do końca roku od mamy na internet i nie będzie mógł ich przeczytać, a po nowym roku będzie miał już pewnie wyrok. Adresu do zakładu karnego jeszcze nie znamy, więc wasze kartki świąteczne i listy miłosne mogą dojść z opóźnieniem. Ale nie martwcie się, na bank wszystkie przeczyta - bo będzie miał w ch*j czasu. Osobiście postara się między stosunkami odpisywać do was. Jak tylko poznamy adres zakładu, to zostanie wam podany.