To nie jest "na trzeciego".

To jest na trzeciego;

Odwróć jedną strzałkę i będzie bez różnicy.

Ricardo Vidijo.

To nie jest "na trzeciego".
To jest na trzeciego;

Bądź wyprzedzenie pojazdu wyprzedzającego przed tobą inny pojazd na strzała który już skończył manewr wyprzedzania.Zaprezentowana grafika przy większości dróg w Polsce zwłaszcza powiatowych jest niecelna bo po prostu za wąsko

Odwróć jedną strzałkę i będzie bez różnicy.

Będzie na czołowe.

a czemu oni nie na froncie?

i znowu brzoza ...

Bądź wyprzedzenie pojazdu wyprzedzającego przed tobą inny pojazd na strzała który już skończył manewr wyprzedzania.Zaprezentowana grafika przy większości dróg w Polsce zwłaszcza powiatowych jest niecelna bo po prostu za wąsko

No i właśnie dlatego debilu nazywa się to wyprzedzanie ,,na trzeciego", bo tam gdzie jest miejsce na dwa samochody, równolegle wciska się jeszcze TRZECI.

Jaka jest nazwa dla takich kierowców nadjeżdżających twoim pasem?

Kierowca z kolumny rządowej

Trochę amator z nagrywającego. Ale ch*j wi, może sam też bym tak odj***ł w takiej sytuacji

Ja pie**ole, ale spanikował , porażka jakaś haha, jakby nie dotykał kierownicy to by się nie rozj***ł.

No właśnie. Rownolegle ale nieważne z jakiego kierunku. A jeśli jedzie jeden a dwa z przeciwka i też są trzy auta to co? Wyprzedzanie na dwaipółdrugiego ma sie to nazywać? Oświeć mnie.

No i właśnie dlatego debilu nazywa się to wyprzedzanie ,,na trzeciego", bo tam gdzie jest miejsce na dwa samochody, równolegle wciska się jeszcze TRZECI.

No właśnie. Rownolegle ale nieważne z jakiego kierunku. A jeśli jedzie jeden a dwa z przeciwka i też są trzy auta to co? Wyprzedzanie na dwaipółdrugiego ma sie to nazywać? Oświeć mnie.

Takie wyprzedzanie nazywa się "na czołowe".

W dzisiejszych czasach gdzie wszystko jest "na filmie", nie ma to aż takiego znaczenia, ale w czasach gdy jedyny "dowód" był w formie "zeznania świadka/opowieści szwagra", rozróżnienie tych dwóch sytuacji ułatwiało rozmowę. Nie trzeba się dopytywać o kierunki poruszania się pojazdów, bo "na czołowe" znaczyło co innego niż "na trzeciego". Dziś ma to wciąż znaczenie w raportach (policji czy w sądzie) gdzie do papierologii, rzadko jest dołączany pendrive z nagraniem.

Na filmie czy rysunku "nie ma różnicy", ale na drodze, robi to ogromną różnicę, czy jedzie coś z naprzeciwka, czy nie. No chyba, że wyprzedzają na trzeciego i na czołowe jednocześnie.

Manewr spocone jaja.