Niemal ćwierć wieku temu, brytyjski farmer David Cundall, usłyszał bardzo ciekawą historię, którą opowiedziało mu kilku amerykańskich weteranów wojennych. Twierdzili oni, że w dżungli Birmy została zakopana eskadra, pochodzących wprost z fabryki myśliwców Spitfire. Według wstępnych szacunków samoloty mogą być warte ponad 350 milionów dolarów.
Przez ostatnich 15 lat Cundall wydał ponad 200 tysięcy dolarów na poszukiwania i na początku bieżącego roku rzeczywiście udało mu się odnaleźć samoloty.
Początkowo sądził, że było ich tam tylko 20, lecz po dokładniejszych poszukiwaniach okazało się, że może się tam znajdować nawet 140 maszyn. Spitfire'y zostały zakopane w oryginalnych skrzyniach, ze złożonymi skrzydłami, a wszystkie części zabezpieczono smarem oraz papierem woskowym. Zachowały się więc w idealnym stanie.
A skąd się tam wzięły? Amerykanie zakopali je zakładając, że zabiorą je później Brytyjczycy, jednak RAF nigdy nie był tym zainteresowany, więc maszyny odeszły w zapomnienie.
I tu dochodzimy do najważniejszej kwestii tego znaleziska, czyli wartości tych maszyn. Kilka lat temu, przyjaciel Cundala kupił odrestaurowanego Spitfire'a za 1,74 miliona funtów.
Złożyli, odlecieli, skrzynie spalili. Wszystko jasne
Zwróćcie uwagę na to co piszecie. pie**olenie byle pie**olić, rozgoworka o gimbusiarni, toczona jak gimbusiarnia. pie**olicie o czymś o czym nie macie pojecia. Srygrys lepszy od ISresa. Kiedy te wielkie KW-2 z armatą 15 cm jechało na berlin, tygrys był tylko na papierze, a jakoś pancerami 4 pognali ruskich aż pod moskwę...
Nie tyle ważny jest sprzęt, ważna taktyka i wyszkolenie żołnierzy.
Ps. Wyjmijcie swoje armaty kaliber 2 cm i długości 6 kalibrów i idzcie "coś" por*chać, jakieś dziewczyny czy coś... bo zostaniecie prawiczkami z armatą PaK 30 lat nigdDy niE r*chaŁem
No i pokazałeś klasę gimbusa, pie**oląc totalne głupoty i nawet nie zrozumiałeś o co chodziło w naszej dyskusji
KV-2 jadące na Berlin
A co do dziewczyn to przeszedłem parę, grafika spoko, ale gameplay na początku może i ciekawy i wciągający, ale później wszystko się pie**oliło...
Niedawno na oficjalnej stronie WoT na FB, jakaś p*zdeczka napisała, że Niemcy to amatorzy, bo powinni byli wygrać wojnę bo Leopard I bez problemu radził sobie z T-34