Boks tak jak i każdy sport z każdym dekadą, rokiem rozwija się. NIE MOŻNA porównywać Aliego, z Tysonem. Inne realia, inny boks, po prostu inne czasy. Ali szedł na wymianę, zadawał wiele ciosów, także wiele lądowało na jego głowie. Tyson wjeżdżał na pełnej kobiecie, walił po łbach, nie wyłapując przy tym za dużo. Miał piekielnie silny, nokautujący cios, czego o Alim powiedzieć nie można. Dlatego uważam, że gdyby Ali zmierzył się z Tysonem, to po jednym z przewyjebiście mocnych sierpów Mike'a, Ali na świat spoglądał by z perspektywy desek...