Współczesne samochody celowo są robione tak, aby się składały przy wypadku.
Ludzkie ciało nie wytrzyma nagłego hamowania z prędkości 80km/h
Poproszę eksperta który to przyrówna do upadku, ale to chyba jak upadek z 6 piętra
Nawet przy zapiętych pasach prawdopodobieństwo zgonu byłoby ogromne, jeżeli jednak samochód zacznie się rozpadać to rozładuje w tym procesie dużo energii która to w normalnych warunkach zostałaby uwolniona w ułamku sekundy.